[BLOG]aklord/Szybka redukcja, pierwszy IF:)

26.02.2014

DNT

Dieta:
Dziś zrobiłem sobie dzień smakoci:) Na śniadanko omlecik owsiany z twarożkiem, potem lody z tego przepisu https://www.sfd.pl/Lody_orzechowe-t1002844.html
Dałem odżywkę czekoladową, lepsze niż ze sklepu, polecam wypróbować przepis:). Potem wszamałem jeszcze mini ciasto biszkoptowe z twarożkiem i resztką lodów. Niestety coś zrzuta się zresetowała z żarła ale makrosy wyliczone, wrzucam tylko foty amcia:)

Zrób mi taki biszkopt
I domagam się przepisu w temacie z przepisami

aklord skąd jesteś wpadne na szame, wygląda bajecznie.

No bez kitu jedzonko wygląda wyśmienicie

Na biszkopt już chyba dawałem przepis. Zależnie od proporcji, ja daje zazwyczaj 3 jajka i białko lub 4 jajka. Białko ubijam na pianę sztywną, żółtka mieszam z 3-4 łyżkami mleka i aromatem waniliowym do ciast. Do białek dodaje masę z żółtek i mleka i mieszam na najniższych obrotach do połączenia. 50g zmielonych płatków owsianych (można mniej można więcej makrosy muszą się zgadzać:) mieszam z łyżeczką proszku do pieczenia i słodzikiem. Do masy jajecznej dodaje powoli suche składnikii powoli mieszam łyżką, żeby piana nieopadła. przelewam do formy , mam taką małą sylikonową, i piecze w 180* jakieś pół godziny max i włala. Zazwyczaj przekładam chudym twarogiem, wymieszanym z jogurtem naturalnym i WPC:)

27.02.2014

DT

Trening:
Po śniadanku na rowerek i na siłke. Rozgrzeweczka, porządnie skatowane plecy, barki, lekko bic, brzuch i 20 min truchtu. Rozciąganie i prysznic. Porządne potreningowe zmęczenie.

Dieta:
Rano herba. Na śniadanko standardowy omlecik. Po treningu kurczak w gyrosie z frytami i sosie kepuczowo-jogurtowo-czosnkowym. Coś pysznego. Dziś bez pączków ale w najbliższy cheatday nadrobię:).


Dziś stanąłem na wadze, 70kg pokazuje:D Od sylwestra spadło prawie pięć kilo, mimo cotygodniowych cheatdayów. Od początku prowadzenia dziennika 3kg mniej, nawet szybciej niż planowałem w sumie. Siła ciągle na stałym poziomie. Do wakacji się wyrobimy:) Cheaty miały być teraz co dwa tygodnie, ale następny robię we wtorek chyba:) czyli 10 dni od ostatniego, będę powoli stopniowo wydłużał czas pomiędzy cheatami.

Zradzić Ci sekret? Ja nigdy tak szybko nie redukowałam, jak po wprowadzeniu obowiązkowego czita raz w tygodniu Tylko to jednym służy, innym nie, mi to tak nakręciło metabolizm, że czitami przełamałam zastój.

Nie przesadź z redukcją.. niebawem waga pokaże 6 z przodu.

no wiem ale ja tak zamierzam do 68-67 zejść, gdyż na tyle mam na sobie mięcha. Jak wspominałem w okresie świątecznym dużo przybrałem ale to sam fat prawie:) Rok temu ważyłem 61kg także waga 67-68 mnie na ten rok zadowoli. Planuje powoli stopniowo dokładać mięsa co roku. Nie jestem jednym z tych co w rok chcą 20-30kg mięcha w rok zrobić. Myślę, że za 2-3 lata dojdę do 80 i na tym będę chciał stanąć, jestem cierpliwym graczem:)

Ale w sumie jak tak dobrze idzie, to może zrobię jeszcze lekką masówkę przed wakacjami:D hehe

Zmieniony przez - aklord w dniu 2014-02-28 08:26:54

28.02.2014

DNT

Aeroby na dziś, po bułki do sklepu:)

Dieta:
Rano na głodek herbacia. Na śniadanie jak zwykle pyszny omlecik. Dziś zrobiłem z białeczka od treca i rodzynkami. Wyszło pyszne puszyste czekoladowe ciasto z patelni, no najlepszy jaki do tej pory robiłem. Wczoraj dostałem od znajomego jajeczka od swojskich kurek, więc obowiązkowo jajówa dziś. Do tego bułeczki grahamki z całą kulką mozzarelli light z piekarnika. W sumie zwykła mozzarella trochę lepsza, ale kupiłem na teścik:)