Zgubiłam kartkę z dnia II i III co sugeruje, żeby wrzucać systematycznie wypiski
MISKA:
1724 kcal
b: 126 g (29%) ww: 131 g (30%) tł: 77 g (40%)
+ pomarańcza, mięso
+ euthyrox, tran, pms support
z tym, że miskę liczyłam na oko (kolacja w knajpie) i źle zrozumiałam kelnerkę w kwestii cukru - sos był wyraźnie słodki
------
13.02
tenis 2h - dobrze się bawiłam poziom trochę żenujący ale cii, nikt nie widział
Za to spodobało mi się (głównie to, że mam równego przeciwnika) spróbuję wpleść jeden trening tygodniowo jako aero
wytrzymałość leży i kwiczy!
MISKA:
1716 kcal
b: 129 g (30%) ww: 132 g (31%) tł: 73 g (39%)
+ euthyrox, tran, pms support
głooodno było
-------
14.02
DNT
MISKA:
1790 kcal
b: 124 g (28%) ww: 131 g (29%) tł: 86 g (43%)
+ euthyrox, tran, pms support
----------
15.02
Tutaj też zgubione
Zrobiłam dzień III, ten, po którym ostatnio miałam szyjną awarię bałam się znów zabierać za drążek, ale na szczęście nic a nic nie bolało (oprócz DOMSów po nogach+tenisie).
W odróżnieniu od MC, tutaj jestem zawiedziona, przez 4 tygodnie nie udało mi się podciągnąć 2 razy. Trochę wydłużył się jedynie czas opuszczania.
MISKA:
1745 kcal
b: 123 g (28%) ww: 133 g (31%) tł: 80 g (41%)
+ euthyrox, tran
+ banan, whey
+ kostka czeko 90%
-----
16.02
Dzień V
A1. Wycisk sztangi szeroko 3 x 12 - 15;
zamiana na sztangielki
[2x] 8kg (12/12/10x)
8kg (15/13/12x)
8kg (13/12/11x)
~30kg (14/15/12x)
A2. Krzyżowanie linek 3 x 12 - 15 + 2 dropserie; (25-30 powt łącznie); 2 min przerwy
5->2,5kg (12+7+13/11+7+17/10+6+13x)
5->2,5kg (15+7+12/11+15+11/9+15+8x)
5->2,5kg (7+12+13/6+9+14x) 3,75->2,5kg (10+13+9x)
15->5 (5+10+14x) 10->5kg (10+5+14/11+4+17x)
C1. Wycisk wąsko 3 x 12 - 15;
15kg (14/12/12x)
15kg (15/12/12x)
20/15/15kg (12/13/11x)
20kg (14/12/11x)
C2. Wyprosty ramion na wyciągu 3 x 12 - 15 + 2 dropserie; (25-30 powt łącznie); 2 min przerwy
10->7,5kg (12+7+9/12+6+13/11+8+12x)
10->7,5kg (11+8+9/12+9+13/13+7+11x)
10->7,5kg (15+13+9/13+9+10/12+7+11x)
20->15kg (13+10+8/11+11+9/11+9+6x)
+ brzuch
(B1, B2 - na bica ominięte. Przełożę na jeden z kolejnych treningów. Dzień po opuszczaniu na drążku nie było szans ich zrobić, takie DOMSy miałam w plecach i rękach - przez to też ilości powtórzeń poleciały w dół)
MISKA:
1721 kcal
b: 124 g (30%) ww: 137 g (33%) tł: 70 g (38%)
+ euthyrox, tran
+ pomarańcza, whey
+ obudziłam się głodna w nocy i zjadłam 2 plastry boczku
Skończyłam łykać pms support, okresu na razie nie widać, ale zapowiada się - bóle podbrzusza som i obolałość piersi jes.
No i wciąż chodzę śnięta, nie widzę różnicy od kiedy łykam euthyrox, w związku z czym planuję zwiększyć dawkę i zobaczyć, czy to coś zmieni
Na razie dołączyłam HGH night żeby sprawdzić, czy pomoże się lepiej wysypiać.
Zmieniony przez - Esther w dniu 2014-02-18 22:41:40
Test Iron Horse 50/50 ----> http://www.sfd.pl/-t968034.html
Wcześniej: http://www.sfd.pl/-t853342-s57.html
Rzeźba: http://www.sfd.pl/-t853342-s33.html