Arcanui DT

Nie uważam, że powinieneś schodzić niżej. Jest w miarę ok. Sam musisz poczuć technikę. Co do magnezji, to faktycznie pomaga, ale przy większych ciężarach sztanga się wykreca z dłoni, a chwyt mieszany na to nie pozwala:)

lukson, mi przy 180 nic sie nie ruszało więc nie wiem o czym mowa

Gratuluję uchwytu mi przy 120 już ucieka i zamiast się skupić na technice myślę o wypadajacej sztandze

Ale z magnezją kolego :P? ja bez magnezji kiedyś przy 110 już nie mogłem utrzymać. (do tego pedalskie rekawiczki), dałem magnezje i od razu dobre +50kg do chwytu. teraz myślę że 200bym utrzymał( z tym żę MC takiego to ja nie zrobie haha)

Zmieniony przez - CFnewbie w dniu 2014-02-03 23:03:54

Witam
4.02
Tajski, w końcu po 2 miesiącach przerwy

-rozgrzewka
-ataki kolanem, kontry, uniki
-sparingi 2x

Co tu dużo pisać, brakowało mi tego.

5.02
Siłownia

-podciąganie sztangi x6
-wyciskanie za głowy x6
-thrusters x6
-dzień dobry x6
-podciąganie sztangi w opadzie x6
+brzuch

6 obwodów, przerwa między nimi 1min

Pierwsze 2 serie ciężar 30kg. Później postanowiłem dołożyć do 35, i to był błąd. W ostatnim obwodzie przy thrusters, za słabo wybiłem się z ciężarem, i odłożyłem sztangę. Chwila przerwy i dokończyłem.

Dziś Muay Thai

Witam

czwartek Tajski
rozgrzewka
zacząłem ze znajomym wcześniej, wyszło jakieś 30min akcji na rękawice + krótki sparing
rozgrzewka nr. 2
partner atakuje c.prosty + kolano, ja kontruje odepchnięciem, wejściem w niego + c.prosty + kopniecie
partner c.prosty + kolano, kontra side step z sierpowym +kolano na głowę
j/w tylko zamiast kolana na koniec low
lewy prawy prosty, od razu prawy łokieć z wejściem w partnera + kolano
sparingi
sam boks + kolana
2x tajski
rozciąganie

Ręka jeszcze niedomaga, ale trening i tak wszedł wspaniale.

Dziś bieganie, interwały
rozgrzewka
10x 100m
15min truchtu

Bieg niezbyt komfortowy, zbyt mały odstęp od posiłku.
Dodatkowo, pomimo zjedzenia całej puli kalorii, czułem głód. Poszedł naleśnik z dżemem + trochę czekolady.

Witam

Siłownia fbw 5x5

przysiad 5x100 5x100 5x100 5x100 5x100
żołnierskie 5x65 5x65 5x65 5x65 5x65
MC 5x50 5x65 5x70 5x85 5x85
podciąganie 3 serie 13 10 8

rozciąganie

W przysiadzie poszło w końcu 100kg Jestem zadowolony bo lekko nie było, ale też bez jakiś większych kłopotów. Teraz może być tylko lepiej.
W martwym, w 4 serii, ostatnie powtórzenie, ledwo trzymałem sztangę. Zmieniłem uchwyt na mieszany i ostatnia poszła zdecydowanie lepiej. Ciężar też mógł być większy.
Dużo do nadrobienia mam w podciąganiu, 13 to kiepski wynik.

Witam
11.02
fbw 5x5
przysiad 5x100 5x100 5x100 5x100 5x100
ławka płasko 5x65 5x65 5x65 5x65 5x65
wiosło 5x65 5x65 5x65 5x65 5x65
pompki poręcze 5kgx18 10x8 15x6

+kilka minut walki z cieniem

12.02
MAX w martwym
doszedłem do 110kg

później

burpees 30s
pajacyki 30s
mountain climbers 30s
bieg bokserski 30s
30s przerwy

poszło 8 obwodów

Dziś odwiedziłem lekarza, byłem w sprawie ręki. Na razie zakaz ciężarów, Tajski też odpada. Zostaje bieganie, walka z cieniem.
Do czasu aż nie zaczne normalnie ćwiczyć, będzie bez wpisów.
Dostałem też L4, tylko co ja będę bez treningu robił xD

Zmieniony przez - Arcanui w dniu 2014-02-12 14:20:45

Przerwa przerwą, ale ile można

13.02
bieg ok 9km
+core

14.02
Rano interwały:
rozgrzewka
10x100m
20min truchtu
wieczorem walka z cieniem ok 40min

15.02
trucht ok 9km
+brzuch
Dieta niestety trzymana tak na 80% ta słabość do słodyczy...

W końcu zdecydowałem się na zakup butów do biegania, wcześniej latałem w halówkach. Teraz jestem posiadaczem bucików Brooks Launch. Przy interwałach jest na prawdę spora różnica.

Chciałem spróbować sił w Poznańskim półmaratonie, wchodzę na stronkę, a tu się okazało że już miejsc brak

Witam

Rano bieg ok 9km

Wieczorem
30min walki z cieniem + delikatna zabawa na drążku + troche pompek