Trochę już zjadłem różnych rzeczy od Was to dam recenzję :)
Whey Protein 95
Smak (dodam, że zawsze jem na mleku):
Wanilia - 9/10 - nie znudził mi się przez pół roku (co prawda w tym czasie zjadłem niecałe półtorej kg bo to tylko uzupełnienie diety, ale ważne że się nie znudził
)
Jogurt-Wiśnia - 8/10 (jadłem też jedną próbkę Waszego izolatu o tym smaku, tak samo dobre albo nawet lepsze)
Kokos-wanilia - 10/10, zmasakrował moją czaszkę już zapachem, dopełnił dzieła zniszczenia smakiem
Rozpuszczalność: 8+/10, wiadomo to nie carbo żeby po jednym ruchu szejkerem było idealnie, ale nie mam powodów do narzekania.
Creatine Tabs
Fajne te cukierki
Ktoś to dobrze wymyślił, produkt dopracowany, bardzo miło mi się gryzło te pastylki :) 9+/10
Creatine+Beta-alanine
Smak na początku bardzo mi się podobał, lecz z czasem zaczął się nudzić. Rozpuszczalność bardzo dobra, choć jak się od razu po wstrząśnięciu butelką nie wypiło to zostawał na dnie osad - jak to po kreatynie. 8/10
Machine Man Burner
Moje największe rozczarowanie. Może nie powinienem oczekiwać cudów od polskich spalaczy dopuszczonych do obrotu, ale jedyne działanie jakie odczuwałem biorąc MMB (dawki większe niż na etykiecie) to lekko wygłuszone zmęczenie przy ostatnich minutach aerobów. Progres w spalaniu tłuszczu po rozpoczęciu suplementacji znikomy. 2+/10
Batoniki MasterBar (kokos)
Chyba najtańsze batoniki sportowe, a smak świetny. 9/10
Glutamina (2 próbki)
Wziąłem obie naraz, tj. 18g glutaminy. Działanie całkowicie nieodczuwalne, mimo przyjęcia takiej dawki i dobrego snu na drugi dzień DOMSy były masakryczne. Mimo to sam produkt dopracowany, świetna rozpuszczalność, smakuje też dobry. Tu wstrzymam się od oceny.
Zmieniony przez - pilkaPN w dniu 2014-01-10 19:48:41