Gra i buczy, w SPAMIE huczy :D

A gdzie dokładnie? :D

Corum, ja studiuję filologię szwedzką, ale nigdy w Szwecji nie byłam Ale może dostanę stypednium i wyjadę na semestr

O matko znaczy się bleeding sun ;p w Sztokholmie :)
Pomyliły mi się wasze awatary :////

Zmieniony przez - Madzianna87 w dniu 05/02/2014 09:44:29

Ja chcę po prostu tam prysnąć.
Przejrzałam parę krain dookoła nas i słyszałam że mają tam dobrą opiekę nad dzieciakami. Szczególnie takimi z zaburzeniami.. Chciała bym się dokładniej zorientować w temacie a nie mam gdzie języka zasięgnąć....

Madzianna, zazdroszczę ci tego Sztokholmu.

Bleedingsun znam 2 dziewczyny po filologii :D ucza w szkole :) jak przyjedziesz na semestr to oprowadze Cie po najlepszych silkach w miescie :D:D

Corum faktycznie jest tak jak mowisz, opieka nad dziecmi jest bardzo dobrze zorganizowana. Przy szkolach sa klasy dla dzieci z zaburzeniami i zapewniona opieka. I podejscie spoleczenstwa jest zupelnie inne, wydaje mi sie ze wszystkie innosci sa bardziej akceptowane. Moj szef ma 3 dzieci w tym jedno autystyczne i nie jest to zadna tajemnica, wszyscy o tym wiedza, mielismy nawet okazje poznac tego chlopca (teraz to juz 20 letniego faceta)

Zmieniony przez - Madzianna87 w dniu 2014-02-05 09:59:49

Będę się starać wylądować w Sztokholmie, ale to jest dość trudne, bo mogę się uczyć tylko na Folkhögskola. Wiesz może coś na ich temat?

Tylko cholerka - jak z językiem..
Bo ja angielski to Ok, syn jako-tako...
A co do szwedzkiego to jedyne co wiem to to że tack znaczy dziękuję...
To już ten mój znajomy szwed lepiej polski przy mnie ogarnia niż ja szwedzki

Corum, szwedzki jest według mnie o wiele łatwiejszy od np. niemieckiego. Wymowa na początku może być problematyczna, ale potem już z górki :D

Ło matko.. Niemiecki to już całkowita katastrofa..
Po niemiecku nawet zwrot 'KOCHAM CIĘ" brzmi jak rozkaz do rozstrzelania....