Szacuny
0
Napisanych postów
207
Na forum
10 lat
Przeczytanych tematów
13790
5 dzień: 1700 kcal (100B/70T/167,5W)
Trening: Było zdecydowanie łatwiej niż ostatnio. Ciało chyba ponownie sie przyzwyczaja do wysiłku Oczywiście daleko jeszcze do tego, co było, ale powoli dąże.
1b. Czuje rozciąganie klatki piersiowej, ale tez i w dziwny sposób ręce. Technika zapewne nawala.
2b. Na stojaco. Nie umiem siedząc z obciązeniem takim. Zreszta zastanawiam sie czy mi sie od tego łydy nie rozrosna? Dlatego też nie progresuje
4b. Szkoda gadac na temat techniki, ale nogi i pupe czuję, wiec może nie jest tak najgorzej.
Zmieniony przez - emilys w dniu 2014-01-10 17:33:48
Szacuny
0
Napisanych postów
207
Na forum
10 lat
Przeczytanych tematów
13790
Trening: Jestem troche zajęta ostatnio, ale staram się ćwiczyć najczęściej jak mogę.
4a i 4b już robiłam bez zastanawiania się i myslenia nad tym, bo córa się obudziła i wrzeszczała "mamo!" i tak między zmianą pieluchy, a odgrzaniem obiadu robiłam te serie ehh. Co najlepsze MC poszedł mi lepiej niż kiedykolwiek. Nie skupiałam się nad tym co i jak robić i po prostu zaskoczyło Miski zaległe: 6 dzień: 100B/70T/117,5W
7 dzień: 100B/70T/117,5W
8 dzień: 100B/70T/117,5W
9 dzień: 100B/70T/117,5W
Zmieniony przez - emilys w dniu 2014-01-13 21:22:48
Szacuny
0
Napisanych postów
207
Na forum
10 lat
Przeczytanych tematów
13790
Trening: O niebo lepiej niż ostatnio po tej przerwie świątecznej
No ale z wykrokami to ja sie nigdy nie polubię Zawsze mam wrażenie, że mi zaraz tyłek rozerwie.
Przesunęłam skok ww o jeden dzień, bo dopiero wczoraj wieczorem mi się przypomniało, że to miał być dzień bez cięć. Bezsensem byłoby pakowanie ok. 80g ww na kolację, a dzisiaj skoro dzień treningowy to było jak znalazł.
Tak ogólnie to chodzę bardzo głodna, brakuje mi tych ww i to bardzo. Chętnie bym dobiła do 200 nawet
Zmieniony przez - emilys w dniu 2014-01-15 20:25:24
Szacuny
188
Napisanych postów
65575
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
188925
ale po co ty mierzysz cos takiego jak "brzuch najszerzej, lecisz po kościach biodrowych" bezsensowny pomiar nic nie mówi będzie skakał w zalezności od dnia cyklu od poziomu napchania jelit gazów...
Dokładnie pracuj nad pupa tu powinny byc plusy w domu dodaj sobei ćwiczenia w stylu podnoszenie bioder, wymachy , kontrolowane, noga w tył codziennie po pare powtórzeń, nawet po kilka razy dzinnie i więcej warzyw w swojej puli węglowodanów, pytasz ile. Kilo dziennie. może być
Szacuny
0
Napisanych postów
207
Na forum
10 lat
Przeczytanych tematów
13790
Aj zaczęłam mierzyć, bo te opony jak były tak są No ale juz nie będę w takim razie. Wymiary będą co 2 tygodnie. Nie mam wielkich spadków, więc nagle nie zniknę, a mniej się irytuję wtedy
Ćwiczenia na pupe dołożę. Zastanawiam się nad zakupem gum oporowych, bo widzę że dziewczyny ćwiczą. Może mogłabym robić jakiś trening z nimi w dni, kiedy nie ćwiczę siłowo? Np. te wymachy nóg?
Pół warzywniaka wykupione, więc mam nadzieję, że dobije do kilograma dziennie
Szacuny
0
Napisanych postów
207
Na forum
10 lat
Przeczytanych tematów
13790
Trening: Dodatkowo wczoraj i dzisiaj po 50 wznosów bioder. Próbowałam tez tych wymachów, ale nie czuję aby to u mnie było kontrolowane Weekend trochę luźniejszy, więc sie przyłożę.
1a. Nie jestem z siebie dumna. Chciałam dużo wziąć na klatę a wyszło jak widać.
4b. Nie szaleje tutaj dopóki nie skonsultuje się z kimś, kto się zna na rzeczy.
Mam ochote rzucić milion epitetów w strone warzyw. Jem i jem i końca nie widać. Może nabiorę wprawy, ale na razie kiepsko mi idzie. Od wczoraj jestem ciągle mega przeżarta, jelita pracują na najwyższym poziomie, a 1 kg tak ciężko uzbierać
Nie jestem stworzona na roślinozercę. Lubię mięsko, rybki, chleb a teraz mam wrażenie że musze zrezygnowac z tego na rzecz warzyw aby zmieścić się w bilansie.
Musiałam ponarzekać
Czy ziemniaki moge liczyć do tych warzyw? I jeśc surową marchew w nieograniczonych ilościach? Bardzo by mi to ułatwiło sprawę
Zmieniony przez - emilys w dniu 2014-01-17 21:28:47
Sobotnie tłuste żeberka nie pozwoliły mnie na lepsze źródło bialka niz twaróg i tuńczyk. Ale jakie dobre były
Dodatkowe ćwiczenia: sobota - 50 wznosów bioder
niedziela - 100 wznosów bioder, po 25 na każdą nogę wymachów (odwodzenie w przód, w tył i w klęku podpartym)
Jakie to męczące
Zmieniony przez - emilys w dniu 2014-01-19 18:34:04