...
Napisał(a)
solidnie idzie, jedno co bym na razie proponowała jednak to w przypadku nóg idź bardziej w ilośc powtórzeń nie w ciężar dopiero jak ci sie udaje przekroczyć 15 powtórzeń dodawaj obciążenia
...
Napisał(a)
ok, dziękuję, tak zrobię
...
Napisał(a)
...
Napisał(a)
...
Napisał(a)
...
Napisał(a)
...
Napisał(a)
...
Napisał(a)
...
Napisał(a)
Nie pisałam cały miesiąc, skandal!
Po prostu nie mam czym się pochwalić. Mam problemy rodzinne oraz stres w pracy ( aż mdli mnie od tych słów, bo to chyba wszyscy mają).
Udaje mi się ćwiczyć tylko raz tygodniowo. Miski nie spisuję, ale jem na tyle monotonnie, że raczej nie odbiegam za wiele od rozkładu.
Przynajmniej udaje mi się utrzymywać wagę - nie tyję, ale i nie chudnę.
Ostatnie treningi
Oraz dzisiejszy:
Zmieniony przez - samiz w dniu 2014-02-08 16:16:10
Po prostu nie mam czym się pochwalić. Mam problemy rodzinne oraz stres w pracy ( aż mdli mnie od tych słów, bo to chyba wszyscy mają).
Udaje mi się ćwiczyć tylko raz tygodniowo. Miski nie spisuję, ale jem na tyle monotonnie, że raczej nie odbiegam za wiele od rozkładu.
Przynajmniej udaje mi się utrzymywać wagę - nie tyję, ale i nie chudnę.
Ostatnie treningi
Oraz dzisiejszy:
Zmieniony przez - samiz w dniu 2014-02-08 16:16:10
...
Napisał(a)
Poprzedni temat
Pomoc w uzyskaniu odpowiedniej figury
Następny temat
red pepperka - redukszyn i dowalenie mięśnia
Polecane artykuły