SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

DT / shrimp2 / rok3

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe:

Ilość wyświetleń tematu: 86648

Nowy temat Temat Zamknięty
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 200 Wiek 1 rok Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 8299
Shrimp2 napisał/a:
"AlfaB nie ma co wklejać, lepiej niż po przemianie już nie będzie. Po trzydziestce to już starość i marność, z roku na rok coraz większa"

Dziecko drogie takie teksty to zupełnie nie pod ten adres. Największe postępy w zyciu odnotowałam po 40-stce. Jakby wyjąć z mojego dłuuugiego zycia trzy miesiące najlepszej przemiany to właśnie miało miejsce po 40, a poniewierałam się po różnych siłowniach wiele lat, więc spokojnie, jeszcze dużo dobrego może Cię spotkać (jeśli pomożesz) .
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 10 Napisanych postów 6363 Wiek 46 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 140149
AlfaB amen

Nie mam siły tworzyć tabelek.
W tym tygodniu: dwa siłowe, raz zakończony 10 minutami wioseł, raz rowerem w terenie. Raz interwały na bieżni (nachylenie zerowe, prędkości od 9 do 12 co minutę).
Waga 67,7, wszyściutenskie obwody bz.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
obliques Zasłużona dla SFD
Ekspert
Szacuny 188 Napisanych postów 65575 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 188925
jeszcze dopiska z posuwania sie pracy
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 10 Napisanych postów 6363 Wiek 46 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 140149
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
obliques Zasłużona dla SFD
Ekspert
Szacuny 188 Napisanych postów 65575 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 188925
I tak trzymać towarzyszko
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 10 Napisanych postów 6363 Wiek 46 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 140149
W minionym tygodniu:
- dwa siłowe, w zasadzie chyba bez progresu, jeden zakończony wiosłami, jeden bieżnią
- jedne interwały na bieżni z podbijaniem po minucie 8x(9/10/11 km) plus trochę truchtu - łącznie 45 minut

Waga 67,7 kg. Wszystkie obwody bez zmian, choć bujałam się w tym tygodniu jak na łajbie +/- 2,5kg (pieczenie i próbowanie ciast świątecznych, do pary z @ oraz jedną w ogóle nie spaną nocą i jednym wypadem do stolicy robiły ze mną co chciały, także ostatecznie jestem bardzo mile zaskoczona, że wróciło do zera).


Wszystkim Wam życzę zdrowych, radosnych i smacznych świąt oraz umiejętności skosztowania tych wszystkich pyszności bez jedzenia po kokardę Czego sobie życzę w dwójnasób
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 534 Wiek 62 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 14541
To ja się przyłączam do tych autorskich życzeń dla Ciebie ( i siebie ) I jeszcze życzę Miłosci, Miłości, Miłosci - a reszta sama się ułoży.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 1116 Wiek 47 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 29215
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 10 Napisanych postów 6363 Wiek 46 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 140149
Raport za zeszły tydzień:

Treningi:

poniedziałek, 23.12.2013
wioślarz, 20 minut (10 x 1 minuta wolniej+ 1 minuta szybciej)

czwartek, 26.12.2013
Siłka zamknięta, to poszłam świątecznie pobiegać, bo i pogoda iście wiosenna. Biegałam klucząc po mieście 60 minut. Już nie wiedziałam gdzie skręcać, żeby tą godzinę z sensem wypełnić Potem jeszcze coś z 10 czy 12 minut połaziłam sobie na uspokojenie serducha. Run my route gada że wyszło 9,97 km. Muszę pomyśleć nad jakimiś sensownymi trasami pod kątem wiosny, bo takie kręcenie się w kółko to jakies g00pie jest Ale biegało mi się fajnie Może ta pogoda śmiało do marca zostać, a od marca poproszę o pełnoprawną wiosnę
I chyba muszę jednak znaleźć kasę na jakiś GPS i nowy telefon z muzyką, bo ten mój mnie już drażni lekko. I okazuje się, że mamy w mieście nowy sklep stricte pod biegaczy i robią tam testy stóp.
Żyrafka, Lejjla, powiedzcie mi o jakich butach powinnam pomyśleć i jakim telefonie, jakbym chciała zmienić, żeby i do biegania się od razu przydał

piątek, 27.12.2013



Cholera jasna; znów się sypię :/ Zdaje się, że ponownie załatwiłam lewy bark i coraz częściej odzywają mi się kolana :/ Znów trzeba będzie stawy reanimować.
Noworoczne postanowienie: wrócić do shoulder mob i HIM/HAM. I kolejne: wrócić do schodów, bo wlazłam na to moje 10 po bieganiu i wprawdzie postojów nie robiłam, ale tak koło 8 piętra, to oddechu lekko szukałam

sobota, 28.12.2013



niedziela, 29.12.2013



Plus 5 razy na przestrzeni tygodnia wlazłam sobie po schodach - jako się rzekło, rzucam fochem w windę; wracam do wspinaczki

Micha:
Świąteczna, ale kontrolowana.
Spróbowałam kilku ciastek (nie na raz, jednego dnia jedno, innego coś onnego) i o dziwo nie popłynęłam jak rok wczesniej, nie mówiąc o dwóch latach wstecz. Jestem bardzo zadowolona I niech ten trend absolutnie trwa, bo to właściwy kierunek

A przy okazji: Iza, I love You - wciąż i nieodwołalnie

Obwody:



I tu też jestem zadowolona
W relacji do świąt oczywiście, bo ogólnie, jako się rzekło, z nowym rokiem, ewentualnie z czwartym dziennikiem, mam ochotę na jakieś kolejne wyzwanie - zobaczymy jak czas pozwoli. Na pewno jeszcze nie powiedziałam pass

Zmieniony przez - shrimp2 w dniu 2013-12-30 13:25:05
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
obliques Zasłużona dla SFD
Ekspert
Szacuny 188 Napisanych postów 65575 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 188925
Czyli zostaje życzyć : chudego roku
Nowy temat Temat Zamknięty
Poprzedni temat

Trudny początek porady i przydatne wskazówki!

Następny temat

Dla Kobeit

WHEY premium