Dziennik treningowy metalowca- Lafay

trening wczorajszy
sesja treningowa 2
L: 70/32
J: 30/22
K: 13/13/13/13
A6: 52/34
G: 13/13/13/13/13/13
I4: 30/21
I5: 14/11
I6: 22/20
E6 20/20/20/20/20/20
wspięcia 20/20/20/20

Od poniedziałku przechodzę poziom wyżej a poza tym mam lekki problem z motwyacją :)

Długo trenujesz już Lafayem więc w sumie nic dziwnego że masz problem z motywacją :) Wyniki masz kosmiczne, doświadczenie jakieś jest więc możesz spróbować ułożyć jakiś własny plan treningowy i nim trenować tak dla urozmaicenia ;)

P.S. Sylwetka się zmienia czy stoi w miejscu ?

Wydaję mi się, że rośnie :D na razie wstrzymam się z układaniem planu, wezmę od Lafaya :D trochę sporo nauki ostatnio mam i to pewnie jest powodem spadku motywacji:D

No to przerwę sobie zrób, na święta. Regeneracja to podstawa, jak się czujesz przemęczony to nie ma sensu się na siłę katować.

Zmieniony przez - Venc1Lq w dniu 2013-12-20 17:47:34

Dzisiejszy trening całkowicie inny :D
wpadłem do kumpla a że on ma ławeczkę i ciężary to postanowiłem trochę pomachać w celu urozmaicenia i przerwania monotonii:)

możecie krytykować ten plan ale nie mam żadnej wiedzy o takim treningu :D

klata:
wyciskanie na płasko
52 kg 10 powtórzeń
56 kg 10 powtórzeń
64 kg 10 powtórzeń
72 kg 8 powtórzeń

wyciskanie na skos
2 serie 56 kg 10 powtórzeń

plecy:
wiosłowanie hantlem 9kg przy ławce
4 serie po 14 powtórzeń
barki
wyciskanie hantli nad głową 9kg
3 serie po 15 powtórzeń
biceps
uginanie ramion naprzemienne hantlem 9 kg ze spinacją nadgarstka
3 serie po 14 powt na każdą ręke
triceps
wyciskanie w wąskim chywcie
2 serie 52 kg po 10 powtórzeń
pompki odwrotne Lafay ćwiczenie D
seria 24 pow
zrobię jutro Lafayem bo były mi dziś potrzebne :D
teraz nie dam rady:P

w przerwę świąteczną poćwiczę u kumpla na domowej siłce a do Lafaya wrócę po nowym roku :D

I który trening cięższy ? Lafay czy cieżary ?

chyba Lafay :D ale może złym planem ćwiczyłem u kumpla :) jednak po takim czasie w domu fajnie jest pomachać sztangą :D

Aż takiej tragedii nie ma, ale do wiosła najlepiej brać względnie duże ciężary, 9 kg to zbyt mało zdecydowanie

9kg w wiosłowaniu, a potem głosi, że trening z własną masą ciała jest cięższy ^^