Od Zera do Bohatera - Korek na diecie

Widmo śmierci głodowej staneło mi przed oczami. Proszę rozwiń swoją wypowiedź

no jeśli to kurczak z rożna z Carrefour to zgadzam się z flex w 100%. To nie powinien być "główny składnik" diety. Niestety... musisz te posiłki robić głównie sam w domu w kontrolowanych warunkach z dobrych jakościowo surowców. Trochę z tym roboty każdego dnia jest. Kupowanie takiego kurczaka na mieście to mega błąd (tłusty jak nieszczęście!)

Policz sobie TDEE i wklej wyniki: http://www.ostaszewski.org/tdee 

Powodzenia, będę zaglądał. Ja też startowałem z 98 kg :) Mamy podobny wzrost - ja mam 175cm. Musisz skomponować dietę z jak najmniej przetworzonych składników o odpowiednich wartościach makro dla Twojego obecnego zapotrzebowania kalorycznego. Zapomnij o kurczaku z Cerfa :) on ma ok 20g tłuszczu w 100g co najmniej. Pierś z grilla ok. 3,5. Przygotowania takich posiłków to naprawdę nic trudnego i czasochłonnego. Poszukaj sobie przepisów Michała Karmowskiego w necie. On ma świetne podejście do tematu.

Hmm tak zastanawiam się czym się różni kurczak z Carrefour od innych. Fermy te same. Jeżeli kupię pół kuraka i podzielę jego na dwie porcję czyli udko do jednego posiłku i pierś do drugiego to powinno być gitarra. Czy przyrządzę sam pierś czy zrobią to w markecie to różnica powinna być jedynie w przyprawach i nie wiem czy nie lepiej w markecie ponieważ mają lepszy sprzęt.
Sprawa posiłku potreningowego około 23. Zdania są podzielone. Jeden z instruktorów polecił jednak zjeść z węglami taki posiłek a rano wypić białko.
Moje TDEE wyliczone



Mój dzisiejszy trening. Ławeczka bez zmiany obciążenia ponieważ odpoczynek był tylko 30s i zmieniałem się z ćwiczącym który narzucił taki rytm więc dorzucenie obciążenia wiązało się z czasem.
Brak aerobów na koniec, brak czasu:(






Zapomniałem dodać do wpisu treningowego łydek. Ćwiczenia na maszynie. Powtórzenia 15,12,10,8 waga obciążenia 45,55,65,75

Zmieniony przez - korekkom w dniu 2013-12-11 12:08:21

nie wiem czy zauważyłeś, ale taki kurak z carrefour jest oblewany wytopionym tłuszczem. W wersji domowej możesz to upiec kuraka w wersji bardziej dietetycznej. Druga kwestia jest taka, że kupując żarcie z budki nie kontrolujesz do końca makro. Poza tym... nie każda część tego kuraka jest jednakowo wartościowa. Ja nie stosuję diety mega ortodoksyjnej, więc czasem taki kurczak z rożna (w wersji domowej) wpadnie jesli się mieści w bilansie, ale nie powinna być to podstawa diety. Zamień na grillowaną albo gotowaną na parze pierś z kurczaka

Naprawdę robisz "Uginanie ramion ze sztangielkami podchwytem" hantlą 40 kg?

@Marcel_197 Ehh gadał gadał i nagadał. Mam problem od strony technicznej ze zrobieniem w domu. Jedynie mogę w piekarniku przenośnym jak wykombinuje gdzie go postawić:) Wszędzie drewnopodobne materiały. Wychodzi zwykle łykowata podeszwa. Muszę rozejrzeć się za marynatami bo ciężko przełknąć.
Chyba, że smażone beztłuszczowo na specjalnym papierze. Tylko nie wiem czy to dobry pomysł?

@tolszowka - masz rację trochę wykazałem się fantazją ułańską i nie napisałem komentarza do tego ćwiczenia. Wykonałem to ćwiczenie na maszynie i wykonywałem ugięcia przedramion na wspólnym ciężarze o wartości do 40kg. Nie znalazłem w potreningu tego ćwiczenia więc wpisałem zastępcze, które w/g mnie było najbardziej zbliżone. Jak ustalę sobie treningi to zrobię to w excelu a tymczasowo zastępczo w formie takiej jaka jest. Już nie długo.

Zgadzam sie, Marcel też ma rację. Diety całej nie zmieniaj, ale popraw ją. Nie wiemy też jak wcześniej się odżywiałeś, jak duże zmiany obecna dieta wprowadza?

Ważne jest, byś zjadł normalny posiłek po siłowni. Nie musi być duży, jeśli czujesz się źle na noc po jedzeniu.

Możesz kurczaka/pierś podsmażyć na sprayu PAM.

Witaj. Co do kurczaka żeby nie był jak podeszwa polecam.zastosować się do wskazówek HACCP i piec do co najmniej 75stopni w środku mięsa, w samym.centrum.najgrubszej części (dobry termometr do pieczenia). Szkopuł w tym, żeby to nie było wiele więcej niż 75. Ponieważ potrawa (pierś z kurczaka, udko itp) wciąż się w.środku dopieka nawet po wyjęciu z piekarnika, zdjęciu z grilla itd polecam zakończyć obróbkę na tych 75stopniach i nie więcej. Po chwili i tak do 77-78 dobije. W ten sposób nawet tradycyjnie sucha pierś.z kuraka będzie soczysta jak jabłuszko. Uwierz.

Ja robię pierś po spłaszczeniu tłuczkiem do mięsa na patelni grillowej z odrobiną klarowanego masła. Trochę soli, pieprzu i nawet całkiem dobre. Podgrzewam potem w pracy w mikrofali. Elektryczny grill dwustronny byłby jeszcze lepszy. Uparowałem kiedyś też pierś ale była niezjadliwa, może to moja wina bo ortodoksyjnie nawet nie posoliłem.