Redukcja Cruelli

Strasznie boli mnie prawa pachwina po wczorajszym treningu plus odczuwam bol w kolanach.
Czy ktos ma lub mial problem z pachwina ?

Dzien#20 04.12.2013- DNT

Dzisiaj odczuwam lekkie skutki wczorajszego treningu :D
Bola mnie troche pachwiny, mysle ze moze jest to spowodowane wczorajszymi przywodzicielami, bo wlasnie w tym miejscu mnie bola nogi

Kolana bolaly mnie przez polowe dnia, teraz jest ok. Na chwile obecna nie odczuwam zadnego bolu w stawach kolanowych.

Kostka jak na razie ma sie dobrze. Nie boli jakos szczegolnie, jest znacznie lepiej niz kilka dni temu

Miska:

Suplementy: odzywka bialkowa, tran z rekina
Warzywa do miski: pomidory, cebula.
Napoje: woda, kawa, herbata zielona

Jutro bede miec trening, mam zamiar zwiekszyc troche obciazenie w niektorych cwiczeniach i sproboje jutro zrobic lydki z ta moja "uposledzona" kostka, mam nadzieje ze sie uda :D

Dzien # 21- 05.12.2013- DNT

Wczorajszy trening przelozylam na dzisiaj z powodu bolacej pachwiny. Zrobilam sobie jeden dzien wiecej regeneracji i bardzo sie ciesze bo pomoglo i dzisiaj juz mnie pachwina nie boli.

Dzisiaj robilam trening, ale to bedzie w kolejnym poscie wieczorem.

Wrzucam wczorajsza miske:
Suplementy: tran z rekina, odzywka bialkowa 30gr
dodatkowo warzywa do miski:

Rzodkiewka, Marchew
Seler korzeniowy
Pietruszka korzeń
Pomidory z puszki
Ogorek
Pomidor
salata

Dzien # 22 - 06.12.2013 - DT

Dzisiaj byl dzien treningowy.
Kostka nie dokuczala i udalo mi sie zrobic dwie serie lydek na suwnicy
Zauwazylam ze z treningu na trening lepiej mi idzie, z czego jestem bardzo zadowolona i mam nadzieje ze niedlugo bedzie widac pierwsze efekty :)

Udalo mi sie dac z siebie 110 % i pociagnelam dwie serie na wyciskaniu po 6 kg i przyznam szczerze ze czulam leciutki zapas, na razie boje sie jeszcze brac 8 kg ale mysle ze na niedzielnym treningu zobacze jak to wyglada z 8 jak nie dam rady to zostane przy 6 i bede sie nimi wzmacniac a wiekszy ciezar wprowadze troche pozniej.

Technika wydaje mi sie ze jest ok, przynajmniej "trener" z silowni tak mowie, ale jak juz wczensiej pisalam wiekszosc z nich gada glupoty heheheh

skoro na moje uposledzone kolano zalecal mi przysiady na suwnicy Smitha :D to nie wiem czy mu ufac do konca z moja technika hahahaha

Za tydzien bede sie mierzyc wiec musze sie bardzo spiac i ruszyc mocno z aerobami, chcialam zaczac biegac w terenie ale obawiam sie ze w moich adidasach to jedyne co moge zrobic w tym terenie to sie wyrznac jak dluga i stracic zeby haha

Do rzeczy.

Trening:




Miska:

suplementy: tran z rekina i odzywka bialkowa
warzywa: Soczewica zielona
Papryka czerwona
Pomidory z puszki
Kalafior
Oliwa z oliwek
Pomidory





A tymczasem zycze wszystkim Lejdis udanego Mikolaja :D a tymczasem ide sie modlic zebym dojechala do domu po pracy bo tak nas tutaj zasypalo, ze jak dojade do 4 rano to bedzie dobrze heheh

Niech moc bedzie z Nami Lejdisami :D

Zmieniony przez - CruellaDeMon w dniu 2013-12-06 21:44:33

Jako węglowodany liczymy:

Warzywa takie jak:
Karczochy
Gotowana marchew
Buraki
Ziemniaki
Zielony groszek
Okrę
Pietruchę
Seler
Dynie
Słodki ziemniak
seler
Oraz
Warzywa strączkowe

Znowu trzeba zacytować koncepcję działu - zwróć na to uwagę, bo już widziałam soczewicę czy pietruszkę niepoliczone. Na początku może to być trochę uciążliwe, ale zapamiętasz w końcu, które warzywka można jeść w kilogramach bez oporów

Dzięki Jeżu :) W końcu zapamiętam. Grunt to uczyć się na błędach

Dzien #23 - 07.12.2013- DNT

Mam zakwasy w lydkach :D I lekko czuje przywodziciele :D
Caly dzien spedzilam w szkole od 8 rano do 19, niestety nie mialam dzisiaj zadnej wiekszej aktywnosci fizycznej.

Chyba ze bieganie dookola samochodu, odsniezanie i skrobanie szyb mozna zaliczyc do wysilku? Jak myslicie ? :P Jak tak to podczas tej czynnosci spalailam chyba z 400 kalorii hahaha

Jutro trening :D Nie ukrywam, ze ciesze sie bardzo :D

Chyba cos tam zaczyna mi sie robic i moje miesnie zaczynaja niesmialo wychodzic i postanowily sie przedstawic swiatu, bo dzisiaj dziewczyny na pracowni w szkole spytaly mi sie co cwicze :D To tak nieskormnie musialam sie tym z wami pochwalic

Jednak jedna kolezanka mnie dzisiaj zabila, mowi ze ona chce tylko nogi i brzuch wyrzezbic Nie zebym byla jakims ekspertem, ale moja mina musiala byc bezcenna hahaha
Na co ja odparlam, ze chyba lepiej zeby cala sylwetka ladnie wygladala a nie tylko nogi i brzuch, i czy by chciala wygladac jak niektorzy "pakerzy" ktorzy zapomnieli na silowni robic nog :)
Taka mala dygresja

Koniec pitolenia, nizej moja dzisiajsza miska:

suplementy: tran z rekina i odzywka bialkowa
warzywa: papryka czerwona, ogorek.






Zmieniony przez - CruellaDeMon w dniu 2013-12-07 20:54:43

Dobra niuńka, nadrabiam zaległości Pokaż jeszcze wypady w swoim wykonaniu i przysiady nagrane przodem.
I dobre zdjęcie tyłem

Dzień # 24 - 08.12.2013 - DT

Oprócz odśnieżania i skrobania auta, deja vu z wczoraj, zrobiłam trening siłowy :D (to uczucie kiedy jadę na trening i wracam zmęczona jak nie wiem, daję mi to coraz większą satysfakcję )

Od piątku kiedy chcę pobiegać albo poskakać na skakance po treningu siłowym, łapie mnie kolka Nie mam pojęcia czym to może być spowodowane, ale dzisiaj też miałam taką sytuacje.
Po treningu weszłam na bieżnie i po 8 minutach biegu zaczęła mnie łapać kolka i odczuwałam kłujący lekki ból po lewej stronie tułowia Nie mam zielonego pojęcia od czego to może być ale takie same odczucia miałam w piątek.

Od jutra wchodzę w tydzień 3 czyli zaczynam robić 2 serię po 12 powtórzeń.
Aeroby chyba sobie odpuszczę po treningu siłowym i będę je robić w dni nietreningowe. Na pewno będę zamieniać biegi na bieżni na biegi w terenie, ale na razie szukam dobrego obuwia do biegania po śniegu, żeby nie stracić zębów w adidasach.

Chyba znowu się rozgadałam No więc do rzeczy:

Trening:

Zamieniłam jedno ćwiczenie z rozpiski z tego względu, że nie mogę się dopchać do wyciągu, żeby ćwiczyć prostowanie ramion, zamiast tego dzisiaj zrobiłam dwie serię wyciskania francuskiego jednorącz ciężarem 2 kg, ale czułam lekki zapas mocy i na następnym treningu wezmę 4kg, myślę że będzie odpowiedni

Dzisiejsze wypociny :D


Miska:

Suplementy: tran z rekina, odzywka białkowa
Warzywa: papryka czerwona, ogórek, sałata, rzodkiewki, cukinia



A na sam koniec zdjęcie tyłu na życzenie Rudej ( Kochana bądź bezlitosna zniosę wszystko )







Zmieniony przez - CruellaDeMon w dniu 2013-12-08 21:48:33

Dzien # 25 - 09.12.2013 - DNT

Dzisiaj dzien nie treningowy i powiem szczerze ze bardzo ubolewam z tego powodu, bo zauwazylam ze jak ide rano przed praca na silownie to jestem pelna energii i szczesliwa :) Coraz bardziej podoba mi sie stan kiedy nie moge sie doczekac zeby isc sie upocic na porzadnym treningu

Czy wy tez macie takie dziwne samopoczucie od tej pogody?
Nie wiem jak w innych regionach Polski, ale w Wielkopolskim wczoraj na minusie a dzisiaj na plusie. Glowa mi peka, spac mi sie chce caly dzien a pod koniec dnia juz nie wiem jak sie nazywam Masakra!
To juz chyba wole te sniegi, niz pluche i niskie cisnienie.

No dobra, wrzucam dzisiejsza miske, bo nic mi innego nie pozostaje
Jutro od rana mam trening, mam nadzieje ze bedzie rownie dobry jak wczorajszy.
zobacze tez czy dam rade pobiegac po treningu silowym, bo jak wspominalam wczensiej moje dwie ostatnie proby biegania zaraz po skonczyly sie kolka i kluciem w lewej stronie tulowia
A od skakanki jak na niej skacze to kreci mi sie w glowie...WEIRD!!!

Miska:

Suplementy: tran z rekina, odzywka bialkowa
Warzywa: papryka, pomidory, salata