Kemot83 DT / redukcja / krata do lata

Tak, jestem na redukcji. Tak, ćwiczę. Nie, aerobów trochę mało. Tak, planuję zwiększyć aeroby. Tak, na razie postanawiam trzymać się diety. Dzięki za odzew i rady :) Muszę zrobić wszystko, żeby jeszcze rozkręcić metabolizm i będzie gites. Do lata dam radę.

Oglądam bardzo dużo programów o odchudzaniu w TV.
Jeśli ktoś chce się stosunkowo szybko zredukować to musi być na diecie bardzo mocno okrojonej kalorycznie i to na małej ilości węglowodanów (najczęściej 1700-1800kcal). Oprócz tego treningi intensywne angażujące jak najwięcej mięśni i bieganie. Ludzie chudną 4-10kg w miesiącu (w zależności od wagi początkowej).
Mój metabolizm sam nic nie robi! Gdy jem więcej dżemów to tyję tak jak każdy! Mimo wszystko to jednak moja aktywność fizyczna nie jest taka mała: 14km marszu każdego dnia + trening brzucha co drugi dzień rano + każdego dnia ok. 45 minut treningu siłowego.

Kemot83 - aeroby i trening przy redukcji to tylko dodatek! Spala się wtedy niewiele kalorii. Przy budowie muskulatury trening siłowy to podstawa!
(Odpowiednio intensywny - dwie ostatnie serie na granicy możliwości - i o większej objętości czyli więcej serii)

Zmieniony przez - ojan w dniu 2013-11-28 13:52:59

No właśnie, to u mnie brakuje tego "14km marszu każdego dnia", bo reszta w miarę podobnie :)

kemot83

No właśnie, to u mnie brakuje tego "14km marszu każdego dnia", bo reszta w miarę podobnie :)

Ale Ty prawdopodobnie pracujesz!?
A to zajmuje dużo czasu - dla mnie jest to jakaś forma bycia ze sobą i swoimi myślami a także przerwa od jedzenia!
Lepiej jest mniej jeść! Więcej korzyści: buty całe i wydatki na jedzenie mniejsze a i oszczędność czasowa (mniej wizyt w WC).

Tak, tak, pracuję i to czasami po 10-12h jeśli trzeba. Na nieszczęście jest to praca siedząca przy komputerze, na szczęście mogę sobie robić przerwy (praca u siebie)...

Witajcie po masakrycznym dla mnie weekendzie. Było imprezowo-andrzejkowo-pijacko. Mimo, że starałem się pilnować w diecie wpadło trochę czitów i generalnie nie jestem z siebie zadowolony. Był też alkohol w ilości przekraczającej normę. Było też disko - aeroby ;)
W związku z tym poweekendowym kacem moralnym postanowiłem sobie zrobić zdjęcia porównawcze, żeby ta niewielka różnica w porównaniu z tym co było 3 tygodnie temu zmotywowała mnie do cięższej pracy.
Ja na tych zdjęciach nie widzę żadnej różnicy. Niby brzuch na dolnym jest bardziej wklęsły, ale chyba go po prostu bardziej wciągnąłem :/ chociaż starałem się robić podobne pozy. Zdjęcia robione w pozach "na luzie". Na samym dole dorzuciłem fotki "W napięciu" ;) Dupy generalnie nie urywa.
Wymiarowo też nie wiele zmian. Za to zauważam większą moc z każdym treningiem i co tydzień zarzucam większe ciężary. Dziś był trening klatki i bicków.

jest pompa ;)

kemot dobrze że sam wiesz jak jestz doświadczenia na forum wiem ze nie wstawia się fotek po miesiacu tylko po trzech bo wtedy jest widoczna różnica

Jedziesz jest dobrze.

Gwid

kemot dobrze że sam wiesz jak jestz doświadczenia na forum wiem ze nie wstawia się fotek po miesiacu tylko po trzech bo wtedy jest widoczna różnica

Dla mnie jest różnica: w górnej części pleców pojawiły się zarysy mięśni a i w dolnej części fałda jakby mniejsza (zwłaszcza z lewej strony).
Po miesiącu muszą być widoczne zmiany! Szukanie zmian dopiero po 3 miesiącach to tracenie czasu!