SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

[FIT]Dotkazoz_DT_2013_podsum.str.19,33,44

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe: ,

Ilość wyświetleń tematu: 55889

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 7 Napisanych postów 6334 Wiek 40 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 99958
DZIEŃ 77 – 16.10.2013R.

Sampoczucie ostatnio dopisuje .

TRENING
1. push press 5 x 8-10 60sek
r:10x20kg / r:10x20kg / 10x25kg / 10x27,5kg / 10x30kg / 8x32,5kg / 6x35kg
r:10x20kg / 10x25kg / 10x27,5kg / 10x30kg / 9x32,5kg / 6x35kg
Dzisiaj słabo szło. W ostatniej serii nie miałam już siły.

2a. przysiad przedni 3x12-15 bez przerwy
14x40kg / 12x40kg / 10x45kg
15x35kg / 12x40kg / 12x45kg

2b. przysiad bułgarski 3x 12-15 90sek przerwy
15xcc / 10xcc / 15xcc
Ostro na raty szło dzisiaj, nie miałam kompletnie siły. A i próbowałam zamiast trzymać się czegoś, to ręce prosto do góry trzymałam i było lepiej. Gdzieś to widziałam w dzisiejszym dzienniku. Może w końcu się naumiem

3. ściąganie drążka górnego do klatki szeroko 4x 8-10 60sek
10x”5” / 10x”6” / 10x”5”/ 10x”5”
Dziś zabawa z tempem.

4."jeżyki" na brzuch (kulenie się z linką wyciągu górnego) 3x 15-20 60sek
20x”6” / 20x”7 / 20x”7”

aero 10 minut

Suple: witaminy żeń-szeń , probiotyk, chrom, kombucha

Miska:
Napoje: Kawax2, czarna, mięta
Warzywa: kapusta kwaszona, koncentrat pomidorowy, sałata, cebula czerwona, papryka




Zmieniony przez - Dotkazoz w dniu 2013-11-16 20:37:07

Zmieniony przez - Dotkazoz w dniu 2013-11-16 21:48:57

Gdy poprawisz fundamenty, łatwiej Ci będzie doprowadzić do porządku resztę domu...

Było minęło: http://www.sfd.pl/Dotkazoz_DT_2013_podsum.str.19_-t914686-s19.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 7 Napisanych postów 6334 Wiek 40 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 99958
KONTROLA

Wsio wróciło do normy. Przynajmniej tyle . Choć pupa to by mogła już nie spadać. Wagi dziś nie ma, bo baterie się wyczerpały.

Mam nadzieje, że w tym tygodniu treningowo już mi nic nie wypadnie Bo ja to jak zwykle mam pecha.







Zmieniony przez - Dotkazoz w dniu 2013-11-17 11:16:06

Gdy poprawisz fundamenty, łatwiej Ci będzie doprowadzić do porządku resztę domu...

Było minęło: http://www.sfd.pl/Dotkazoz_DT_2013_podsum.str.19_-t914686-s19.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 7 Napisanych postów 6334 Wiek 40 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 99958
DZIEŃ 78 – 17.10.2013R.



TRENING
Dziś mix jogi. Takie tam szukanie inspiracji.

class="link" target="_blank">Rozciąganie
x2

class="link" target="_blank">Core
Tragedia w moim wykonaniu

class="link" target="_blank">Na dobry sen

Razem około 35 minut.


Dodatki: ćwiczenia od fizjo, tilt, vacuum
Suple: witaminy żeń-szeń, probiotyk, chrom, kombucha

Miska:
Napoje: Kawax2, czarna, mięta
Warzywa: kapusta kwaszona, marchew, cebula
*było nie skrzydło z indyka tylko z kaczki. Liczone na oko.




Zmieniony przez - Dotkazoz w dniu 2013-11-17 22:38:26

Zmieniony przez - Dotkazoz w dniu 2013-11-17 22:42:55

Gdy poprawisz fundamenty, łatwiej Ci będzie doprowadzić do porządku resztę domu...

Było minęło: http://www.sfd.pl/Dotkazoz_DT_2013_podsum.str.19_-t914686-s19.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 7 Napisanych postów 6334 Wiek 40 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 99958
DZIEŃ 79 – 18.10.2013R.
Jak nie urok to co innego Dziś dla odmiany musiałam 3h szorować piekarnik. Tyle planów miałam na dziś i wszystko się poszło…

TRENING
Dziś znowu mix jogi. Takie tam szukanie inspiracji.

class="link" target="_blank">Open hips


class="link" target="_blank">Entire Body Strech


class="link" target="_blank">Hard Poses
Nawet się udało

class="link" target="_blank">Inversions Simplified
Tak do 3:50 poszło

class="link" target="_blank">Core Strength


class="link" target="_blank">Routine for a Deep Sleep


Dodatki: ćwiczenia od fizjo, tilt, vacuum
Suple: witaminy żeń-szeń, chrom, kombucha

Miska:
Napoje: Kawax2, czarna, zielona,
Warzywa: kapusta kwaszona, marchew, mieszanka orientalna


Gdy poprawisz fundamenty, łatwiej Ci będzie doprowadzić do porządku resztę domu...

Było minęło: http://www.sfd.pl/Dotkazoz_DT_2013_podsum.str.19_-t914686-s19.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 7 Napisanych postów 6334 Wiek 40 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 99958
DZIEŃ 78–19.11.2013

W dzień samopoczucie całkiem fajne, gorzej na treningu.

TRENING

class="link" target="_blank">Rano: morning routine


Wieczorem:
Rozgrzewka: m.in. rowerek, przysiady, HIM, HAM.
1. Martwy ciąg 5x8-10 60sek przerwy
r:1x10x30kg / 10x45kg / 10x50kg / 8x55kg / 5x60kg / 8x50kg
r:2x10x30kg / 10x45kg / 10x50kg / 10x55kg / 10x60kg / 7x65kg

2a. przysiad z nogami szeroko 3x12-15 bez przerwy
15x30kg / 15x35kg / 9x40kg
15x35kg / 13 x 40kg / 10x45kg

2b. wyciskanie suwnicy 3x 12-15 90sek przerwy
12x55kg / 15x40kg / 12x40kg
15x60kg / 15x65kg / 12x70kg


3. wyciskanie sztangielek na klatkę skos góra 4x 8-10 60 sek
10x(2x11kg) / 10x(2x11kg) / 6x(2x12kg) / 8x(2x12kg)
10x(2x11kg) / 10x(2x12kg) / 10x(2x13kg) / 7x(2x14kg)

4. wiosłowanie sztangą w opadzie 4x8-10 60 sek.
10x30kg / 9x30kg / 8x32,5kg / 8x32,5kg
10x40kg / 8x40kg / 8x40kg / 7x40kg

No ogólnie masakra dzisiaj. Ktoś mi chyba akumulatory odłączył. No kompletny brak siły. W dodatku ziewałam w trakcie ćwiczeń. Teraz jestem jakaś taka wypruta. Nic tylko łóżko i spać.

Dodatki: tilt, vacuum

Suple: Olimp żeń szeń, chrom, kombucha, zma+high night

Miska:
Napoje: Kawax2, woda, herbata zielona i czarna
Warzywa: suszony pomidor, czosnek, cebula, marchew, mieszanka orientalna


*posiłek nr 5 to w sumie po treningu a zaraz po nim kolacja.

Zmieniony przez - Dotkazoz w dniu 2013-11-19 22:31:23

Gdy poprawisz fundamenty, łatwiej Ci będzie doprowadzić do porządku resztę domu...

Było minęło: http://www.sfd.pl/Dotkazoz_DT_2013_podsum.str.19_-t914686-s19.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 7 Napisanych postów 6334 Wiek 40 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 99958
DZIEŃ 79–20.11.2013

TRENING

class="link" target="_blank">Rano: morning routine


Wieczorem:
Rozciąganie:

class="link" target="_blank">Open hipsx1

Trochę zabawy: około 20 minut inspiracja:

class="link" target="_blank">Hard Poses
i

class="link" target="_blank">Inversions Simplified

Nie powiem trochę mnie te "zabawy" zmęczyły. Czuć że całe ciało pracowało.
Na koniec:

class="link" target="_blank">Routine for a Deep Sleep


Dodatki: tilt, vacuum

Suple: chrom, kombucha, zma+high night

Miska:
Napoje: Kawax2, woda, herbata zielona i czarna
Warzywa: suszony pomidor, marchew, sałata, pomidor, rzodkiewka, papryka, kalafior, brokuł.



Zmieniony przez - Dotkazoz w dniu 2013-11-20 21:41:52

Gdy poprawisz fundamenty, łatwiej Ci będzie doprowadzić do porządku resztę domu...

Było minęło: http://www.sfd.pl/Dotkazoz_DT_2013_podsum.str.19_-t914686-s19.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 7 Napisanych postów 6334 Wiek 40 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 99958
DZIEŃ 80– 21.10.2013R.


TRENING
1. push press 5 x 8-10 60sek
r:10x20kg / 10x25kg / 10x27,5kg / 10x30kg / 8x32,5kg / 6x35kg
r:10x20kg / 10x25kg / 10x27,5kg / 10x30kg / 8x32,5kg / 6x35kg
r:10x20kg / 10x25kg / 10x27,5kg / 10x30kg / 9x32,5kg / 6x35kg
Mam wrażenie, że idzie co raz gorzej. NIby tyle samo, ale jakoś tak dużo ciężej szło . Po prostu nie mam siły.

2a. przysiad przedni 3x12-15 bez przerwy
15x35kg / 14x37,5kg / 10x42,5kg
14x40kg / 12x40kg / 10x45kg
15x35kg / 12x40kg / 12x45kg
Zadyszka masakryczna była.

2b. przysiad bułgarski 3x 12-15 90sek przerwy
15xcc / 10xcc / 15xcc
Na raty jak zawsze

3. ściąganie drążka górnego do klatki szeroko 4x 8-10 60sek
10x”5” / 10x”5” / 8x”5”/ 8x”5”
10x”5” / 10x”6” / 10x”5”/ 10x”5”
Ciężko.

4."jeżyki" na brzuch (kulenie się z linką wyciągu górnego) 3x 15-20 60sek
20x”6” / 20x”6 / 20x”6”
20x”6” / 20x”7 / 20x”7”


Ogólnie mam wrażenie, że ostatnio treningi idą gorzej. Nie wiem może sobie coś wkręcam. Jeszcze sobie to spokojnie przemyślę i zobaczę czy nie odpuszczę na razie już. Dopiero przecież w październiku robiłam krótką przerwę na czas remontu, ale trochę się obawiam, bo mam wrażenie, że znowu zaczyna się to coś co było w zeszłym roku (chyba tarczyca szaleje). W każdym razie zaczyna się podobnie jak w zeszłym roku. Tylko w zeszłym roku o tej porze to było już o wiele gorzej (czasem się przydaje stary dziennik ). Ale tak samo się zaczynało. Nagły spadek siły i kondycji. Zmęczenie. Do tego strasznie mi gorąco w pracy (co mam od paru dni) A przed okresem budziłam się w nocy cała mokra (no ostatnio się zdarzyło). Co prawda pare dni to jeszcze żadna reguła i jeszcze nic nie znaczy, ale chyba w tym wypadku lepiej dmuchać na zimne. W każdym razie to przemyślę ewentualnie jeszcze po sobotnim treningu podejmę ostateczną decyzję.

Dobrze, że za dwa tygodnie mam USG na NFZ więc może coś tym razem się dowiem.

Z pozytywnych rzeczy dostałam komplementa na siłowni, że mi się sylwetka zmieniła (plecy, ramiona i takie tam

Dodatki vacuum, tilt,

Suple: chrom , kom bucha, zma+high night

Miska:
Napoje: Kawax2, czarna, mięta
Warzywa: kapusta kwaszona, kalafior, brokuł, marchew, barszcze czerwony.




Zmieniony przez - Dotkazoz w dniu 2013-11-22 21:17:22

Gdy poprawisz fundamenty, łatwiej Ci będzie doprowadzić do porządku resztę domu...

Było minęło: http://www.sfd.pl/Dotkazoz_DT_2013_podsum.str.19_-t914686-s19.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 7 Napisanych postów 6334 Wiek 40 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 99958
DZIEŃ 81– 22.10.2013R.

Samopoczucie trochę dziś lepiej. Tylko trochę zmęczona jestem, pomimo że wczesna godzina jest. Idę dziś wcześniej spać.

Dodatki vacuum, tilt, ćwiczenia od fizjo.

Suple: chrom , kom bucha, zma+high night

Miska:
Napoje: Kawa, herbata czarna, dla nerwusów.
Warzywa: kapusta kwaszona, kalafior, marchew, pomidory suszone, soczewica, sałata.



Zmieniony przez - Dotkazoz w dniu 2013-11-22 21:37:42

Gdy poprawisz fundamenty, łatwiej Ci będzie doprowadzić do porządku resztę domu...

Było minęło: http://www.sfd.pl/Dotkazoz_DT_2013_podsum.str.19_-t914686-s19.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 7 Napisanych postów 6334 Wiek 40 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 99958
PODSUMOWANIE

Trening obejmował głównie 3x siłowy + joga. Aerobów nie było. Tylko czasem po treningu. Tym razem było dużo lepiej z regeneracją. W ogóle mam wrażenie że trawienie mi się trochę poprawiło. Choć niestety ze względu na różne problemy, nie zawsze odbył się trening w wyznaczonym terminie. Na 81 dni tego całego cyklu było: 26 treningów siłowych i 20 jogi. Jednym słowem intensywność treningów (jeśli chodzi o ich ilość) to raczej marna. Średnio wyszło 2,2 treningu siłowego na tydzień i 1,7 jogi. .
Pierwsze 4 tygodnie było: 1700 kcal BTW 130/73/130 w DT i DNT
Potem 2 tygodnie: DT 1700 kcal BTW 130/73/130 oraz DNT 1600 kcal BTW 130/63/130
Następnie ze 2 tygodnie miski nieliczonej ze względu na brak warunków.
Ostatni miesiąc: 1 dzień 1700 kcal BTW 130/73/130 oraz 2 dni 1500 kcal BTW 130/53/130, ale ostatnie tygodnie to słabo było, bo miałam problemy z utrzymaniem bilansu.

Ogólnie mam dosyć ostatnio niskich kalorii. Nie wiem czy to już po prostu brak parcia na chudnięcie (co raz bardziej mi się podoba moje ciało), czy po prostu jestem już tym zmęczona. Ciągle głodna chodze i powoli zaczyna mnie to już irytować. Już nie mówiąc, że w ostatnich dwóch tygodniach mózg mi już siada i nie myślę już racjonalnie. Raz w tygodniu bilans mi się rozjeżdża gdzieś. Trening w ostatnim tygodniu też idzie ostatnio co raz gorzej. Niby po za treningiem jest fajnie, mam dużo energii. Czuje się świetnie, ale idę na trening i tam się okazuje że tam już nie jest tak dobrze. Jakby mi kondycja spadła i siła też. Wole przystopować choć na tydzień czy dwa. Trochę się obawiam, że to znowu tarczyca coś, bo powtarzają się objawy z zeszłego roku. Ale nie chce sobie wkręcać, z powodu kilku gorszych dni. Na razie staram się nie martwić tym. Przyjęłam że jestem już zmęczona niskimi kaloriami i treningiem. Może po prostu robię już go za długo. Choć bardzo mi się on podoba.
W każdym razie ostatnio co raz bardziej mam ochotę spróbować jak to jest ćwiczyć i móc jeść więcej. Jednym słowem... mam już dosyć redukcji na jakiś czas.

Różnice w wadze i w centymetrach bez rewelacji. Szału ni ma Za to różnica na zdjęciach jest chyba bardziej widoczna.
Jeśli chodzi o zmiany w ciele to ramiona zrobiły się chude, aż mi czasem na treningu wyłazi taka jedna żyłka. Biustu też już prawie nie mam. Talia mi gdzieś przepadła. Za to brzuch zaczyna wyglądać przyzwoicie. Choć tłuszczu tam jeszcze ze ho ho, ale to nie zmienia faktu, że nie pamiętam kiedykolwiek (po za czasem mocno nastoletnim była szczuplejsza), więc to i tak ogromny sukces. Choć i tak apetyt rośnie w miarę jedzenia i chce więcej.
Plecy też są trochę ładniejsze. Tak mi się przynajmniej wydaje.

Z innych spraw wreszcie w pracy siedzę prosto.

POMIARY



ZDJĘCIA
Dzisiejsze fotki.



Ogólnie to mam wrażenie że z każdym zdjęcie stoję co raz bardziej prosto

Na koniec mały puzzel pod tytułem ja i moje chuda rączka


I jak to obcasy zmieniają kobietę:


PLANY
7-14 dni off od treningów i lecę dalej z treningami. Do końca roku miska czysta i nie liczona.

TRENING nr 8 by 4nn

Trening A.
A. Przysiad ze sztanga na plecach - 4x8
B. RDL – 4x8
C. wyciskanie sztangi skos góra – 4x8
D. wiosło sztangą – 4x8
E. wznosy z opadu – 3x15
F. plank - 1 seria na maks.

Trening B.
A. przysiad przedni - 4x8
B. MC - 4x8
C. WL - 4x8
D. Push Press - 4x8
E. wypady – chcę to zamienić na przysiad bułgarski 3x15
F. pompki - 1 seria na maksymalna ilość powtórzeń
Podoba mi się ten trening. Tylko ni jak nie wiem jak przyjąć ilości powtórzeń i serii, aby było fajnie. To obok to moja propozycja. Może tak być? Jak będę mieć czas aero po treningu.

Pomiędzy treningami joga. Na razie nie dodaje żadnego aero, skupiam się na treningu siłowym i jodze (rozciąganie i poprawa postawy).


Zmieniony przez - Dotkazoz w dniu 2013-11-23 14:00:34

Zmieniony przez - Dotkazoz w dniu 2013-11-23 14:03:38

Zmieniony przez - Dotkazoz w dniu 2013-11-23 14:06:54

Gdy poprawisz fundamenty, łatwiej Ci będzie doprowadzić do porządku resztę domu...

Było minęło: http://www.sfd.pl/Dotkazoz_DT_2013_podsum.str.19_-t914686-s19.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 3 Napisanych postów 3597 Wiek 42 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 24639
mmmmm
Fotka w buciorach - bardzo sexy
Dotka jest jest różnica - bokiem widać bardzo, brzuszek wessany i ładniejszy, plecy tez na plus i całkiem przyzwoity kabelek Dobudujesz ramionka, plecy poszerzyć i pupę to talia wróci

fajnie, że do końca roku bez liczenia, powodzonka i dużo siły oraz satysfakcji z treningów




Zmieniony przez - Zyrafka198 w dniu 2013-11-23 14:10:51
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

początki - jaki typ budowy? jak zacząć?

Następny temat

dieta redukcyjna a zapotrzebowanie gramowe

forma lato