DT PilkaPN

Dopiero miesiąc, a co będzie po pół roku? :D

ladnie, graty efektow
brakuje zdjec porownawczych imo

Zmieniony przez - TomQ-MAG w dniu 2013-11-01 11:23:31

wyniki
https://www.sfd.pl/Wyniki_konkursu_TRENER_+_PODOPIECZNY_pazdziernik_-t981389.html?master=1 

Artur

Dopiero miesiąc, a co będzie po pół roku? :D

Redukcja Dzisiaj już nawet z nudów układałem w głowie, jak ją przeprowadzę - oczywiście przez te kilka miesięcy zmienię zdanie kilkanaście razy.

Dzisiejsza dieta



Poza bilansem - jak to w święta - rosół u babci, kawałek ciasta i tortu. Dzisiaj w wieczór - podobnie jak wczoraj - pewnie jednak przejdę kilka km, więc spalę nadbagaż.

Tak wygląda moje smarowidło - szkoda, że od listopada nie będziemy w domu kupować wiejskiego mleka, więc takiego masełka nie zobaczę już do wiosny.



Miałem zrobić coś oryginalnego z mozarellą - zrobiłem kanapki Wymyśliłem sobie jednak, żeby przypiec je trochę na patelni pod pokrywką, wyszło świetnie - chleb chrupiący, ser się nawet trochę ciągnął. Pomidora dałem więcej, ale już po zrobieniu zdjęcia.

Dzisiejsza dieta



I posiłek



II posiłek



Niewpisane w bilans:
-surówka z kiszonej kapusty, marchewki i jabłka
-odrobina pomidora i cebuli
-mąka, w której przed smażeniem była obtoczona wątróbka

Zrobiłem też drugie zdjęcie, na którym dodatki już tak bardzo nie zasłaniają ziemniaków i wątróbki.



III posiłek



Do garnka wrzuciłem małe jajko, pół łyżeczki sody, pół soli, szczyptę majeranku, pieprzu kajeńskiego i kminku, następnie dodałem twaróg i dokładnie zmiksowałem. Wrzuciłem na mały ogień cały czas mieszając, aż wyszła taka konsystencja:



Zjadłem z czterema kromkami chleba podpiekanego na chrupiąco w tosterze i kawałkami pomidora.



Od momentu zdjęcia z gazu do konsumpcji minęło 45 minut. Przez ten czas garnek zostawiłem w ganku, żeby ser zmienił konsystencję. Jak dla mnie wyszedł troszkę za bardzo stępiały, ja wolę, gdy ser się ciągnie lub leje.



Jak zrobię następnym razem? Nie dam czterech kromek tylko osiem - zjadłem wszystkie akurat przy połowie garnka, resztę pochłonąłem za pomocą samej łyżki. Użyję trochę większego jajka, robiłem tak kilka razy i smak był trochę lepszy. To samo zrobię z przyprawami, ja lubię jak jedzenie ma wyrazisty smak, więc przypraw będzie więcej. Przepis polecam.

IV posiłek

Właśnie opędzlowałem



Zmieniony przez - pilkaPN w dniu 2013-11-02 23:18:20

Gdzieś widziałem w kuchni sfd taki przepis na ser topiony z twarogu.

Ja mozarelle lubię standardowo z pomidorem oliwką z oliwek do tego zioła i ostatnio sosem sojowy podlewam.

https://www.sfd.pl/Ser_topiony_z_twarogu-t869300.html

Tylko ja trochę przerabiam.

Dzisiaj zrobiłem sobie jajka "zwyczajnie" - bez majonezu i przypraw. 1/10 smaku w porównaniu do mojego sposobu na kanapki z nimi.

BTW niektórzy nie znają się na żartach, koleś mi nie odpisał

haha :D

Dzisiejsza dieta



Przed udkami jeszcze rosół, więc łącznie 3100kcal będzie.



Spadam się uczyć. Jutro będzie ciężko, bo jak rano wyjadę z domu, to potem prosto ze szkoły jadę na trening.

Mozesz sobie kiedyś deser zrobić, około 200 ml mleka do tego wpc wymieszać i dodać potem około 50-100g śmietany gęstej wymieszać i do zamrażalnika, jak wpc dobre to i deser również.

Zmieniony przez - anubis84 w dniu 2013-11-03 21:15:14