Krótko Panowie - mam 23 lata i 58 kg przy prawie 180cm wzrostu (wiem, tragedia...). Czas coś z tym zrobić. Jestem kompletnym laikiem w temacie siłowni i odżywiania. Trenowałem biegi długodystansowe i boks ponad 3 lata, ale teraz wszystko odstawiam na rzecz siłowni. Jako, że jestem ektomorfikiem, wyszło mi ok 3200kcal zapotrzebowania. Wiem, że ta dieta jest strasznie amatorska, więc proszę o podpowiedzi, uwagi, rady. Póki chcę się trochę nauczyć na sobie o odżywianiu, w odżywki na razie nie wejdę.Przeczytałem trochę Waszych artów, ale nie jestem w stanie wykorzystać tak dużego nakładu wiedzy w praktyce. Trenuję 3 razy w tyg.
Dzień treningowy
8:00
płatki owsiane z mlekiem
100g chleba pełnoziarnistego+100g serek wiejski
10:30
3 jajka
pomidor czy inne warzywko
13:00
obiad:
200g kurczaka gotowanego
100g kaszy/makaron
16:00
100g twarogu
Oliwa z oliwek 15ml
18:00
TRENING
19:00
ryż biały 150g
szynka z indyka - 100 g
250ml soku pomarańczowego/banan
21:00
100g serek wiejski/tuńczyk w oleju
Oliwa z oliwek 15ml
Dni nietreningowe
nie jem tylko ryżu o 19 i banana, bo z tego co czytałem, to nie jest aż takie potrzebne.
Z góry dzięki za jakieś merytoryczne uwagi.