[M]malgorzatap/DT(pods.54,58)

dzisiejszy trening
1A. Mostek biodrowy na jednej nodze 3xmax - to cwiczenie chyba najbardziej przeze mnie nie lubuane, za kazdym razem powtarzam sobie,ze zrobie i bede miala za soba, pot leje sie ze mnie juz w polowie, po zrobieniu mam ochote polezec chwile a nie leciec do drazka i sie podciagac (wolalabym sie poczolgac )
1B. Podciąganie na drążku - usiluje rozkminic co zrobic,ze by cokolwiek sie u mnie ruszylo w tej materii, bo nie widze absolutnie zadnego postepu, raz w tygodniu to za malo,zeby cos sie ruszylo, drazek w domu niby jest ale futryna trzeszczy straszliwie za kazdym razem i zastanawiam sie kiedy sie rozleci (niestety jest z miekkiego drewna sosnowego). Dzis zgodnie z zaleceniami opuszczalam sie powoli - wyszlo 3x5s wiszenia+powolne opuszczanie sie, 2x jw i 2x3s
2A. Wykroki chodzone 3xmax - tutaj tez ledwo trzymam sie na nogach przy nastepnym cwiczeniu
2B. Wyciskanie hantli stojąc 11x8kg,10x8kg,8x8kg (usilowalam 9x ale nie udalo mi sie wycisnac nawet milimetr powyzej glowy )
3. Reverse hyper 3xmax - to dla mnie cwiczenie na oslode bo je lubie chociaz tez pot leci ciurkiem
4, Side clam 1xmax na strone - to jest cwiczenie w ktorym najbardziej czuje moja asymetrie, trudno mi ocenic czy cos jest lepiej, pewnie tak ale nadal roznica ogromna miedzy lewa a prawa strona
5. Spięcia brzucha na piłce 1xmax
6. Spięcia bokiem na piłce 1xmax


miska dzisiejsza

dzisiejsza miska

dobre, pożywne śniadanie

fitnessania

dobre, pożywne śniadanie

to caly dzien jest tylko nie mam czasu rozdzielac

powrot z wojazy, miska byla nieliczona, pilnowana "na oko" trudno mi powiedziec czy bylo OK szczegolnie z iloscia bo raczej czysto bylo
za to schodzone kilometry (szkoda,ze endomondo nie wlaczalam - byloby dokladnie wiadomo ile)
czasu na trening nie bylo wiec ostatni trening z zeszlego tygodnia byl robiony dzis

1A. Hip thrust z ciężarem ciała z zatrzymaniem 3 sek. w szczytowej
fazie ruchu, 3xmax
1B. Inverted rows 3x 8 (za nic nie moglam pociagnac wiecej)
2A. Goblet squat z hantlą 3xmax z 14 kg (ostatnie dwa przysiady w 3 serii ledwo-ledwo)
2B. Wyciskanie leżąc chwytem wąskim 3xmax z 20 kg
3. Swing z hantlą ( a wlasciwie z ketlem)3xmax z 14 kg (w trzeciej serii myslalam,ze nie dociagne do konca ale udalo sie )
4. X-band walk 1xmax na strone
5. Brzuszki z prostymi nogami 1xmax
6. Przytrzymanie gumy w lekkim skręcie tułowia 1x20 sek

najbardziej czuje dzis posladki i ramiona
miska dzisiejsza









i wymiary (tu przybylo,tu ubylo,ogolnie bilans na zero - nastapilo przemieszczenie z jednego miejsca w drugie )








Zmieniony przez - malgorzatap w dniu 2013-09-23 19:59:25

Dzisiaj nuki najbardziej czuje wiec w planach jest rozruszanie ich na rowerze. Fajny konkurs sie szykuje ale widze,ze z racji urlopu nie podpadam pod kategorie systematycznego prowadzenia dziennika w ciagu ostatnich 2 miesiecy
miska na dzis (wpisana tu frugtstang jest batonem z suszonych owocow - idealna rzecz na wycieczke rowerowa, nic wiecej tam nie ma,zadnych dosladzaczy tylko troche tluszczu roslinnego,zgaduje,ze oleju, do zespojenia tego w calosc)

Ja dużo młodsza, ale podziwiam takie panie z werwą i charakterem:) trzymam kciuki:)

mysle,ze nie ma co podziwiac - raczej dazyc do tego,zeby to byla regula a nie wyjatek, wszak czasy Balzaca juz dawno minely





po miesiecznej przerwie i nocnej pracy wiec tylko tyle na rowerze





no i lekka modyfikacja michy - bardziej mi pasowal makaron z grzybami po powrocie wiec ostatecznie dzisiejsza wyglada tak









Zmieniony przez - malgorzatap w dniu 2013-09-24 22:05:40

mialam rozruszac zakwasy a mam jeszcze wieksze
zobaczymy jak dzisiejszy trening bedzie wygladal

dzisiejsza micha

Wczorajszy trening byl duzym wyzwaniem ale okazalo sie,ze pomimo zakwasow jakos poszlo

TRENING A
1A. Hip thrust z ciężarem ciała 3xmax
1B. Przyciąganie gumy do klatki poziomo (stojąc) 3xmax 19 lbs
2A. Combo 3xmax - ledwo dociagalam do tego maxa - zeby az mi zgrzytaly przy ostatnich tak je zaciskalam
2B. Wyciskanie leżąc 3x8x30kg
3. RDL z hantlami 1xmax 14 kg,potem 17x14kg, 15x14kg - lewa reka nie daje rady dluzej trzymac
4. Unoszenie prostej nogi w leżeniu bokiem 1xmax na strone
5. Plank z nogami na podwyższeniu 58s
6. Plank bokiem L-55 s, P-50s

Za sukces uwazam,ze po treningu czuje doslownie wszystkie miesnie brzucha choc "teoretycznie" cwiczen na nie nie robie wiec chyba jest to dowod na prawidlowe wykonanie (taka mam nadzieje )

dzisiejsza miska (ten dziwny zestaw mies,kaszy i kapusty to golabki,ktore wczoraj robilam,tak mi wynika z obliczen )