[FIT]amadi -"W pogoni za zdrową sylwetką"podsum/str.36,54

DZIEŃ 13/70 sobota 24/08/2013



DIETA: LC / bezglutenowa / niedoczynność
ROZKŁAD: 93gT/90gB/1200kal
SUPLEMENTACJA I LEKI: Omega3, Euthyrox 75, Vit B6, Tialorid, Selen+E, Kaldyum, Chela-Mag B6, tabletki ze skrzypem
PŁYNY: woda Cisowianka, herbata czarna, kombucha, kawa
WARZYWA: leczo
AKTYWNOŚĆ: bieg w terenie


MISKA:



Po raz pierwszy biegałam z navime zamiast endomondo. Oceniam go bardzo pozytywnie. Co najważniejsze nie zrywa połączenia nawet przy lesie. Jutro wypróbuję go na rowerze i zdam relację. Co prawda nie ma wizualizacji w postaci żółwika i zająca, ale może to dobrze, bo wszystko wygląda bardziej profesjonalnie . Pierwsza część trasy była zaskoczeniem, tam gdzie jeszcze wczoraj był chodnik i ulica, dzisiaj były głębokie wykopy (kładą kanalizację). Bardzo możliwe, że wynik biegu byłby jeszcze lepszy .
Niemamjużpomysłów dziękuję za namiary na aplikację .


Zmieniony przez - amadi w dniu 2013-08-24 21:08:40

Cześć
wiosło sztangą 4x 6-8 rampa- o ile wiem to znaczy to tyle, że robisz 4 serie po 6-8x a rampa dotyczy ciężaru, czyli po prostu z każdą serią dokładasz obciążenia.
pozdro =)

@edit, a może jednak coś namotałam, wg ekspertów rampa to rzeczywiście nie jest stała ilość serii, to chyba trzeba poczekać na kogoś bardziej obeznanego, ale na logikę chyba po prostu progres obciążenia

Zmieniony przez - Athenaie w dniu 2013-08-24 21:56:39

Athenaie z nieba mi spadasz z tą informacją . dziękuję.
Czyli jednym słowem, robię dobrze te ćwiczenia . ufff.

Nie no lepiej nie traktować moich słów jako ostatecznej wersji, ale 4 serie i rampa to się wyklucza jeżeli opierać się na tym, co można tu na forum znaleźć, więc ja bym póki co tak to przyjęła.

Doczytałam Twoją edycję..., ale tak czy siak, przejrzałam jeszcze dziennik Żyrafki, która kiedyś robiła ten trening i widzę, że Szefowa nie krzyczała jak wykonywała go tak jak piszesz .

DZIEŃ 14/70 niedziela 25/08/2013




WYMIARY:

*jestem przed @. Łydka uratowała sytuację


Zmieniony przez - amadi w dniu 2013-08-25 11:51:10

Dobra łydka

c.d.
DIETA: LC / bezglutenowa / niedoczynność
ROZKŁAD: ładowanie 100gB/80gT/150gww/1700kal
SUPLEMENTACJA I LEKI: Omega3, Euthyrox 75, Vit B6, Tialorid, Selen+E, Kaldyum, Chela-Mag B6, tabletki ze skrzypem
PŁYNY: woda Cisowianka, herbata czarna, kombucha, mięta, kawa
WARZYWA:cebula, kalafior, pomidor, szczypior
MISKA:



AKTYWNOŚĆ: rower w terenie




Krewetko ano dobra, dobra tylko ona mnie nie zawiodła . Reszta moich członków w tym tygodniu wystawiła mnie do wiatru .
Ehhh co za życie .


Zmieniony przez - amadi w dniu 2013-08-25 19:30:20

DZIEŃ 15/70 poniedziałek 26/08/2013



DIETA: LC / bezglutenowa / niedoczynność
ROZKŁAD: 93gT/90gB/1200kal
SUPLEMENTACJA I LEKI: Omega3, Euthyrox 75, Vit B6, Tialorid, Selen+E, Kaldyum, Chela-Mag B6, tabletki ze skrzypem
PŁYNY: woda Cisowianka, herbata czarna, kombucha, miętowa
WARZYWA: modra kapusta, cebula, kurki
AKTYWNOŚĆ: trening
Dzień B

Obwód 4x

A1. MC romanian 4-6 powt
6*40kg/6*42kg/5*44kg/4*45kg
6*40kg/6*42kg/4*44kg
A2. snatch jednorącz 4-6 powt.
6*8kg/6*9kg/5*10kg/4*11kg
6*9kg/6*10kg/4*11kg
A3. goodmorning - po wyproście podskok ze sztangą 10-12 powt
12*20kg/12*22kg/11*24kg/11*25kg
12*20kg/12*22kg/10*24kg
A4. skoki w przód - bez obciążenia 15-20 powt
20 /20 /20
20/20/20
A5. wznosy z opadu; bez obciążenia - max w 30 sek.]
9/10/11/11
9/10/9

3-5min odpoczynku i dalej :

1. push press 4x6-8 rampa, 2min przerwy
8*20kg/7*21kg/6*22kg/6*23kg
6*20kg/6*21kg/5*22kg/5*23kg
2. combo wznosów bokiem/przodem /w opadzie 3x 8-10
10*2kg/10*2,5kg/9*3kg
10*2kg/9*3kg/7*3kg


MISKA:



Jakieś fajerwerki zaserwował nam serwis z rana. Ze stresu kortyzol skoczył mi do niewyobrażalnych granic. No bo ani miski gdzie wpisać, ani nie wiadomo o co loto . Jeśli w tym tygodniu też nie będzie spadków, wiadomo kto będzie temu winny .
A i okazuje się, że powinnam schudnąć 15kg i że osiągnę tę wagę dokładnie 16.12.2013 r. . Dobrze, że zaznaczyłam sylwetkę z płaskim brzuchem, bo nie wiem co by to było, gdybym zaznaczyła tę super szczupłą . Dobra... czekam więc na ten grudzień z wyciągniętym jęzorem
Trening mnie ściorał jak zawsze, goodmorning oczywiście bez podskoków, bo i tak mam ze stresu mokry tyłek . W combo niczego więcej nie wyczaruje, już pewnie tak się będę bujała z tym ciężarem, a no i snatch też z d..y ciężar dobrany.

Zmieniony przez - amadi w dniu 2013-08-26 20:26:23

A napisali ile z tego wróci w święta?