Nowy rozkład będzie od jutra.
Mika polecam
niemamjuzpomyslow fajny taki przyplyw energii, aż sie chce ćwiczyć
Saida żadnych efektów ubocznych nie zauważyłam, dopiero wieczorem czułam sie dziwnie, bo w nogach i rekach dalej miałam nadmiar energii ale głowa juz nie nadążała i byłam zmęczona
8.08 czwartek
dzień 4 (18) (zostało 7t,3d+1t)
TRENING
Troche tego było
Dzień 3: Góra ciała + brzuch (obwody z gumami)
I. Obwód 1 x4:
1. Ściąganie gumy do klatki ×20
2. Wyciskanie na klatę z gumą ×20
3. Wznosy bokiem z gumą ×20
4. Prostowanie rąk zza głowy z gumą ×20
5. Uginanie rąk z gumą ×20
II. Obwód 2 wg filmiku
+ interwały na orbim: 5min. + 5x30/30 + 5min
+ 30 min. streching
+ 30 min. ABS
Zmęczyłam się obwodami, niby niepozorna guma a i tak boli, szczególnie wznosy bokiem i prostowanie. Obwód na brzuch na raty Później miałam jeszcze chwile wolną w pracy, więc zrobiłam interwały. Ciężko było, ale zajechać to ja sie potrafie tylko biegając, na orbim brakuje mi tego zrywu na początku
MISKA
1800 165/50/175
- płatki owsiane, jajko, banan, whey, masło
- ryż brązowy, ziemniaki, indyk, oliwa (x3)
- jajko, indyk, śledź
suplementy: mzb, omega3, witaminy+minerały, hgh night,
+ pokrzywa, zielona herbata, mniszek
A dziś znowu nogi... a mam takie zakwasy, że nie wyobrażam sobie przysiadów