odchudzanie grubasa

spoko dam rade. wiem ze tak jest

Amidoman załóż sobie na spokojnie osobny temat - wtedy na pewno otrzymasz stosowną pomoc

poniedzialek

trening zrobiony . jedzenie utrzymane.
kurde nie wiedzialem ze tak szybko sie posypie. starosc nie radosc.
jak zaczolem cwiczyc cos mi strzykalo w kolanie. z kazdym treningiem coraz bardziej boli. jak chodze lub jade na rowerze jest ok ale jak zaczynam robic wykroki albo przysiady to boli. cwiczenia na nogi robie delikatnie a reszte normalnie. narazie jeszcze nie chodze na silownie. cwicze w domu. za jakis czas jak pojde na silke to trzeba bedzie ogarnac jakies cwiczenia na nogi na maszynach. jestem dobrej mysli.

Zmieniony przez - cezii w dniu 2013-07-29 22:54:20

wtorek

DNT jedzenie utrzymane, aeroby 40 minut 70 -75% hr max

sroda

DT jedzenie utrzymane, trening zrobiony w calosci. dzisiaj nie bylo nic na nogi wiec poszlo wg rozpiski bezproblemowo
zakwasy juz mi tak nie dokucczaja

czwartek

DNT jedzenie wedlug rozpiski
aeroby 40 minut


piatek

DT jedzenie wedlug rozpiski
trening zrobiony. dzisiaj bylo troche ciezko. nie wiem dlaczego.
moze dlatego ze to piatek??? aeroby po treningu ledwo zrobilem . jak mialem 15 minut do konca juz prawie zszedlem z roweru ale jakos wytrzymalem

sobota - pomiary

waga 102.8 czyli - 2.2 w tym tygodniu :)

cezil odpowiedz mi tak szczerze czy lubisz robić areoby na rowerku stacjonarnym?.Jeśli nie sprawia ci to przyjemności (a mało komu sprawia) to po co to robisz?. Musisz zrozumieć najważniejszą rzecz że sportowy styl życia to realizacja swoich pasji związanych ze sportem gdzie najbardziej ogólnorozwojową i prozdrowotną mom zdaniem jest kulturystyka naturalna czyli trening siłowy plus areoby czy to szybkie marsze,bieganie na średnim dystansie lub pływanie itp.Trening ma sprawiać przyjemność a nie na zasadzie siadam na rowerek i za...p*****lam jak chomik w klatce by wykonać jakieś tam założenie.Daj sobie z tym spokój w dni nietreningowe na siłowni idź gdzieś gdzie jest zielono park,las i ostro przez godzinę pomaszeruj.Jak wzrośnie kondycja to przeplataj z lekkim bieganiem.Nic na siłę.Trening powinien kojarzyć się z czymś przyjemnym bo jeśli będzie inaczej długo nie pociągniesz bo się znudzisz i zniechęcisz.

mam 43 lata .nigdy nie uprawialem sportu. jakakolwiek aktywnosc fizyczna w tym momencie jest dla mnie ciezka. teraz podchodze do tego w ten sposob ze musze i nie ma zmiluj. to jest ostatni dzwonek. 40 kilku letni grubas to potencjalny przedzawalowiec a i inne choroby sie znajda. mysle ze po jakims czasie sport na stale wejdzie mi w nawyk. narazie plan dziala. pozytywne komentarze podnosza na duchu

mam 43 lata .nigdy nie uprawialem sportu. jakakolwiek aktywnosc fizyczna w tym momencie jest dla mnie ciezka.

Jeśli naprawdę jesteś w kiepskiej formie to jasne kręć kilometry na rowerku.Ale jak będziesz gotów to za parę tygodni lepszy będzie szybki spacer no i może tych upałów nie będzie.Powodzenia i wytrwałości.