JEDZONKO CHWILOWO LICZONE
BTW ok. 130/80/155, MISKA BEZGLUTENOWA
NAPOJE: przefiltrowana woda, herbata oolong Bao Zhong oraz Lung Ching
POZA MISKĄ: fasolka szparagowa cienka, ogórki, pomidory, pół brokuła, cebula, czosnek
Skrajny głód mnie dopadł ok. 10:30, ale w sumie jest wyjaśnienie- zszedł stres po egzaminie. Musiałam wytrzymać zapijając wodą, bo trochę mi zeszło dojechanie do domu i zrobienie obiadu.
Pochwalę się, że JESTEM JUŻ NAUCZYCIELEM MIANOWANYM
TRENING
Z racji ogromniastego głodu zrobiłam tylko ten trening:
Po obiedzie totalne lenistwo = leżenie na słoneczku i czytanie książki.
A potem dopadła mnie chęć fizycznego wyżycia się, a że treningu siłowego już nie mogłam zrobić (bo już zjadłam dzienną porcję ww) to dorwałam rolki i przejechałam się na tyle szybko, jak tylko dałam radę, żeby się nie przewrócić.
Zmieniony przez - Agnese w dniu 2013-07-24 08:18:44
"Never let the odds keep you from doing what you know in your heart you were meant to do."
P.S. Cudownie być poza Ladies: czysta micha z czitem raz w tygodniu, jedzenia aż za dużo, przez większą część roku brak aero, indywidualna trenerka i forma psychiczna i fizyczna jest, a na wakacje będzie mega wypas