SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

TEST: RYWALIZACJA HI-TEC REDUKCJA, pods. str. 107

temat działu:

Odżywki i suplementy

słowa kluczowe: , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 155235

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 239 Napisanych postów 9129 Wiek 46 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 130480
Rafał
najważniejsze jest to jak czujesz mięśnie na treningu, a nie jak rzucasz hantlami i się wkurzasz na siłce czy krzyczysz - takie podejście często wypacza dobrą technikę

teraz jesteś mocnym gazie treningowym do tego ładujesz sporo supli więc organizm szybko się regeneruje,
odczuwalne domsy niekoniecznie muszą występować po dobrym treningu (u mnie suple strasznie przyśpieszyły regeneracje)

parę dni luzu całkowitego napewno by Ci pomogło tak jak pisze Kaptain Alko, ale z doświadczenia wiem że po tygodniu będziesz w tym samym punkcie

zacząłeś lecieć teraz z FBW 5x5, za chwilkę poczujesz jak idzie Ci siła do góry, da Ci to kopa niezłego do treningu

KREW POT I ŁZY TYLKO NA TO NAS STAĆ

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 239 Napisanych postów 9129 Wiek 46 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 130480
Kapitan Wodka

PS. Co to sa te pochwaly i jak je zbierac?




ano właśnie, jakieś nowe możliwości oceny userów mamy na forum

KREW POT I ŁZY TYLKO NA TO NAS STAĆ

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Zapiernicz - ok, prawda. Nayebać się ostatni raz - maj (300ml singielka i reset , gdzie te czasy jak litra wlewałem . Deficyt - teraz już jest miska 2600 i bardzo mi to pasuje. Nawet mam schize że mnie zalewa jak Michellina , prywatne kwestie - powiedzmy że na razie jest OK, nawet całkiem OK, robota - tu trochę nerwówki, ale to każdy ma, więc tu nie widzę zależności. Jeszcze w sprawie DOMSów - właśnie od momentu supli mam w sumie mało tych DOMSów, coś tam czuć, ale nie ma tak, że wstawać po nogach nie mogłem. A ciężary robię podobne, przy mniejszej wadze. Kurde nie wiem. Nawet jak biegam, to leci dobre tempo, tętno, leje się nawet bez spalaczy, a nie boli nic potem. Zresztą jedna uwaga, bieganie mnie bardziej męczy niż siłownia. Tu może jest dowód, że się opyierdalam na siłowni???
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 239 Napisanych postów 9129 Wiek 46 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 130480
RafalRRRR
Jeszcze w sprawie DOMSów - właśnie od momentu supli mam w sumie mało tych DOMSów, coś tam czuć, ale nie ma tak, że wstawać po nogach nie mogłem.


u mnie suple niesamowicie poprawiły regeneracje mięśniową, wcześniej przed suplami o aerobach na czczo mogłem tylko pomarzyć, teraz idę i biegnę

RafalRRRR
Zresztą jedna uwaga, bieganie mnie bardziej męczy niż siłownia. Tu może jest dowód, że się opyierdalam na siłowni???


Rafał - ale ty nie biegasz Ty zapierniczasz jak mało kto, cały czas próbuję podkręcać swoje tempo biegu żeby dobić do Twojego i efekt jest taki, że wczoraj biegłem na maxa i miałem V śr = 11,65, to dziś nie dałem rady i tempo spadło sporo

KREW POT I ŁZY TYLKO NA TO NAS STAĆ

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 170 Napisanych postów 7828 Wiek 30 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 152042
Ciekawa dyskusja się rozwinęła

Ja od siebie napiszę, że nie wyobrażam sobie treningu bez takiej "zdrowej" agresji żeby pokonywać własne bariery muszę się porządnie wkvrwić, krzyknąć, czasem mnie partner uderzy w plecy żebym się zdenerwował - wtedy jestem bardziej pewny siebie i mogę operować na większych obciążeniach. Powiem Wam np. z ostatniego treningu nóg, do 165kg podszedłem spokojnie, wręcz przestraszony... nie pisałem o tym w komentarzu treningu, ale tak było. Nie było nikogo na siłowni, nikt nie mógł krzyknąć/zmotywować/asekurować. Wziąłem na barki 165kg i... odłożyłem. Zrobiłem ćwierć ruch i wiedziałem, że z takim nastawieniem to, co najwyżej mogę sobie bąki puszczać Miałem już takie sytuacje na treningach, więc jakoś sobie z tym poradziłęm - krzyknąłem/przeklnąłem, zacząłem się agresywnie zachowywać i 165kg w kolejnym podejściu poszło te 4 powtórzenia. Więc jakiś tam wpływ ma na rozwój ta cała "agresywna" otoczka.

Ale kiedyś to przesadzałem, bo naoglądałem się jakiś filmików na jutube i potem darłem się, mając na sztandze 50kg hehehe, człowiek młody i głupi

Rafał widać, że bardzo dużo od siebie wymagasz - ale to dobrze, bo dzięki temu właśnie się rozwijasz . Musisz wziąć na uwagę, że jesteś mocno odtłusczony - dla organizmu jest to trochę wyzwanie i raczej nienaturalna postać rzeczy. Zwłaszcza patrząc na Twoje zdjęcia z przeszłości to raczej organizm nie jest przyzwyczajony do takiego poziomu tk. tłuszczowej w organizmie. To diametralnie zmienia sprawę. Zawodnicy w okresie przedstartowym na kilka tygodni przed wyjściem (moim zdaniem już też masz porównywalnie niski BF) to stosują można powiedzieć trening zachowawczy, na pewno nie operują na swoich ciężarach maxymanych, bo to by doprowadziło do kontuzji no i nie mają na tyle werwy, by przy takim deficycie i ogólnym przemęczeniu tak ostro trenować.

Oczywiście to tylko moje przemyślenia i na pewno nie wszyscy się z tym będą zgadzać.

pzdr.

Zgodny z regulaminem.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
właśnie nie wiem na czym to polega. Wczoraj zrobiłem aeroby jakieś 2h po mega omlecie ponad 800kcal (cały dzień jadłem mało, aby takiego wciągnąć ). Bardzo źle mi się biegło, ciężko w sumie (nawet po odpoczynku i krótkiej drzemce). Od 15 minuty miałem mega kolke, ale mega. Biegłem ale ciężko było, Zrobiłem 27 minut, Vśr 11,59. Miałem jedną przerwę na zbicie tętna po 15 minutach (już ponad 165 miałem) - ok 1,5 min.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 170 Napisanych postów 7828 Wiek 30 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 152042
bieganie to nie jest moja "broszka" bo to już by komicznie wyglądało jakbym się darł i klnął biegnąc trzeba przeboleć, ja nawet polubiłem to, bo rano na czczo jak sobie wstanę i pobiegam to później dobrze się czuję zarówno psychicznie jak i fizycznie.

Zgodny z regulaminem.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
MARIAN 17 IFBB PRO
Ekspert
Szacuny 10650 Napisanych postów 30005 Wiek 32 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 609926
na redukcji moim zdaniem takie objawy przemeczenia to normalne, jeszcze w koncówce redu. Mam to samo, tydzien temu było gorzej niz np. w tym tygodniu, nogi cały czas obolałe bo aero prawie codziennie, w DT dwie sesje na czczo i po treningu plus do tego trening nóg robi swoje. ale to tylko moje odczucia. Ja jeszcze dziś i jutro i teoretycznie koncze redu.

Rafał a mały reset jak dawno nic nie było na pewno nie zaszkodzi. Dobra impreza ze znajomymi i jakiś czit na pewno da kopa

p.s arnold czekam z niecierpliwoscia na podsumowanie redu. Pewno juz jest nieźle A skoro piszesz ze teraz sie wszytsko zmienia z dnia na dzień i ze forma duzo lepsza niż rok temu to juz w ogóle. Pewno zaskoczysz wszystkich.

Zmieniony przez - MARIAN 17 w dniu 2013-07-11 09:42:40
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Ostatnio codziennie miałem czita, przez 3 dni z rzędu . Jakiś magnum z reguły, albo inny lód, a raz to już po bilansie poszło... Tak, to mnie luzuje lepiej niż reset alko. Serio. Chyba się starzeję . Wolę loda niż wódkę
A Arni, jak piszesz, zawsze sam ćwiczę, więc różnica ogromna. Jak 20 lat temu ćwiczyłem przez 3 lata jakoś, ze Ś.P. przyjacielem, to pamiętam jakie kurvy leciały na treningu. W piwnicy ćwiczyliśmy i serio było ostro .

Wrzucam fotkę sprzed 2 dni, zrobiona popołudniu, na luzie. Wiem, chudo...
Ogólnie powiem tak, jak podczas konkursu Kraty fajnie było (cokolwiek to znaczy ), to w Teście HiTeca, są już wielkie chłopaki co walą wielkie ciężary. Taka wyższa szkoła dla mnie. I nie mówię tylko o ciężarach, ale o stażu w budowaniu sylwetki.
Jak np astry (bez urazy ) jeździł sobie codziennie na rowerku w Kracie na Lato, to tutaj chłopaki napierdzielają ile wlezie , to może tu tkwi przyczyna moich filozoficznych dyrdymałów?? To tak jakbym wlazł do innej klasy w szkole )



...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 412 Napisanych postów 11788 Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 125319
agresja treningowa rzecz przydatna.
Bardzo często rozmawiam ze sztangą
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Tribulon Black i pryszcze

Następny temat

Produkty na stawy

WHEY premium