UFC 162: Silva vs. Weidman - wyniki i dyskusja po gali.

AHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHA MASZ ANDERSON SILVA ŚMIECIU NIE SZANUJĄCY PRZECIWNIKÓW ZA SWOJE AHAHQAHAHAHHAHAHAHAHQAHAHAHAHAHAQ NORMALNIE TAŃCZĘ k***A PRZED KOMPUTERTEM

Dobra, uspokoiłem się

Ależ ryknąłem śmiechem, gdy Pajac padł. Jak ja nie trawię tego typa - tak mu ego urosło, tak się napuszył, że nie wystarcza mu pokonanie przeciwnika - on dąży do ośmieszenia, do poniżenia, stąd te żenujące popisy. JAK SIĘ CIESZĘ, ŻE DOSTAŁ ZA SWOJE.
Szanować trzeba każdego - Maię, Bonnara, Weidmana, Belforta. Zbierało mu się od Abu Dhabi, gdzie dał jeden z najbardziej żenujących pokazów w dziejach MMA, czekałem dłuuuugo, liczyłem na Belforta, ale zrobił to Weidman.

Pięknie pięknie pięknie.

Silva po obaleniu i weidmanowej dominacji na glebie zrozumiał, że jest na przegranej pozycji jeśli będzie korzystał z konwencjonalnego arsenału, więc posunął się do brudnych psychicznych sztuczek. Wielki wielki szacun dla Weidmana, że mimo względnie niewielkiego doświadczenia nie dał sobie namieszać w głowie. Co za gość. Z wielką przykrością będę oglądał jego pojedynek z Belfortem - dwóch ulubionych fighterów z 185 i jeden będzie musiał przegrać.


Munoz vs Boetsch też piękna walka. Rogera nie oglądałem, bo to nudziarz. Edgara przeskoczyłem, bo po prostu musiałem obejrzeć Weidmana z Silvą.

WEIDMAN PIĘKNIE!!!

jw.

enediktal

AHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHA MASZ ANDERSON SILVA ŚMIECIU NIE SZANUJĄCY PRZECIWNIKÓW ZA SWOJE AHAHQAHAHAHHAHAHAHAHQAHAHAHAHAHAQ NORMALNIE TAŃCZĘ k***A PRZED KOMPUTERTEM

ale rozyebał mnie ten koment



Zmieniony przez - Strecho w dniu 2013-07-07 13:59:36

Jeszcze kilka luźnych przemyśleń ode mnie: walka wyglądała dziwnie. Bardziej prawdopodobne niż ustawka mogło być to że Anderson miał w dvpie co się z nim stanie. Tak wyglądał w czasie walki i po niej. Moje zdanie jest takie że jak się weźmie to nie ma powodów dla których nie miałby wygrać rewanżu.
Swoją drogą ciekawe jest to co czyni Andersona tak dobrym. Bo np nie ma najsilniejszych kopnięć a miażdżył przeciwników swoim luzem i opanowaniem

Ta walka wyglądała jak trollowanie No ale Weidman jest tak czy inaczej mistrzem i szacun dla niego że się nie złamał

Jeśli dojdzie do rewanżu i kurs na Spidera w końcu będzie taki, że można będzie wygrać chociaż 2 razy więcej to stawiam z 2 stówy na niego

Tak tak, Anderson przegrał, bo uznał, że ma wyj**ane xDDDDDDD Puar, ogarnij się. Przegrał, bo był gorszy. Gdyby nie pajacował to by został sprowadzony na glebę i rozbity albo poddany.

Ależ się cieszę, to prawie euforia. Miałem tego przedsmak, gdy Belfort próbował poddać Jonesa, ale teraz to jest inny poziom. Coś pięknego.

Przegrał bo był gorszy? Chyba sobie jajca robisz, w stójce Weidman w porównaniu do niego ruszał się jak drewno, widać było różnicę 2-3 klas, to Silvie już totalnie odyebało jak napisałeś wyżej, przegiął pałe z pajacowaniem i oto efekty. Na pewno był gorszy na glebie to było widać ale przecież potem Weidman ani raz już nie mógł obalić

Po raz ostatni kurfa mówię, że chwilę przed KO zaczął ruszać biodrami i udawać trafionego, zrobił minę popatrzył gdzieś wbok i yeb lewy sierp którego pewnie nawet nie zobaczył, a jak mówią nokautują te ciosy których nie widać


Myliłem się nie ma jednak niepokonanych :/ Fedor dostał KO od Hendo, a myślałem, że jest nie do znokautowania...

Cain dostał straszliwe KO i odzyskał pas skubaniec... GSP też po wpyerdolu od Serry zrobił z niego potem pasztet. Kto jeszcze odzyskał pas w UFC po KO??

Jeśli wg. niektórych Weidman jest LEPSZY niż Silva w stójce to wobec tego wg. MMA math, Belfort nie ma najmniejszych szans w stójce z Chrisem

Zmieniony przez - bulletskat w dniu 2013-07-07 14:13:40

Nawet jakby Weidman gwałcił Silve przez 5 rund w każdej płaszczyźnie,znalazłyby się tłumaczenie dlaczego tak było.
Ja myśle ze ta walka była ustawiona,spider wyszedł z kontuzją kręgosłupa,miał wyebane na swoją dalszą kariere a sam knockdown był częścią planu a głupi Herb przerwał walke :/ bardzo możliwe tez ze Andy nie jest juz w swoim prime

nikt nie wpadł na to że Weidman jest po prostu lepszy

#spiseg #guwno #iluminaci

Enediktal, podzielam Twoją euforię. I jeszcze muszę raz podkreślić, że Anderson "GOAT wg Stevena" Silva przegrał.

Ziumol, tylko ostrzegam, że tak jak wielu cieszyło się po przegranej Barcelony, tak wielu teraz cieszyło się po wp... AS, następnie Ci sami zrobią z Ciebie chłopca do bicia, gdyby ewentualnie Weidman przegrał rewanż lub walkę z Vitorem (czego nie widzę akurat). Ale jeśli masz w to wbite, wypada się tylko cieszyć

Miałem podobnie po wygranej Randlemana z CC, ale czas między pierwszą walką a rewanżem był bezcenny, kiedy miałem zwałę z fanów CC. Ehh, co za czasy ...

Zmieniony przez - nowkon2011 w dniu 2013-07-07 14:16:06