UFC 162: Silva vs. Weidman - wyniki i dyskusja po gali.

HW - JDS, LHW-Glover, MW-Belfort,WW- Hendricks, LW-Benson, FW- Korean Zaj**isty zestaw mistrzów na koniec 2013 roku :)

B-Real wrzucił gifa, patrz Steven absolutne zlekceważenie stójki Weidmana:



Co to było w ogóle Jego ruchy z Vitorem, Okamim, Sonnenem czy Bonnarem - pełna profeska i skupienie, a tutaj przez 3 sekundy głupsze zachowanie niż całokształt walki z Maia

Vitor jak wyjdzie na takiej kurvie na Weidmana jak na Bispinga i Rockholda to może być ciekawie

Zmieniony przez - bulletskat w dniu 2013-07-07 08:20:03

Okami, Vitor, Bonnar ani przez sekundę nie zagrozili mu grapplingiem... Za to byli spięci w stójce.

Weidman podniósł rękawicę, więc Anderson podkręcił świrowanie. IMO.

Ja dalej twierdzę, że to była parodia świrowania w porównaniu z innymi walkami, potrafi to o wiele lepiej robić. Przeliczył się dziś ostro, Weidman to nie Maia w stójce

Nie no Zombiaka, Winelanda, Moragi, Tate i Gustafssona to ja słabo akurat widzę, ale Grant, Hendricks A NAWET JDS mają szanse spore zwłaszcza Hendricks i Grant!

Dobra napisze krótko o pojedynkach i ide się przespać z 3 godzinki.

Pierce v Mitchell - Mitchell był dobrze przygotowany zapaśniczo do walki z Piercem, ale ten jakoś słabo myślałem, że takiego Mitchella to Pierce zgwałci zapaśniczo albo przynajmniej zje w stójce a tu się męczył w 1 rundzie, która była pod remis albo i może ją przegrał, ale w 2 świetnie trafił. Mitchell zostanie zwolniony.

Baczynski v Melancon - Melancon zaskoczył wszystkich - świetne mocne ciosy - zwłaszcza lewe na korpus i twarz wchodziły, mocne leg kicki, świetna obrona, obaleń, sam obalił - dominacja zakończona gwałtem w ostatniej sekundzie! Teraz będę obserwował co będzie z Melancona dalej ma potencjał imo, bo Baczynski to solidny fighter. Baczynski zwolniony pewnie zostanie.

Barboza v Oliveira - Oliveira mógł narzucić presję - ja od początku twierdzę, że słaby z Barbozy counter puncher a zwłaszcza boksersko co pokazał m.in. Weidman, ale Oliveira był za słaby na niego.. słabe próby obaleń i został brutalnie okopany.

Gonzaga v Herman - defensywe Hermana w stójce już zacząłem komentować po jego walce ze Struve a już na maxa po walce z Nelsonem - ten koleś może być znokautowany przez Pudziana jakby dobrze wiatrakami trafił..

Parke v Tokudome - Tokudome jest cienki, ma serce do walki, ale został zjedzony, bardzo słaba głównie stójka, większość wyłapał na gębę.

Leben v Craig - Leben już powinien iść na emeryturę a ten split to wał, powinien być werdykt Craig by UD. W 3R go zdominował a Craig wcale to dobrym fighterów nie należy, ale Leben też nigdy za dobry nie był

Swanson v Siver - świetnie! Tego się spodziewałem, że Swanson będzie miał przewagę w późniejszych rundach, 1 dla Sivera, 2 dla Swansona i potem świetnie Swanson trafiał i skończył go.. Swansona następna walka imo powinna być jako TE mimo, że kolejka w FW!

Munoz v Boetsch - nie widziałem a Gracie v Kennedy - widziałem w połowie dlatego nie chcę komentować póki nie obejrzę.

Edgar v Oliveira - jestem zaskoczony, że Edgar nie wykorzystał jak wielokrotnie zranił w stójce Charlesa i też jestem zaskoczony, bo Charles spisał się świetnie z kimś takim jak Frankie - to jest młody talent! W stójce był w stanie trafiać, obronił kilka obaleń i był aktywny z góry.

Anderson v Weidman - co tu więcej dodać.. dobre obalenie Weidmana na początku walki.. potem był bliski poddania. Oddał trochę ciosów z góry, kontrolując Pająka a w stójce nie dał się zniszczyć psychicznie a TO PRÓBOWAŁ zrobić Anderson, ale przesadził dlatego nazywam tą grę psychiczną Spidera, której używa w swoich walkach jako pajacowanie, bo to już była przesada - jakby walczył z dzieckiem się zachował i brutalnie został ukarany, cios prosto w szczękę na max odchyleniu - nawet szczena Andiego nie mogła tego wytrzymać.. Każdy jest do pokonania nawet przez sposób, którego nikt sie nie spodziewa.

Ja dalej twierdzę, że to była parodia świrowania w porównaniu z innymi walkami, potrafi to o wiele lepiej robić. Przeliczył się dziś ostro, Weidman to nie Maia w stójce.

Ide spac, niezła burza będzie pod wieczór. Dużo ludzi pisze na fejsie, że Anderson zachowywał się jakby chciał to przegrać i pozbyć się pasa

Superfight z Jonsem przy takim świrowaniu by się też tragicznie skończył, kuźwa szkoda, zaiste dziwne zachowanie jak na mistrza, a ja wyspany bo wstałem rowno o 6 na walke silvy Ide pobiegac elo

bullet ja przecież tak samo twierdzę - Anderson odwalił parodię i to już nie była tylko gra psychiczna - to już było bycie aroganckim w ch** i igrał z KO, bo Anderson z jednej strony jest mistrzem kontry i mistrzem amortyzacji ciosów oraz refleksu KTÓRY NADAL MIAŁ I NIKT NORMALNY NIE ZAUWAŻY RÓŻNICY, ŻE NIBY JUŻ PRIME MU PRZESZŁO a jak cios bez amortyzacji trafi z pełną parą prosto w szczene to zazwyczaj jest to koniec walki

Do Andrzeja piłem, a z tobą się zgadzam. Idę spać, do potem będzie tutaj mega burza coś czuję.

Jakbym nie obejrzał walki na żywo, tylko rano wszedł na wikipedie i zobaczył to co widzę to bym za choy nie uwierzył, stwierdziłbym, że troll się dorwał znów do wiki albo, że śnię.

Ale też trochę mnie dziwi moja reakcja. Czuję teraz totalną obojętność i pustke, a myślałem, że w chwili jak Spider w końcu przegra będę biegał po domu rwał kłaki ze łba i klnął może nawet szlochał

Zmieniony przez - bulletskat w dniu 2013-07-07 08:35:30

Że się przeliczył, to dość oczywiste.

Co do poddania, to nie przesadzajmy w drugą stronę... Żadna z tych dźwigni nie wyglądała na w przybliżeniu dociągniętą nawet.

Żadnych obrażeń.

Co do Melancona, to podobno walka z Isaaciem Vallie-Flaggiem jest świetna.

Trzeba będzie obczaić.


Zmieniony przez - TezAndrzej w dniu 2013-07-07 08:39:56

Zmieniony przez - TezAndrzej w dniu 2013-07-07 08:40:33