davidoo analfabeta brak nam Kotleta!

No dokładnie... Ale nie powiem, fajnie mi się ćwiczyło po takim posiłku.

ćwiczy się fajnie

A, no i jeszcze taka sprawa, że forma spadnie tak czy inaczej. Za dużo czynników się na to złoży. Dodanie kcal, obcięcie aero, koniec wina, clenu, lekkie podbicie teścia, więc i estro w górę, mniej dni low carb... Oby tylko tragedii nie było %)

samo życie. Formę się robi a później się od niej odchodzi, normalka. Zresztą bycie cały czas na głodówce takiej to mało zdrowe.

Przemek i zapomniałes o imprezach

Ja akurat często zaczynam dzien od kuraka i ryzu i potem trening

A no, to już swoją drogą %)

Kvrva na bf piszą że olimp znowu zrobił badania białek, i wyszło że sfd i ostrovit są chuyowej jakości

chuy z tym Olimpem, sorry.
profesor - od nich
badania - od nich
niezależne laboratorium - od nich

właśnie w labie innym badali, nie swoim. No i co, bardziej wierzysz w badania które robi firma swoim białkom? Przecie to wiadomo że wtedy dadzą dobre %) Chuy tam, i tak mnie nie stać na trece i olimpy i dalej będę szamał sfd econo %)

Przecież je już jakiś czas szamiesz i co, odczuwasz chvjową jakość?