Do boju! [dieta i tre po trójboju siłowym]

Aua, zniszczyłam się dzisiaj na treningu.


Tydzień 3, dzień 1
1. renegade row
0kg x 10, 4kgx 10, 8gx 10, 3x 12.5kgx 10 na rękę; /60sek
2. wiosło sztangą jednorącz
20kgx 10, 22.5kgx 10, 4x 25kgx 10 na rękę /60sek
3a. przyciąganie drążka wyciągu dolnego do twarzy
7.5kgx 10, 12.5kgx 10, 3 x 17.5kgx 10 /90sek
3b. wznosy ramion bokiem w opadzie tułowia
0kgx 10, 2kgx 10, 4kgx10, 3 x 6kgx10 /90sek
4. wznosy bioder na jednej nodze w oparciu plecami o ławkę
3x 20 na nogę /60 sek
5. odwodzenie nogi bokiem samej
1x 12 na nogę

Progresowałam w każdym z ćwiczeń 1-4. Cieszy

Jutro odpoczynek, miska 2300/150/95/210

Iza, spowiadam się:

Nadeszła pora na pomiary i ważenie. Nie wiem o co chodzi: śmietnik wywaliło, udko przybrało, a waga ... bez komentarza



Ponadto z rana zrobiłam trening:
Tydzień 3, dzień 2

1. wyciskanie sztangielek jednorącz na płaskiej
3kg//6//10kg* 3x 10 na rękę 60sek przerwy
2. wyciskanie sztangi na skosie
3kg//6kg//9kg* 3x 10 60sek przerwy
3 przysiad bez obciążenia twarzą przy ścianie
3x20 30sek przerwy
4. RDL ze sztangielkami
10kg//17.5kg//22.5kg 3x10* *ciężar jednej hantelki
5. side lying clam
1x30 na stronę
+ rozciąganie

W zasadzie powtórzyłam trening z zeszłego tygodnia. To nie są ćwiczenia, a których mogłabym szybko progresować. I chyba zrobiłam coś źle przy RDLu, bo po zakończeniu ćwiczeń zaczęły mnie boleć plecy w o. lędźwiowo-krzyżowym. Wydaje mi się, że trzymałam plecy, zawsze się staram. Wątpię też żebym była za słabo rozgrzana do tego ćwiczenia, RDL robię przecież jako przedostatnie ćwiczenie. Po treningu byłam mega spięta

Dzisiaj jem/zjem następująco:
2300/150/95/210


I jeszcze jedna sprawa:

Wyjeżdżam teraz sobie z moim Mężczyzną na urlop. Wróce do 3city w środę specjalnie na trening (tzn. odpoczywam sobie teraz dwa dni, plecy będą zachwycone), później jedziemy znowu, ALE: nie chciałabym tachać ze sobą wagi i odstawiać wszystkie te swoje rytuały tam na miejscu. Chyba nic się nie stanie, jeśli w tym tygodniu będę jeść czysto, ale bez liczenia, prawda?

Marta masz juz wyczucie więc nie musisz wagi brać na urlop, odpocznij, i jak widzisz o zadnych cięcich globalnie nie moze byc mowy,

Przesyłam wiadomości z urlopu:

Dietą niestety pochwalić się nie mogę... Przez trzy dni rezydowaliśmy sobie z Mężczyzną w domku nad jeziorem - grille, ogrom węgli i alkoholizacja. Ogólne zniszczenie
Dzisiaj miska bez liczenia, ale czysto. W niedzielę wracam do siebie to i wszystko będzie tak jak trzeba.

Dziś udało mi się jeszcze zrobić trening z rana:

Tydzień 3, dzień 3

1. ściaganie trójkąta wyciągu górnego jedną reką
5kg; 10kg; 15kg 3x 10, 6 na reke /30 sek przerwy
2. opuszczanie - podchwyt
4x 3 /90 sek
3a.przeciąganie wyciągu dolnego
5kg; 10kg; 22.5kg 3x 10 /60 sek
3b. wznosy tułowia z opadu
3x20 /90 sek
4. wypady chodzone
3x10 na nogę
5. wznosy nogi leżąc na boku
1x30 na nogę

Nie wiem na jakiej zasadzie to działa, ale po takim zniszczeniu trenio poszedł całkiem przyzwoicie. Progresowałam przy ćw. 1 i 3a, opuszczanie też poszło o niebo lepiej niż ostatnio. Ładnie się rozciągnęłam i tym razem obyło się bez obrażeń. Wyszłam z siłowni z bananem na twarzy Następny trening dopiero w niedzielę.

I'm home!
A to oznacza, że wszystko co dobre (albo i nie do końca dobre) już się skończyło. No cóż, takie już uroki dorosłego życia.

Melduję, że już jestem grzeczna. Miski dzisiaj nie liczyłam, ale dzisiaj była czysta.

Zrobiłam dzisiaj z rana trening:

Tydzień 3, dzień 4

rozgrzewka: kilka chwil na orbim - żeby podgrzać zwłoki, podskoki i wymchiwanie łapskami
0. shoulders mob
1. wyciskanie sztangielki jednorącz siedząc
2.5kgx10, 4kgx10, 4x 5kgx10 /30sek
2. wznosy ramienia w odchyleniu
2.5kgx12, 4kgx12, 3x 5kgx12 /30sek
3. shoulder box
0kgx6, 1kgx6, 2x 3kgx6 /60sek
4. wznosy bioder ze sztangą na podłodze
30kgx10, 50kgx10, 3x 65kgx10 /90sek
5. goblet full squat
2x0kgx10, 7.5kgx10, 17.5kgx10, 3x 25kgx10 /90sek
6. cable hip rotation
10x20kg na stronę
+ rozciąganie


[Ad.1] Lewa ręka jest wyraźniej słabsza. Musiałam sobie pomagać w trzeciej i czwartej serii na ostatnich powtórzeniach.
[Ad.4] Przy ciężarze 65kg dwugłowe zaczynają popalać już po drugim, trzecim powtórzeniu. Radość ^_^ Jedyny minus robienia talerzami - czasem za bardzo naciskają na brzuch i robi mi się niedobrze...

Jutro odpoczywam, a od wtorku spinam poślady i kończę ten cykl tak jak trzeba.

Miska na jutro:
2300/150/95/210


Odwiedziłam moją ciocię podczas urlopu. Jej pierwsze słowa brzmiały mniej więcej tak: "Nogi Ci zgrubły"



Nie są to już kredki jak mieli w zwyczaju nazywać je koledzy z trójboju.

Stałam się udkożercą

Miska na jutro:
2300/150/95/210

Marta ty tak sobie bez problemu 20 wznosow na noge robisz, cos nie tak

czemu? ja zaciskam zęby, wyję, ale robię.

Dziś zupełnie bez mocy. Jestem przed @ i wyglądam jak kulka

Tydzień 4, dzień 1

1. renegade row
0kg x 10, 4kgx 10, 8gx 10, 3x 12.5kgx 10 na rękę; /60sek
2. wiosło sztangą jednorącz
20kgx 10, 22.5kgx 10, 4x 25kgx 10 na rękę /60sek
3a. przyciąganie drążka wyciągu dolnego do twarzy
7.5kgx 10, 12.5kgx 10, 3 x 17.5kgx 10 /90sek
3b. wznosy ramion bokiem w opadzie tułowia
0kgx 10, 2kgx 10, 4kgx10, 3 x 6kgx10 /90sek
4. wznosy bioder na jednej nodze w oparciu plecami o ławkę
3x 20 na nogę /60 sek
5. odwodzenie nogi bokiem samej
1x 12 na nogę

W zasadzie jest to powtórka z zeszłego tygodnia. Nic nie poszło do przodu...

Wrzucam miskę na jutro. Niestety o wodzie i chlebie, bom mistrz marnotrawienia czasu wolnego (którego nie mam).

2300/150/95/210


IZA: jak długo ma jeszcze trwać ten cykl?

Wiadomości z frontu:

Tydzień 4, dzień 2

1. wyciskanie sztangielek jednorącz na płaskiej
3kg//6//10kg* 3x 10 na rękę 60sek przerwy
2. wyciskanie sztangi na skosie
3kg//6kg//9kg* 3x 10 60sek przerwy
3 przysiad bez obciążenia twarzą przy ścianie
3x20 30sek przerwy
4. RDL ze sztangielkami
10kg//17.5kg//22.5kg 3x10 *ciężar jednej hantelki
5. side lying clam
1x30 na stronę
+ rozciąganie


Obserwacje:
----------
- Ciężary jak w zeszłym tygodniu.
- Chyba nigdy nie będę progresować przy klacie. Na pewno nie na taką samą liczbę powtórzeń. Lewa łapa słabsza.
- Przy RDLu wyraźnie czułam 2 głowy, ale... tylko z prawej nogi.
- To samo przy side lying clam


Miska na dzisiaj:
2300/150/95/210


Pomiary i kontrolna fota w weekend.