Problem SW, kickboxing.

WItam

Piszę w sprawię kolegi który akurat nie ma konta na tym forum.

Kolega Daniel chce zacząć trenować sztuki walki, dokładnie kickboxing. Posiada on krótszą nogę lewą, którą 5 lat temu miał złamane i posiada tam w stopie płytkę ( przez to noga ma ograniczony ruch i ma przykurcze w palcach). Nie chce zostać zawodowcem, ale zawsze odkąd go znam interesuje się sztukami walki. Chciałby się uczyć trenować. Jego pytanie brzmi: czy może zacząć te treningi ( wiadomo lewej stopy by nie używał, jedynie piszczel bądź kolano). Jest leworęczny. Bardzo proszę o pomoc, ja nie jestem w stanie mu pomóc. Lekarz mu oznajmił , ze sport może rekreacyjnie tylko a zawodowcem nie będzie. ( dokładnie jaki sport nie mówił ). I kolega miał też złamany kręgosłup, ale odbyło sie bez przesuniec kregow, co sie zroslo, czasami odczuwa bóle. Na siłowni ćwiczy ale nie robi hardkorowych trenigów ( wszystko z umiarem), nie robi MC i przysiadów. Ma 25lat. Ja go i tak podziwiam, chłop jest twardy. Nie poddaje się.

Polecam zapytać się trenera oraz lekarza sportowego, jednocześnie zapraszam na trening m.in. chińskiego kickboxingu (tzw. Sanda) w szkole w Łodzi. Instruktor jest bardzo doświadczony, doradzi koledze co może a czego nie może ćwiczyć. Oczywiście pierwszy trening jest za darmo więc można się zapoznać z tym jak to wygląda.

Nikt tu nie stwierdzi czy kolega może trenować, czy też nie. Powinien wybrać się do dobrego specjalisty, który będzie w stanie to ocenić

jw i jak rekreacyjnie to może będzie mógł,choć niektórych ćwiczeń pewnie nie będzie mógł wykonywać

niech idzie do trenera i przedstawi sytuacje, na dobrej siłowni niech zapyta instruktora jak wzmocnic poszczególne partie mięśni bez wykonywania szkodzących ćwiczeń, - urazy niczego nie przekreślają.

przede wszystkim niech kolega pójdzie do lekarza sportowego. z jakiego miasta jesteście?

Ja studiuje w łodzi, a kolega jest z miejscowości pod łodzią. Kazałem mu iść pogadać z trenerem i facetem od rehabilitacji - z którym na dobry kontakt. Dzięki wszystkim, sogi lecą.


PS: Mam też cichą nadzieje , że mój temat i przypadek kolegi pomoże innym w pełni niesprawnym wsiąść się w garść (zrobić coś dla siebie) , nie siedzieć przed tv czy komputerem. Pozdrawiam

Na zawodowstwo tak czy tak z lekka późno ale na rekreacyjne treningi raczej będzie mógł sobie pozwolić, gdyż będzie trenował na tyle, na ile się czuje.
Jak dla mnie, niech chłopak pójdzie do lekarza sportowego i tam go pewnie skierują na badania do poradni i jeżeli dostanie pieczątkę "ZDOLNY" to trener bez problemu go powinien przyjąć.
Oczywiście wypadałoby poinformować go o kłopotach ze zdrowiem.

wiesz, co, może niech kolega spróbuje dostać się do lekarzy sportowych Widzewa albo ŁKSu - w klubach piłkarskich mają zazwyczaj ogarniętych lekarzy (wiem, bo sama korzystałam) - i niech tam pogada co i jak.

Jeszcze raz dzięki. No kolega w przyszłym tyg będzie rozmawiał z trenerem. I pójdzie też do Kobiety od rehabilitacji, Ona jakaś ponoć dobra i się zna. Pozdrawiam

Jeżeli okazało by się ,że może trenować to bardzo dobrze ,że jest leworęczny wtedy by walczył w pozycji prawej nogi wykrocznej a na wysuniętej nodze musi spoczywać zazwyczaj ciężar ciała , gdyby nie był mańkutem miałby trudniej ale to tylko moje spostrzeżenie nie wiem czy dobre ale tak to wygląda jeżeli ma trochę krótszą lewą nogę.

Zmieniony przez - leszcz25kg w dniu 2013-05-30 13:52:32

Na wysunietej nodze musi spoczywac ciezar ciala... Czlowiek to sie cale zycie dowiaduje czegos nowego :)