Regenat -Zimowa masa z Roniem od str 44. Foto str. 13/43/44/52

Dzień 13: wolne


Dzień 14 (wczoraj): Grzbiet

1. MC: 6x 60/90/110/130/100/100 kg.
2. Podciąganie: 8/5/5.
3. Yates Row: 10x 70/80/90/100 kg, 6x 110 kg, 10x 80kg.
4. Wiosło hantlą: 8x 38/40/44 kg, 6x 50 kg, 6x 46 kg.
5. Ściąganie drążka za głowę: 8x 52/59/66 kg, 6x 73 kg.
6. Szrugsy sztangą: 15x 50 kg, 10x 80/90/90 kg.
7. Szrugsy hantlami: 10x 36/36/36 kg.

+ aero - 1,5 km biegu, maks. prędkość 12 km/h przez ostatnie 1,5 minuty :)

Micha: Suma dobowa: 3195kcal, 222g białko, 109g tłuszcze, 307g węglowodany

+ dodatkowe aero po siłowni w postaci chodzenia przez 4 h z Panną po galerii handlowej .


Dziś kopyta. Waga - 91,5 kg, pas pod pępkiem 87 cm, na pępku 84. Jutro zrobię dokładne pomiary całego ciała.




PS. Straszne dysproporcje siłowe. Wiosło sztangą 6x 110 kg, a MC 6xc 130 kg... Wrzuciłem 140 kg to niestety 1 reps tylko...

Zmieniony przez - Regenat w dniu 2013-05-18 09:20:42

wyyeb ten mc, skoro idzie wiosło na dużym klamocie. O rozwój prostowników się nie martw ani przez chwilę.
Szrugsy też bez sensu, bo czworobok bardzo mocno pracuje przy takim wiośle w pochyleniu.
Raczej zacznij od drążka, potem wioslo jednoracz,potem yates row,wioslo siedzac czy półsztangą i jakiś pullover i tyle.

Czyli spadło coś z tego pasa czy nie?


PS.O wieczornych aerobach z Panną nie musisz wspominać

Zmieniony przez - ronie220 w dniu 2013-05-18 09:24:49

Antek, wczoraj byłem tak wk***iony po pracy, że chciałem poszarpać się z MC, ale nie wyszło . Tak zrobię, dziękuję :).

Ronie, chyba tak :).


Kupiłem otręby owsiane. Czy je trzeba wliczać w bilans? I lepsze owsiane czy pszenne pod względem błonnika?

Zmieniony przez - Regenat w dniu 2013-05-18 09:27:43

on wspomina o SHOPINGU, Ronnie murzynie
cierpliwy jesteś, ja 1,5h i już mnie nie ma w jakiejkolwiek galerii handlowej, nie umiem z kobietą robić zakupów, niech sobie idzie z koleżankami na głupie wyprzedaże

Dobre aero to było! Nogi mi wyłaziły z tyłka, bo ledwo pobiegałem, a tu sms, że za 20 min w galerii i 4h zeszło... .

To mogliście sobie odpocząć-usiąść w jakimś fast foodzie,zjeść coś....etc.




Zaraz,zaraz.........

Zapomniałem że ty na redukcji.

Dobra Panie, nie korć . Jutro jest niedziela... :).

Kurde, nie potrafię dołożyć nic obciążenia, ciągle macham tym samym. Dziś na przysiad jak wrzuciłem 100, to ani razu, a ostatnio 3x było. Może to zmęczenie wczorajszym chodzeniem, nie wiem, ale denerwuje mnie to i nie wiem jak temu zaradzić. Kto normalny, bo treningu nóg, poszedłby przebiegnąć sobie 2 km... :/

mi akurat wypada, że zawsze po treningu nóg gram 2 godziny na orliku, także na pewno przebiegam wtedy jeszcze więcej niż 2km