[ELITE Ladies] DT Arphiel 2013/2014 str34; str60

Pomiary.
Mam dzisiaj wrażenie płaskiego brzucha i odstającej doopy jak patrzę w lustro 4kosteczki () na górze brzucha nadal widoczne w napince.

co to będzie..

oooj, a duuupa rośnie
4 kosteczki, a zaraz będzie i 6 pewno

nie będzie, bo Arphiel się nie rzeźbi

Dzień 28 (tydzień 4)
12.05.2013 DNT
robale dzień 7

napoje: woda +2l, pokrzywa, rumianek, mięta, lukrecja, mniszek, bratek+pokrzywa + robalowy stuff
warzywa: ogórek zielony i małosolny, kapusta biała i kiszona, kalafior, brokuł, pomidor, cebula, czosnek, kalarepa, rzodkiewka biała i zwykła
sok: seler naciowy, kapucha, szpinak, brokuł
suple: drożdże, tran, wiesiołek, olej z zarodków pszennych, ocet jabłkowy, probiotyki, kombucha + robalowy stuff

I – jaja, gruszka, marchewka, pietruszka, ciecierzyca
II – pieczeń jagnięca z gruszką
III – wątróbka kacza z ziemniakami
IV – śledzik z groszkiem
V – pieczeń jagnięca
+ kilka orzechów brazylijskich i wywar do picia w ciągu dnia


Mija miesiąc od nowej miski więc skrobnę moje odczucia. Miesiąc to za krótko, żebym zauważyła wielkie zmiany w cerze ale to nie znaczy, ze zmian nie ma, więc lecimy:
- cera jest bardziej promienista i koloryt się wyrównuje
- nie muszę na co dzień korzystać z kolorowych kosmetyków, żeby ukryć wypryski
- pryszcze nadal wyskakują ale w mniejszej ilości (głównie na linii szczęki i poniżej), jak wyskoczy to jest to pojedynczy ale też i duży incydent (wcześniej było więcej ale mniejszych)
- mam wrażenie, ze szybciej znikają i goją się ślady po wypryskach
- ogólnie skóra jest mniej sucha
- paznokcie bardzo się wzmocniły, muszę mocno walnąć, żeby się połamały
- włosy mniej się przetłuszczają i bardziej się błyszczą

Co do miski samej w sobie:
- bardzo mi pasuje a ograniczenia w sumie nie są ograniczeniami, jest łatwa w komponowaniu i pozwala na zabawy w kuchni
- jestem pełna energii pomimo braki kawy czy innych "pobudzaczy"
- dzięki niej wypróbowałam mięsa jakich do tej pory nie jadałam lub jadłam rzadko
- nie jestem głodna zbyt często
- jedyne czego mi brakuje to kawa ale to raczej brak „towarzyski” niż chcica ciała

Obliques nie wiem co to będzie ale coś na pewno albo nie umiem się mierzyć i nic nie będzie
Olinka nie będzie więcej bo ja mam tylko 4 kostki a tak na serio celem nie są kostki a kokosy czyli doopa
Dont ale masz rację do tej pory mój brzuch reagował jedynie na niskie kcal

a nalewka juz gotowa?

Nalewkę już piję od poniedziałku razem z reszta robalowego stafu (w wypisce zaznaczam, który dzień robali idzie).

aaa fakt umknelo mi ale jedna kawe sobei mozez strzelic

o to fajnie - będzie jak znalazł na weekend

Trafiłem tu przez przypadek przez oszołoma adama999.


Z ciekawości zerknąłem 3 str wstecz i obejrzałem filmik z podciągania na drążku. Ja się za bardzo nie znam, ale widzę że jesteś dość wysoka, biorąc pod uwagę wymiary futryny. Za wąsko chwytasz drążek i nie ma szansy, żebyś poprawnie się podciągała. Ten rozstaw dłoni pasuje do podciągania podchwytem, ale nie nachwytem. Podciągasz się bicepsami i barkami, więc nie dziw się, że nie dajesz rady zrobić kilku powtórzeń.

Chwyć drążek po 3-4 cm od futryny.
Stań tak, żebyś miała go nad głową. Nad tylną częścią głowy.
Musisz poczuć rozciągnięcie klatki i spięcie maksymalne łopatek do siebie.
Podciągasz się "najszerszym", ale łopatki spinają się do siebie cały czas. Nie puszczaj ich.
Zepnij ciało w strunę do tyłu mięśniami "posterior chain", podkurcz nogi. Dzięki temu będzie Ci łatwiej utrzymać pozycję. Automatycznie głowa patrzy w sufit, a nie przed siebie.

Poza tym, masz ładną sylwetkę, widać że ćwiczysz, ale brakuje w udach przywodzicieli, jak u większości ćwiczących. Porób przysiady jak Tom Platz (vide You Tube), ew. poszukaj w necie alternatyw na przywodziciele w domowych warunkach.

Pozdrawiam