Poniedziałek
klata, bic
1. gironda dips koniec 27x8 fajnie weszło lepiej niż ostatnio trochę za wąsko rozstwwilem poręcze i bardziej niż zwykle zaangażowałem triceps ale mimo wszystko klatka swoje dostała.
2. Wyciskanie sztangielek słów góra koniec 37kg fajnie weszło klatka ładnie spompowana mały regres do tego.
3. Neck press już mało siły było i ciężary małe.
4. Rozpietki tu już byla masakra.
bic
1. Uginanie na modlitewniku koniec 27 4 ruchy dobre 2 oszukane i 2 z pomocą. Dodane ciężaru 25kg już lajtowo bez problemu.
2. Uginanie leżąc 22 kg koniec dolozone trochę i ładnie weszło.
3. Ugikakie s supikacja ja dobicie mały ciężar.
Domsy na klacie wielkie a wszystko to są ako robione od kilku tygodni a tak jakbym miał przerwę że 2tyg. Na bicu rowniez czyli ciężar robi swoje. Nogi były w sobotę ale już mi się nie chce pisać.