Owieczka/Redukcja/NT/pods.15

Zjedzone nie ćwiczone

DIETA: antyzapalna/niedoczynność 14 +1 dzień:jajka
ROZKŁAD: 110gB/80gT/135gW
PŁYNY: woda, kombucha, herbata czerwona,zielona,zioła na wątrobę,mieszanka ziołowa na tarczycę
WARZYWA: cebula,cukinia,
SUPLEMENTACJA I LEKI: Euthyrox 25 , Żelazo 2x1,Tran 2x2,
Wit C 2x1
TRENING:
Dziś 1,2 h na rowerze
MISKA:Czysta i będzie zjedzona
Jajka były pyyyyyszne

Zmieniony przez - tolka2012 w dniu 2013-05-05 20:12:14

Jaki Ci bilans wychodził +/- na diecie antyzapalnej? No i jakie efekty - pomiary gdzieś wrzucałaś?
Rozpisuj dokładniej treningi. Ile serii obciążenie w seriach, bo trudno się połapać co i jak

DIETA: antyzapalna/niedoczynność 14 +2 dzień
ROZKŁAD: 110gB/80gT/135gW //1700 kcal
PŁYNY: woda, kombucha, herbata czerwona,zielona,zioła na wątrobę,mieszanka ziołowa na tarczycę
WARZYWA: cebula,cukinia, szczypiorek
SUPLEMENTACJA I LEKI: Euthyrox 25 , Żelazo 2x1,Tran 2x2,
Wit C 2x1
TRENING:
Tydz 3 obwody/I/II/III/12 powtórzeń
1.wyciskanie sztangielek płasko (klatka) 6/8/10kg
2.francuskie uginanie rak siedząc (triceps) 3/4/6kg
3.wyciskanie sztangielek siedząc (barki) 6/8/10kg
4.wiosłowanie prostymi ramionami leząc na brzuchu (górna i dolna cześć pleców, barki)3/4/4 kg
5.wznosy z opadu (dolna czesc pleców)
6.przysiad z piłką za plecami (czworoglowy uda) 3/4/6kg
7.wznosy bioder leżąc na piłce (dwugłowy uda, mięśnie pośladków)
8.wznosy łydek siedząc na piłce (łydki)6/8/10 kg
9.odwrotne brzuszki z piłką (mięśnie brzucha, dolna cześć)
10.brzuszki skośne na piłce (mięśnie brzucha, skos)
11.brzuszki na piłce (mięśnie brzucha)


MISKA:Czysta zjedzona

Jeśli chodzi o bilans kaloryczny to mam jeść do 1700 kcal.Chyba że o coś innego?
Muszę jeszcze dużo się nauczyć.Mam nadzieję że dziś można się połapać w treningu a jeśli nie to postaram się poprawić
Mierzyłam się po dwóch tygodniach od pojawienia się na forum potem co tydzień w planach jest.
Wzoruję się na dzienniku Ziuty by wiedzieć co po kolei wprowadzać i ona wymiary podała po 4 tygodniach diety więc pomyślałam że jak tez tak mam zrobić.

Zmieniony przez - tolka2012 w dniu 2013-05-06 21:44:27

Zmieniony przez - tolka2012 w dniu 2013-05-06 21:45:45

DIETA: antyzapalna/niedoczynność 14 +3 dzień
ROZKŁAD: 110gB/80gT/135gW //1700 kcal
PŁYNY: woda, kombucha, herbata czerwona,zielona,zioła na wątrobę,mieszanka ziołowa na tarczycę
WARZYWA: cebula,cukinia, szczypiorek ,ogórek
SUPLEMENTACJA I LEKI: Euthyrox 25 , Żelazo 2x1,Tran 2x2,
Wit C 2x1
TRENING:
10 minut skakanki plus 10 min uda
MISKA:czysta zjedzona
Wprowadziłam rewolucje w kuchni-nie jem ja świństw nie je nikt.Jacy wszyscy zadowoleni...aż w szoku jestem.W sumie u nas nigdy się nie jadło śmieci ale wiadomo coś tam jednak.A dziś dostałam kilo dwadzieścia schabu i słowa"piecz będzie na kanapki" hehehe
Dziwne bo mimo jedzenie o wiele więcej niż jeszcze dwa tygodnie temu ani razu nie czułam się przeżarta czy żle mi było usnąć w skutej jedzenia(a wcześniej owszem zdarzało się)siły mam jak koń,chłop się na mnie patrzy bo zabrałam mu ciężarki już 10 kg
,sypiam jak zabita,nie nam ochoty na słodkie-szoken pozytywny.Nie wiedziałam że to takie proste
Lekko kręci w głowie od wczoraj -nie wiem czy to pogoda czy kombucha może?Bo drugi dzień piję tak około 1/3 szklanki.Pierwszego spróbowałamłyżeczkę tylko
Jutro orzechy lub strączki.Ale mam taką ochotę na grochówkę z żeberkami własnoręcznie wędzonymi w wędzarce że chyba strączki będąChyba że prikaz inny dostanę.
Nie wiem też czy mam się meldować co tydzień z wymiarami?


Zmieniony przez - tolka2012 w dniu 2013-05-07 22:19:38

Zmieniony przez - tolka2012 w dniu 2013-05-07 22:21:08

Ja też się fantastycznie czułam na tej diecie
Lepiej się mierz co tydzień, będzie wiadomo dokąd zdążasz A obciążenia starasz się zwiększać z treningu na trening?

Nie mogę się doczekać aż wrócisz do zbóż i zaczniesz szlifować przepisy na chleby bezglutenowe

Ja się mierzę tylko nie wrzucam tutaj bo nie wiem czy trzeba czy dopiero po dieciePrzecież bym nie wytrzymała 4 tyg bez centymetra
Dziś poleciałam z rańca na targ i nakupiłam tyle mąk różnych że szok:)
No i kukurydziana się znalazła gryczana wśród nich także sama się już doczekać nie mogę.Noi męczą mnie już w chacie że dawno nie było bo w akcie solidarności nie piekłam hehe więc od razu dwa polecą do pieca

Na kukurydzianej super naleśniki wychodzą,pyszne o ładnym kolorku.
Na gryczanej zresztą też ale te wolę do słonych rzeczy.
Obciążenie zwiększam do drugi trzeci trening.
Teraz te 10 kg co mam max daje się odczuć więc pewnie chwilę go porobię.

Zmieniony przez - tolka2012 w dniu 2013-05-08 09:25:02

Ja też podglądam z partyzanta, kibicuję i czekam z niecierpliwością co tam wymodzisz, bo raczkuję w diecie bezglutenowej i zbieram co ciekawsze doświadczenia a Twoje normalne chlebki widziałam i aż się rozmarzyłam.

Zapraszm częściej w takim razie.Na pewno będzie też dużo o gotowaniu i pieczeniu i będę starała się na odpowiedni wątek wrzucać co się da:)
Na razie mam zawężone pole do popisu ale to się zmieni mam nadzieję.

Zmieniony przez - tolka2012 w dniu 2013-05-08 09:56:23

Zmieniony przez - tolka2012 w dniu 2013-05-08 09:56:47

Coś miałam rzec... aaaaaa... od kombuszki może się trochę lekko w głowie