Aktualny dziennik: http://www.sfd.pl/_DT_Xzaar._Triathlon,_cel_Double_IronMan_2017_-t1018057-s340.html
Cele 2016:
1. Sieraków Triathlon dystans 1/4 IM - http://triathlonsierakow.pl - 28.05.2016 - 02:34:12
2. Challenge Venice dystans IM - http://www.challenge-family.com/challenge-venice/ - 05.06.2016 11:47:48
3. Challenge Poznań ME dystans IM - http://challenge-poznan.pl - 24.07.2016 11:35:22
4. Ironman 70.3 Gdynia - http://ironmangdynia.pl/pl/ - 07.08.2016
@Xzaar,dzięki i z pewnością się odezwę, bo pewnie będzie wiele wątpliwości co do sprzętu który jednak ma duże znaczenie, bo jakby nie było "jak sobie pościelisz, tak się wyśpisz";)
Tak więc w niedalekiej przyszłości spodziewaj się spamu na Privie;)
Póki co wykaz sprzętu wygląda w ten sposób:
Wykaz sprzętu na etapie głównym - SELEKCJI
Torba /plecak/zasobnik/worek - według uznania. (wybór pewnie padnie na plecak, warunek jest taki że czym mniej "gruby" tym lepiej, bo czołganie z nim pod linkami napewno będzie)
Śpiwór /folia/karimata/materac/pałatka/namiot lub inne wyposażenie do spania - według uznania. (tu tak jak większość uczestników z tego co zauważyłem -> Karimata podstawa + Folia NRC)
Przybory do jedzenia - naczynie, kubek, sztućce – obowiązkowo. (Tanie i bardziej wygodne niż osobne sztućce http://www.militaria.pl/joker/niezbednik_joker_camping_(jkr53)_p3029.xml?cat=792) - Co do naczyń i kubków to raczej ich potrzebność zerowa -> Każdy pije z butli, konserwe się je z puszki, a suchary z opakowania;)
Odzież – według uznania. (Czyli wybór pewnie padnie na termoaktywną, od razu mniej miejsca zajmuje)
Spodnie -długie wojskowe-obowiązkowo. (akuratnie mam (z jednostki))
Obuwie - według uznania. (buty do biegania, już dawały radę w podobnych warunkach;))
Spodenki kąpielowe-obowiązkowo.
Worki foliowe /ok.35l-2 szt. /–obowiązkowo.
Plastry, zasypki do stóp, agrafki, nici i igły-według uznania.
Papier toaletowy /1 rolka/-obowiązkowo.
Przybory toaletowe/ mydło, ręcznik, pasta do zębów, szczoteczka, grzebień/-według uznania. (grzebień;) )
Sznurek, taśma, gumki-według uznania.
Nóż o głowni nie dłuższej niż 15 cm-obowiązkowo. (tu mały dylemat, o nożach wiem niewiele (się doszkole), ale musi się z niego dobrze ciąć darninę bo pewnie przyda się przy maskowaniu i kopaniu dołków, z jednej strony nie chce przepłacać, z drugiej strony zakup na dłużej, doradź coś;) )
Okulary do pływania-według uznania. (chyba szkoda miejsca, bo nikt jeszcze tam ich nie używał;) )
Zmieniony przez - KomandOficer w dniu 2013-04-26 11:24:55
Zmieniony przez - KomandOficer w dniu 2013-04-26 11:26:37
"Zwycięzcy sie nie poddają, A ci co się poddają nie zwyciężają"
"Jedyny łatwy dzień był wczoraj"
"Odważni zwyciężają"
1. Plecak - zastanow sie nad tym czy ma byc z systemem hydracyjnym, choc zakladam ze tak, oraz nad tym czy inwestujesz dlugofalowo ( tzn plecak na wiele lat ) czy idziesz w econo na jeden wypad w teren. Kompromisow nie ma ;)
2. Sznurek - to jest mega wazne. Napisz mi na priv swoj adres, wysle Ci paczke oryginalnego Paracord - nie ma nic lepszego na swiecie ;)Mam zapasy z dawnych czasow nowiutkich linek, na dobry poczatek i na szczescie dostaniesz w prezencie.
3. Noz - temat rzeka, moglbym pisac godzinami. Na wstepie tak jak z plecakiem - jesli noz na lata, to sie zastanawiamy, jesli jednorazowka, cos wybierzemy zeby bylo tanio. Wiadomo ze taki noz roboczy musi byc z odpowiedniej stali, jak pojdziemy w 154CM lub jeszcze lepiej s30v - jak juz stepisz to w polu nie wyostrzysz. Lepiej isc w slabiej trzymajaca stal, ale latwa w ostrzeniu. Drugi noz powinien byc wlasnie z jakiejs mega stali, i nigdy go nie ostrzysz - bo nigdy go nie uzywasz, az do czasu, gdy przychodzi ten jeden raz, gdy ratuje Ci zycie. No ale Ty na razie nie jedziesz na wojne, wiec jeden wystarczy :) Jako ciekawostka - ja w pole uzywam noza Chris Reeve Green Beret 7, jako neck knife Medalion z Microtecha, jako last chance knife Microtech Halo 5, a jako EDC Spyderco Military. A poniewaz teraz mieszkam w kraju gdzie prawo noz traktuje bardzo surowo, wszystkie moje noze leza sobie w bandoletach ( cos ponad 120 sztuk ) a ja nosze symboliczne spyderco lady bug przy kluczykach od auta ;)
Pogladowe zdjecie green beret - sciagalem ostatnio dla kolegi z USA. Moj nie jest juz tak sliczny, bo ja wychodze z zalozenia ze noz jest od tego, by go uzywac, wiec po moim widac, ze jest uzywany ( powloka ) :)
Aktualny dziennik: http://www.sfd.pl/_DT_Xzaar._Triathlon,_cel_Double_IronMan_2017_-t1018057-s340.html
Cele 2016:
1. Sieraków Triathlon dystans 1/4 IM - http://triathlonsierakow.pl - 28.05.2016 - 02:34:12
2. Challenge Venice dystans IM - http://www.challenge-family.com/challenge-venice/ - 05.06.2016 11:47:48
3. Challenge Poznań ME dystans IM - http://challenge-poznan.pl - 24.07.2016 11:35:22
4. Ironman 70.3 Gdynia - http://ironmangdynia.pl/pl/ - 07.08.2016
Wyjazd do Krakowa na Maraton
28-04
Cracovia Maraton
Celowałem w 4h, nie wiedziałem jak mi pójdzie bo to był debiut.
Do 34km szło mi bardzo fajnie, czas w miarę szybko leciał, cały czas trzymałem się grupki na 4h, a wraz z nimi PeaceMakerów. I tak w okolicach 34km zacząłem pić coraz więcej, nawet z półminuty opróżniłem całego power'ejda;) 34 - 36km patrzyłem co 0,5min na zegarek, oddech w porządku ale nogi coraz bardziej się prosiły się o to by się zatrzymać i do mety dojść. Przez te 2 km, grupka na 4 była jakieś 15m przede mną, i mimo iż chciałem do nich dołączyć to nie udało mi się to, cały czas te 15m za nimi.
Po 36km oni już zaczęli coraz bardziej mi uciekać, ja całkowicie przygarbiony patrzyłem tylko na nogi, na to że biegną i tego się trzymałem, żeby cały czas biec, a w myślach tylko meta i picie i jedzenie i nie poddanie się.
2km przed metą był jeszcze buffet, tak więc wziąłem jeszcze power'ejda którego już nie piłem, a w drugiej połowę czekolady która co chwilę jadłem, stoper był włączony od 38km, gdzie myślałem że gdy dojdzie minutnik do 20, będzie koniec i tak co 0,5minuty obserwowałem jak czas mija.
Innymi słowy ostatnie km (po 34km) masakra, w myślach tylko wyobrażenie jak to będzie dobiec do mety i stanąć, napić się, zjeść, po prostu nie biegnąć;)
Więc po 34km biegła już tylko głowa, bardzo zgarbiona, chociaż ostatni km trasy pokonywałem wyprostowany w 80% z zamkniętymi oczami^^, na ostatnim km nawet nieśmiertelniki wyciągnąłem spod koszulki by mieć na nie lepszy widok jak i motywacje (Żeby nie było że biegłem z nimi na wierzchu).
Komentarze przy ostatnim km,- Dasz radę, już niedaleko (kibiców) były bardzo dopingujące, i tak wiedziałem że dam radę ale komentarze były niezwykle szczere, pewnie wyglądałem jak duch;)
Myślałem że grupka na 4 mi uciekła bardzo bardzo, a nie widziałem ich bo przez 6k +/- biegłem patrząc tylko na chodnik i biegnące nogi, Okazało się że uciekli mi tylko na półtorej minuty.
Czas / Miejsce
01:59:59 / 2691 (21km -> Połowa)
04:01:26 / 2267 (całość)
Łatwo też zauważyć ile osób się poddało i przeszło z truchtu do marszu, wiele takich mijałem i było to bardzo demotywujące.
Wiem że ten czas był moim maksymalnym, bo po tym biegu nikogo nie widziałem tak chodzącego, a raczej nie chodzącego jak ja, kroki 20cm, ledwo nogami poruszałem, wręcz utykałem i to bardzo^^
Od razu po biegu wypite 3 Power'ejdy.
Co też śmieszne 2km do końca mety biegłem z power'ejdem w łapie ponieważ myślałem że jest ryzyko że po mecie nie będzie buffetu a miałem niezwykłą ochotę po przebiegnięciu stanąć i się napić;), oczywiście po przebiegnięciu był buffet i to całkowicie załadowany.
Przed metą ostatnie 100m, nie wiem jakim cudem ale dałem rade przebiec sprintem^^
Fotka:
Co do nóg, to nawet teraz jak wracałem że szkoły szedłem nieco kulawy, możliwe że prawa kostka nieco opuchnięta, ale bardzo mało bo raczej nie widać tego, a głównie przez nią nieco kuleje.
Najgorzej to się rano wstawało, kulanie na maksa;)
29-04
Z powodu całkowicie wymęczonych nóg, i wczorajszego maratonu to bez ćwiczeń angażujących w jakimś stopniu nogi.
FBW
Drążek szeroko nachwyt 10kg x 11/7/6/6/5
Drążek wąsko nachwyt 10kg x 7/5/5/5/5
Poręcze 10kg x 7/6/5/5/4
Bic łamana 12 x 16kg/20kg/22kg/24kg
Bic sztangielki 12x 10/10/10/10kg
"Zwycięzcy sie nie poddają, A ci co się poddają nie zwyciężają"
"Jedyny łatwy dzień był wczoraj"
"Odważni zwyciężają"
Aktualny dziennik: http://www.sfd.pl/_DT_Xzaar._Triathlon,_cel_Double_IronMan_2017_-t1018057-s340.html
Cele 2016:
1. Sieraków Triathlon dystans 1/4 IM - http://triathlonsierakow.pl - 28.05.2016 - 02:34:12
2. Challenge Venice dystans IM - http://www.challenge-family.com/challenge-venice/ - 05.06.2016 11:47:48
3. Challenge Poznań ME dystans IM - http://challenge-poznan.pl - 24.07.2016 11:35:22
4. Ironman 70.3 Gdynia - http://ironmangdynia.pl/pl/ - 07.08.2016
30-04-2013
Wolne (Prawa noga nawet napuchnięta, gorzej niż dnia wcześniejszego).
Posmarowana 2x altacetem.
01-05-2013
FBW (bez nóg żeby doszły do siebie, szczególnie prawa noga chociaż wstało mi się dobrze i dużo lepiej niż wczoraj)
Drążek 5kg x 16/7/7/6/6
Barki, Wycisk Sztangielek siedząc - 12kg x 8/8/8/8
WL 70kg x 7/5/4/5 60kg x 10
Modlitewnik z łamaną -> 12 x 16kg/18kg/20kg/24kg
Że sztangielkami 12 x 10kg/10kg/12kg/12kg
Pompki zwykłe -> Szeroko 25/21/16/15
Wąsko -> 10/10/10/10
"Zwycięzcy sie nie poddają, A ci co się poddają nie zwyciężają"
"Jedyny łatwy dzień był wczoraj"
"Odważni zwyciężają"
02-05
Miały być aeroby, ale trochę je stuningowałem pod selekcje, i wyszedł chyba crossfit;)
15 Rund
10 pompek z dotknięciem klatki oraz uniesieniem jednej nogi podczas dolnej fazy.
15 Przysiadów Z Kettlem 16kg (Głębokie)
20 Brzuszków
(W sumie 150 pompek, 225 przysiadów i 300 brzuszków)
Czas - 38:41
1:57 -- (1 Runda)
2:09
2:17
2:04
2:21
2:38
2:46
2:19
2:53
2:55
2:47
2:57
3:00
2:49
2:46 ---- (15 runda)
Odczucia: Fajnie się było znowu spocić, i nogi dostały w upe;)
"Zwycięzcy sie nie poddają, A ci co się poddają nie zwyciężają"
"Jedyny łatwy dzień był wczoraj"
"Odważni zwyciężają"
Wolne
04-05
FBW
1. Drążek (szer,sił,nachwyt) 18/9/8/8/7
2. Push Press 40kg x 10/10/10/10/10
3. Poręcze 15/13/10/9/9
4. Wiosło 40kg x 12/12, 50kg x 8/8
5. Bic łamana - 12 x 16/20/22/24kg
6. Bic Sztangielki 12 x 10/10/10/10kg
7 -> 10 Serii Brzuch + 10 Serii Pompki (Przeplatane)
Pompki -> 10 x 20 (50 pompek szer, 50 wąsko, 50 szer z unoszeniem nogi, 50 wąsko z unoszeniem nogi -> w sumie 200)
05-05-2013
Wolne
06-05-2013
FBW
Drążek Szer, Nachwyt, sił, 20kg x 5, 15kg x 6/5/4, 0kg x 12
Pompki Poręcze 18/13/10/8/9
MC 70kg x 10/10/10/10/10
WL 60kg x 10/8 70kg x 4/4/3
Bic łamana 16kg x 20, 18kg x 20/20
Młotki 10kg x 10/10/10/10
20 min - Skakanka połączona z ćw na brzuch
07-05-2013
Przed CF 25 minut Biegu
CrossFit
5 Rund
20 x Push Press (30kg)
20 x Delfinki
1 minuta trzymania nóg leżąc w górze, tworząc kąt 30 stopni z podłożem
20x pompki
Czasy : 5:27 , 7:20 , 9:13 , 8:12 , 9:10 (39:22)
Ciężko i dobrze;)
08-05-2013
Wolne
09-05-2013
Bieg 5 km (30min +
Drążek 10/10/10/9/7/8/8/6/6
Poręcze 12/12/12/12/12/10/11/12/11
Crossfit
5 Rund:
100 Pajacyków że sztangą łamaną trzymaną nad głową (500)
20 Delfinków (100)
40 Brzuszków (200)
30 Pompek (150)
1 Runda - 7:33
2 Runda - 11:21
2 Runda - 11:37
4 Runda - 11:35
5 Runda - 12:43
Całość - 54:50
Z Crossfitem nieco przesadziłem, chociaż ćwiczenia nie były tak ciężkie więc te 54:50 można było przetrwać. Niby za długi CF, ale nie chciałem odpuszczać skoro już było postanowione, więc 5 rund miało być i 5 rund było, ciekawy trening, dużo spalonych kalorii;)
Zmieniony przez - KomandOficer w dniu 2013-05-09 16:07:16
"Zwycięzcy sie nie poddają, A ci co się poddają nie zwyciężają"
"Jedyny łatwy dzień był wczoraj"
"Odważni zwyciężają"
Siłownia a dodatkowo crossfitt
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39