Charakterystyka treningu na masę a siłę z doborem obciążenia, serii i powtórzeń ?

a

bolą plecy bo źle wykonujesz brzuszki. jest mnóstwo filmów w necie jak powinny wyglądać poprawnie

Właśnie wykonuję je poprawnie, jak najbardziej poprawnie.

Wiele oglądałem filmów na różne ćwiczenia (nie tylko brzuszki).
Więc wiem jak się wykonuje ćwiczenia na ogół (ich technika).
Ale mimo tego dla brzuszków bolą mnie strasznie przy następnym powtórzeniu...

a

Poza tym, gdyby nie profil, to przysiągłbym, że temat założył sfrustrowany 12 latek, a nie dorosły mężczyzna..

Jesteś w szeroko pojętym błędzie znaczeniu tego zdania. A resztę co napisałeś, to rzecz oczywiście oczywista.
Zakładając temat pisałem "nie o sobie" ale o sprostowaniu faktów, dla mnie niejasnych. Nic po za tym.

a

To nie tak, musisz odnaleźć słowo klucz : adaptacja.
Dziś hantel 10kg waży dużo, rzeczywiście najszybciej co przyjdzie jako pierwsze to zawsze siła, chcąc nie chcąc jest to ciężar, który sprawia Ci wielkie trudności, ALE po miesiącu, gdy mięsień pod wpływem adaptacji pod ciężarem jest bardziej unerwiony nie stanowi już tak wielkiego bodźca dla układu nerwowego, aczkolwiek dla mięśni być może tak- robisz z nim 10 ruchów, świetny bodziec masowy, po kolejnym miesiącu ów hantel jest już zbyt małym obciążeniem zarówno dla stricte siły jak i masy mięśniowej. Mięśnie trzeba regularnie przeciążać.

Ostatnie pytanie (sprostowanie mojej niepewności).
Czyli ćwicząc znacząco lżejszym obciążeniem (poprawnie, oczywiście) do oporu (serii i powtórzeń), nie zyska się masy ani siły po określonym czasie ćwiczeń (urozmaiconych), mimo że czuje się ból w mięśniach ćwicząc X serię a na następny dzień efekt jak by napompowania, delikatnego mięśni ?

Co do bodźca, układu nerwowego to Cię rozumiem.

Co do adaptacji, na pewno poczytam jak będzie czas.

Zmieniony przez - Rafeal w dniu 2013-04-10 15:20:45

Rafealo

Nic po za tym.

Widać to zwłaszcza po tych przytykach które kierowałeś do użytkowników tego forum .

wiesz, hantlem 5kg też jestem w stanie spompować bicepsy, ale prawdziwie rosną od sztangielki 40kg, a nie tylko się pompują. Także trzeba umieć to rozróżnić

a

Widać to zwłaszcza po tych przytykach które kierowałeś do użytkowników tego forum

Odpuść sobie bo przegrasz tą walkę :)

a

wiesz, hantlem 5kg też jestem w stanie spompować bicepsy, ale prawdziwie rosną od sztangielki 40kg, a nie tylko się pompują. Także trzeba umieć to rozróżnić

Z czasem mam zamiar to przyswoić.

Pozdrawiam.

Rafealo

Odpuść sobie bo przegrasz tą walkę :)

Walka została dawno wygrana, więc nie wiem o czym mówisz.

Po pierwsze i najważniejsze masa i siła to 2 nieodłączne rzeczy. Uwierz mi facet z małym bf i wagą 130 kg to nie wiem jak bardzo małymi ciężarkami by to robił to 100 kg na klate zrobi spokojnie. Najpierw przeczytaj WSZYSTKIE tematy podwieszone i zobaczymy czy może się troche oświecisz w tym. Może to i monotonne, ale daje efekt. Nie wiem czy wiesz, ale poprzednimi wypowiedziami obraziłeś ludzi, którzy napisali artykuły. Niektóre rzeczy są po prostu na logike. Pojęcie np. wolne ciężary. Skojarz sobie z wolnością to może pomyślisz, że wolność to nie sznury i łańcuchy. To samo znaczy wolny ciężar. Znaczy nie skrępowany sznurami.

ciężar musi być ciężki. Tyle na temat

a

Po pierwsze i najważniejsze masa i siła to 2 nieodłączne rzeczy. Uwierz mi facet z małym bf i wagą 130 kg to nie wiem jak bardzo małymi ciężarkami by to robił to 100 kg na klate zrobi spokojnie. Najpierw przeczytaj WSZYSTKIE tematy podwieszone i zobaczymy czy może się troche oświecisz w tym. Może to i monotonne, ale daje efekt. Nie wiem czy wiesz, ale poprzednimi wypowiedziami obraziłeś ludzi, którzy napisali artykuły. Niektóre rzeczy są po prostu na logike. Pojęcie np. wolne ciężary. Skojarz sobie z wolnością to może pomyślisz, że wolność to nie sznury i łańcuchy. To samo znaczy wolny ciężar. Znaczy nie skrępowany sznurami.

Obraziłem... można tak to ująć, lecz nie koniecznie.
Wiele pojęć ma wiele znaczeń.
Logika, nie zawsze jest rozwiązaniem.

@APPRENTICE - jednak przegrałeś :)

A więc, co chciałem, się dowiedziałem.
Nie ma potrzeby dalej wałkować sprzeczki, jest bezcelowa.

Pozdrawiam.

Temat do zamknięcia.

Zmieniony przez - Rafeal w dniu 2013-04-10 18:35:14

Rafeal

Logika, nie zawsze jest rozwiązaniem.

~ Paulo Coelho.

KONIEC SPAMU BO POŁOWA NIE NA TEMAT.