abolą plecy bo źle wykonujesz brzuszki. jest mnóstwo filmów w necie jak powinny wyglądać poprawnie
Właśnie wykonuję je poprawnie, jak najbardziej poprawnie.
Wiele oglądałem filmów na różne ćwiczenia (nie tylko brzuszki).
Więc wiem jak się wykonuje ćwiczenia na ogół (ich technika).
Ale mimo tego dla brzuszków bolą mnie strasznie przy następnym powtórzeniu...
aPoza tym, gdyby nie profil, to przysiągłbym, że temat założył sfrustrowany 12 latek, a nie dorosły mężczyzna..
Jesteś w szeroko pojętym błędzie znaczeniu tego zdania. A resztę co napisałeś, to rzecz oczywiście oczywista.
Zakładając temat pisałem "nie o sobie" ale o sprostowaniu faktów, dla mnie niejasnych. Nic po za tym.
aTo nie tak, musisz odnaleźć słowo klucz : adaptacja.
Dziś hantel 10kg waży dużo, rzeczywiście najszybciej co przyjdzie jako pierwsze to zawsze siła, chcąc nie chcąc jest to ciężar, który sprawia Ci wielkie trudności, ALE po miesiącu, gdy mięsień pod wpływem adaptacji pod ciężarem jest bardziej unerwiony nie stanowi już tak wielkiego bodźca dla układu nerwowego, aczkolwiek dla mięśni być może tak- robisz z nim 10 ruchów, świetny bodziec masowy, po kolejnym miesiącu ów hantel jest już zbyt małym obciążeniem zarówno dla stricte siły jak i masy mięśniowej. Mięśnie trzeba regularnie przeciążać.
Ostatnie pytanie (sprostowanie mojej niepewności).
Czyli ćwicząc znacząco lżejszym obciążeniem (poprawnie, oczywiście) do oporu (serii i powtórzeń), nie zyska się masy ani siły po określonym czasie ćwiczeń (urozmaiconych), mimo że czuje się ból w mięśniach ćwicząc X serię a na następny dzień efekt jak by napompowania, delikatnego mięśni ?
Co do bodźca, układu nerwowego to Cię rozumiem.
Co do adaptacji, na pewno poczytam jak będzie czas.
Zmieniony przez - Rafeal w dniu 2013-04-10 15:20:45