DT - Lafay + obciążenie

1.04

Poziom IV, obwód nr 2 - trening nr 3

B: 12, 12, 11, 8, 7, 7=57-
A5: 6x7=42+
A2: 6x12=72+
C3: 6x7=42+
siady + F1
F: 4x9=36+
G: 6x15=90+
H: 6x15=90+
K2: 3x22=66+


Komentarz

- w B spadek. Prawdopodobnie spowodowany tym, że treningu roiony już na poręczach, przy rozstawie 65cm. Odczucia są zupełnie inne, druga sprawa, że strasznie mi się bujały te poręcze i przy 3 i 4 serii mało brakowało i bym zarył ryjem w podłogę i dlatego taka mała ilość powt.

Zamierzam zrobić mini obwód dla B, aby przystosować się do nowych przyrządów, bo technika myślę jest nienajgorsza, ale mocy brak - inne ulożenie dłoni i rozstaw dokładny.

- K2 zrobione ze wzgl na warunki przy ścianie.

- dzisiaj albo jutro rozciąganie, no i planuję do treningu przepony wrócić ;)


@Nelad, trenuję od 16.09 dokładnie. W zasadzie to był okres (wakacje) gdy trenowałem na siłce, tak więc od zupełnego zera nei zaczynałem. Ale i tak szału nie było, bo ani nei dbałem zbytnio o to co jadłem a i wyników jakichś db też nie miałem. Dzęki, za jakiś czas też coś wrzucę ;)

Siemano, kiedy wrzucisz jakieś foto ? Chciałbym zobaczyć czy jesteś większy ode mnie :D

Spoko, będą w swoim czasie. Postaram się zrobić w podobnym świetle, żeby było dobre porównanie

PS. Gołym okiem widzę, że w pasie trochę weszło ( w klacie, i reszcie też ).

4.04

Poziom IV, obwód nr 2 - trening nr 4

Jadymy:
B: 8, 8, 8, 8, 7, 6=45miniobwód
A5: 8, 8, 8, 8, 8, 6=46+
A2: 10, 10, 10, 10, 9, 9=58miniobwód
C3: 6x8=48+
siady + F1
F: 4x10=40+
G: 6x16=96+
H: 6x16=96+
K2: 3x12=36 (nogi wąsko)


Komentarz:

- dopiero przyzwyczajam się do nowego chwytu, bo dotychczas miałem ręce na płasko. Wydaje mi się, że robię teraz głębsze zejście w dół - czuć to w przednich aktonach barków. Póki co ewidentnie mniej mocy mam :)

Jw. postanowiłem zastosować miniobwód i wystartować od 8p, mam nadzieję, że szybko się przyzwyczaję i ruszę z kopyta. Tyczy się to również ćw A2, bo zwyczajnie brakowało siły, a i zmieniłem podpórkę pod nogi.

- K2 idę dalej, tym razem nogi wąsko

- reszta ćw ołkej.


Jutro rozciąganie, joł!

Siema. Widzę, że robisz obwody, ja też mam zamiar zrobić swój pierwszy, tylko nie wiem co zrobić z A2 i A3. Te tabelki na forum odnoszą śie do ćwiczeń B,C,E a w jakich zakresach mam robić A2 i A3?.

A i jeszcze coś. Lafay pisze, że w A2 mamy się nie opuszczać do końca. Czyli mam ćwiczyć do momentu gdy ramiona są równolegle do ziemi?

I ostatnie pytanie czysto teoretyczne. Załóżmy, że ważę 80KG to robiąc ćwiczenie B jaki ciężar mniej więcej podnoszę? Ciekawi mnie ile max dał bym rade wycisnąć na ławeczce i czy w ogółe jest sens tak to przeliczać.


Zmieniony przez - Kiler29 w dniu 2013-04-05 16:27:40

Witam. No właśnie tu jest lekki problem, tym bardzieej jeśli ktoś będzie chciał robić więcej niż 1-2 obwody. Jest w drugim tomie info na temat ewolucji ćwiczenia A3, przez A4, A5 ( potem A6 i A12). Także tu jest ok. W A2 natomiast należy podnosić wysokość i tyle, więcej informacji brak. Ja traktuję A2 podobnie jak B ( zaczynam od podobnych zakresów ), ale podniosiłem już 2 razy wysokość.

Równolegle? Mniej więcej, na którymś z poziomów jest niepełny ruch, bodajże na III, ale poczytaj.

Tego nie wiem. Jaki ciężar dasz rade wycisnąć okaże się po kilku m-cach treningu :)

No masz racje nie doczytałem, mowa jest o tym na III poziomie, a A3 rozumiem że mam robić jak jest w książce dobić do 8p i zmiana na trudniejszą wersję.?
Widze, że jesteś spec od lafay'a :)

Zmieniony przez - Kiler29 w dniu 2013-04-05 16:40:35

Zmieniony przez - Kiler29 w dniu 2013-04-05 16:41:00

Co do powtórzeń to zależy od celu jaki Ci przyświeca. Jeżeli machasz wytrzymałość to robisz więcej niż te 15p, a jeśli "masę" to dojeżdzasz do 12p i zamieniasz na cięższe :)

Żaden spec, trenuję raptem pół roku, są tacy co ćwiczyli dłużej i doszli dalej, ale dzięki. W obecnej chwili to jednak chyba najdłużej prowadzony lafayowy dziennik, a szkoda ;)

W obecnej chwili tak :) Ale chyba GrubyAnton (mogłem pomylić) Prowadził dłużej :)

^^ oddy napisal ze ludzie prowadzili dluzej od niego dzienniki lafaya zle go zrozumiales, chodzi o to ze w obecnej chwili jego dziennik jest najdluzej prowadzony z ludzi ktorzy wciaz trenuja lafayem.