...
Napisał(a)
Jak czujesz te wznosy na łydki? Ja robiłam 3 lub 4 serie po 12 i było ciężko. Wyciskanie szt na prostej, czym to robisz bo nie kojarzę by były tak lekkie gryfy jak 5 czy 6 kilo. Prostowania nóg siedząc zazdroszczę. U mnie 30 idzie jako tako ale 35 już czuję, że okłamuję maszynę podrywając ciężar
...
Napisał(a)
hmm wznosy na łydki - czuje, ale wiekszych problemów mi to nie sprawia a wyciskanie itp robie na małych sztangielkach po te np. 4kg na łape To prostowanie to u mnie tez marnie wyglądało ale wkoncu pierwszy raz sie podjelam tego ciężaru i troche naciaganie i nie przytrzymywame w górze bo nie dałam rady
...
Napisał(a)
...
Napisał(a)
Dzisiejsza micha :
24 lutego 2013
Suma dobowa: 1674kcal, 124g (30%) białko, 57g (31%) tłuszcze, 168g (40%) węglowodany
Zabrakło troszke kcal ale wolalam zostawić tak bo wyszedł ładny podział i nie chcialam go zepsuc
Warzywa: ogórek kiszony, kalafior, papryka, pieczarki, cebula
Witaminki: omega, vigor
I dzisiejszy trening z założeniami 2x12 :
10 min rozgrzewki na orbim pare minut rozciagania, jakoś marnie mi to dzisiaj wszystko szło, miałam dośc mało czasu więc troche też się spieszyłam, Wyszło jak wyszło, rezultaty:
1. Rozpiętki ze sztan. na poziomej: 12x4kg, 12x5kg (cięzko z ta5 ale jakoś wymeczyłam)
2. Wyciskanie sztan.na skośnej 12x5kg, 12x6kg (druga seria ciężko)
3. Przyciąg. górnego do klatki nach. 12x36kg, 12x36kg (marnie mi wychodzi z tym obciążeniem, czuje że technika jest gorsza i naciągana wiec chyba wróce do 32kg)
4. Wyciskanie sztan. siedząc 12x4 kg, 12x5kg (ciężko 2seria)
5. Prostowanie tułowia na ław. 12x, 12x (coraz wolniej i dłużej w górze, może jednak dorzuce jakiś ciężar do tego?)
6. Uginanie ramion ze sztan. 12x5kg, 8x6kg (poległam totalnie na 6kg dzisiaj, takie mam wrażenie że ostatnio się troche za bardzo "bujałam" i dociągałam, ale będe próbować )
7. Prostowanie ramion na wyciągu 12x32kg, 12x32kg ( dałam dzis rade
8. Prostowanie nóg siedząc 12x36kg, 12x36kg
9. Uginanie nóg leżąc 12x30kg, 7x36kg (słabo widze progres przy tym ćwiczeniu..)
10. Przywodziciele na gin. 12x43kg, 12x43kg (1seria robiona na rozstawie-4, 2seria na rozstawie-5, myśle że na 5 jest ciężej wiec chyba przy tym zostane)
11. Odwodziciele j.w. 12x57 kg, 12x64kg
12. Wspiecia na palce siedząc: 12x, 12x (dzisiaj znowu robiłam techniką czarnego kota ale chyba musze jeszcze czegoś innego spróbować, wydaje mi się że jest to dla mnie troche za słabe, zapytam trenera na siłce czy można to jakoś zastąpić)
Po siłowym 10 min orbi, dłużej nie mogłam bo mnie czas gonił a i tak dopadła mnie kolka więc nie zaszalałabym... Ogólnie jakiś mam taki niedosyt po dzisiejszym treningu, może dlatego że jakoś tak z pośpiechem robiony. We wtorek będe mieć wiecej czasu więc sie poprawie
Zmieniony przez - motykecd w dniu 2013-02-24 21:44:29
Zmieniony przez - motykecd w dniu 2013-02-24 21:45:20
24 lutego 2013
Suma dobowa: 1674kcal, 124g (30%) białko, 57g (31%) tłuszcze, 168g (40%) węglowodany
Zabrakło troszke kcal ale wolalam zostawić tak bo wyszedł ładny podział i nie chcialam go zepsuc
Warzywa: ogórek kiszony, kalafior, papryka, pieczarki, cebula
Witaminki: omega, vigor
I dzisiejszy trening z założeniami 2x12 :
10 min rozgrzewki na orbim pare minut rozciagania, jakoś marnie mi to dzisiaj wszystko szło, miałam dośc mało czasu więc troche też się spieszyłam, Wyszło jak wyszło, rezultaty:
1. Rozpiętki ze sztan. na poziomej: 12x4kg, 12x5kg (cięzko z ta5 ale jakoś wymeczyłam)
2. Wyciskanie sztan.na skośnej 12x5kg, 12x6kg (druga seria ciężko)
3. Przyciąg. górnego do klatki nach. 12x36kg, 12x36kg (marnie mi wychodzi z tym obciążeniem, czuje że technika jest gorsza i naciągana wiec chyba wróce do 32kg)
4. Wyciskanie sztan. siedząc 12x4 kg, 12x5kg (ciężko 2seria)
5. Prostowanie tułowia na ław. 12x, 12x (coraz wolniej i dłużej w górze, może jednak dorzuce jakiś ciężar do tego?)
6. Uginanie ramion ze sztan. 12x5kg, 8x6kg (poległam totalnie na 6kg dzisiaj, takie mam wrażenie że ostatnio się troche za bardzo "bujałam" i dociągałam, ale będe próbować )
7. Prostowanie ramion na wyciągu 12x32kg, 12x32kg ( dałam dzis rade
8. Prostowanie nóg siedząc 12x36kg, 12x36kg
9. Uginanie nóg leżąc 12x30kg, 7x36kg (słabo widze progres przy tym ćwiczeniu..)
10. Przywodziciele na gin. 12x43kg, 12x43kg (1seria robiona na rozstawie-4, 2seria na rozstawie-5, myśle że na 5 jest ciężej wiec chyba przy tym zostane)
11. Odwodziciele j.w. 12x57 kg, 12x64kg
12. Wspiecia na palce siedząc: 12x, 12x (dzisiaj znowu robiłam techniką czarnego kota ale chyba musze jeszcze czegoś innego spróbować, wydaje mi się że jest to dla mnie troche za słabe, zapytam trenera na siłce czy można to jakoś zastąpić)
Po siłowym 10 min orbi, dłużej nie mogłam bo mnie czas gonił a i tak dopadła mnie kolka więc nie zaszalałabym... Ogólnie jakiś mam taki niedosyt po dzisiejszym treningu, może dlatego że jakoś tak z pośpiechem robiony. We wtorek będe mieć wiecej czasu więc sie poprawie
Zmieniony przez - motykecd w dniu 2013-02-24 21:44:29
Zmieniony przez - motykecd w dniu 2013-02-24 21:45:20
...
Napisał(a)
Wstawiam dzisiejszą miche:
25 lutego 2013
Suma dobowa: 1721kcal, 134g (31%) białko, 59g (31%) tłuszcze, 172g (40%) węglowodany
Warzywa: kalafior, rzodkiewka, pieczraki, cebula, papryka, pomidor
Witaminki: omega, vigor
Pytanko: Czy moge zostać przy takim założeniu jak przez ostatnie dni? czyli 3 posiłki dziennie? Jakoś tak ładnie mi sie wtedy rozkład btw układa, noi wygodniej dla mnie. Ale jeśli lepiej będzie rozłożyć na te 4x to będe kombinować
Czas na wymiary powinnam zrobić wczoraj ale jakoś mi wyleciało z głowy a nie chciałam robić wieczorem, wiec dzisiaj rano-na czczo. Oto rezultaty:
Zmieniony przez - motykecd w dniu 2013-02-25 14:26:06
25 lutego 2013
Suma dobowa: 1721kcal, 134g (31%) białko, 59g (31%) tłuszcze, 172g (40%) węglowodany
Warzywa: kalafior, rzodkiewka, pieczraki, cebula, papryka, pomidor
Witaminki: omega, vigor
Pytanko: Czy moge zostać przy takim założeniu jak przez ostatnie dni? czyli 3 posiłki dziennie? Jakoś tak ładnie mi sie wtedy rozkład btw układa, noi wygodniej dla mnie. Ale jeśli lepiej będzie rozłożyć na te 4x to będe kombinować
Czas na wymiary powinnam zrobić wczoraj ale jakoś mi wyleciało z głowy a nie chciałam robić wieczorem, wiec dzisiaj rano-na czczo. Oto rezultaty:
Zmieniony przez - motykecd w dniu 2013-02-25 14:26:06
...
Napisał(a)
mozesz jesc ile posiłków masz ochote jeśli ci pasuje taki układ to tym lepiej dla ciebie
...
Napisał(a)
Cześć dziewczyny
Trochę tłumaczenia na początek nie miałam internetu wiec nie maiłam jak wrzucac treningów i misek których nie mogłam wyliczyć, wiec wszystko na oko ale wyszło mi całkiem nieźle
Michy:
26 lutego 2013
Suma dobowa: 1762kcal, 128g (29%) białko, 64g (33%) tłuszcze, 174g (40%) węglowodany
Warzywa: kalafior, ogórek kiszony, pomidor, rzodkiewka, pieczarki
Witaminki: omega, vigor
27 lutego 2013
Suma dobowa: 1810kcal, 133g (29%) białko, 66g (33%) tłuszcze, 180g (40%) węglowodany
Warzywa: sałata lodowa, ogórek, papryka, pomidor, ogórek kiszony
Witaminki: omega, vigor
28 lutego 2013
Suma dobowa: 1771kcal, 130g (29%) białko, 63g (32%) tłuszcze, 175g (40%) węglowodany
Warzywa: sałata lodowa, ogórek, pomidor, papryka, ogórek kiszony, szpinak, czosnek
Witaminki: omega, vigor
Jeżeli chodzi o treningi to wrzucam tabelkę z ostatnich 3 treningów, niedziele już opisywałam we wczesniejszym poście.
Wtorek - 10 min rozgrzewki + roziaganie, ćwiczenia, i na koniec 10 min orbi bo mnie znowu kolki złapały okrutne..
Czwartek - 10 min rozgrzewki na orbim, rozciaganie, ćwiczenia, 20 min orbi
Pare uwag:
ad.1. wiem że marnie, od nast, tygodnie zaczne od 5kg, ale na 6 sie chyba nie porwe..
ad.2. będe próbować z 7kg
ad.3. na razie zostaje przy 32kg bo czuje że technika lepsza i dociągam do końca
ad.4. no tutaj jest ciężko, nie szybko przerzuce sie na 6kg..
ad.5. myśle żeby dorzucić sobie tutaj chociaż 5 kg, bo juz robię to mega wolno ( czasem nawet myśle że aż za wolno i dziwnie to wygląda)
ad.6. 6kg jest ciężko przy ostatnich powtórzeniach
ad.7. te 32 to zostanie na dłuuugo, można powiedzieć że szlifuje przy tym technike i robi sie coraz ciężej
ad.8. robię juz chwilowe zatrzymania w górze, nie za długie no ale już coś może nastepny razem coś dorzucę
ad.9. tutaj za to idzie opornie, nawet bardzo, ale będę walczyć o 36 kg
ad.10. już prawie dopadłam 50 kg
ad.11. będę próbować dorzucić pare kg
ad.12. robię dalej z przepisu czarnego kota, ale dość długo "trzymam sie w górze" żeby tą łydke jednak poczuć
To chyba tyle zaległości
obliques dziękuję za odzew
Zmieniony przez - motykecd w dniu 2013-03-01 13:15:35
Trochę tłumaczenia na początek nie miałam internetu wiec nie maiłam jak wrzucac treningów i misek których nie mogłam wyliczyć, wiec wszystko na oko ale wyszło mi całkiem nieźle
Michy:
26 lutego 2013
Suma dobowa: 1762kcal, 128g (29%) białko, 64g (33%) tłuszcze, 174g (40%) węglowodany
Warzywa: kalafior, ogórek kiszony, pomidor, rzodkiewka, pieczarki
Witaminki: omega, vigor
27 lutego 2013
Suma dobowa: 1810kcal, 133g (29%) białko, 66g (33%) tłuszcze, 180g (40%) węglowodany
Warzywa: sałata lodowa, ogórek, papryka, pomidor, ogórek kiszony
Witaminki: omega, vigor
28 lutego 2013
Suma dobowa: 1771kcal, 130g (29%) białko, 63g (32%) tłuszcze, 175g (40%) węglowodany
Warzywa: sałata lodowa, ogórek, pomidor, papryka, ogórek kiszony, szpinak, czosnek
Witaminki: omega, vigor
Jeżeli chodzi o treningi to wrzucam tabelkę z ostatnich 3 treningów, niedziele już opisywałam we wczesniejszym poście.
Wtorek - 10 min rozgrzewki + roziaganie, ćwiczenia, i na koniec 10 min orbi bo mnie znowu kolki złapały okrutne..
Czwartek - 10 min rozgrzewki na orbim, rozciaganie, ćwiczenia, 20 min orbi
Pare uwag:
ad.1. wiem że marnie, od nast, tygodnie zaczne od 5kg, ale na 6 sie chyba nie porwe..
ad.2. będe próbować z 7kg
ad.3. na razie zostaje przy 32kg bo czuje że technika lepsza i dociągam do końca
ad.4. no tutaj jest ciężko, nie szybko przerzuce sie na 6kg..
ad.5. myśle żeby dorzucić sobie tutaj chociaż 5 kg, bo juz robię to mega wolno ( czasem nawet myśle że aż za wolno i dziwnie to wygląda)
ad.6. 6kg jest ciężko przy ostatnich powtórzeniach
ad.7. te 32 to zostanie na dłuuugo, można powiedzieć że szlifuje przy tym technike i robi sie coraz ciężej
ad.8. robię juz chwilowe zatrzymania w górze, nie za długie no ale już coś może nastepny razem coś dorzucę
ad.9. tutaj za to idzie opornie, nawet bardzo, ale będę walczyć o 36 kg
ad.10. już prawie dopadłam 50 kg
ad.11. będę próbować dorzucić pare kg
ad.12. robię dalej z przepisu czarnego kota, ale dość długo "trzymam sie w górze" żeby tą łydke jednak poczuć
To chyba tyle zaległości
obliques dziękuję za odzew
Zmieniony przez - motykecd w dniu 2013-03-01 13:15:35
...
Napisał(a)
Uzupełniam braki.
Michy
1 marca 2013
Suma dobowa: 1713kcal, 131g (31%) białko, 61g (32%) tłuszcze, 169g (39%) węglowodany
2 marca 2013
Suma dobowa: 1727kcal, 128g (30%) białko, 61g (32%) tłuszcze, 173g (40%) węglowodany
Niedziela masakra.. totalnie poplynełam wiec michy nawet nie wrzucam. nie jadłam zadnych slodyczy i slonych przekasek no ale shoarma z frytkami na miescie , w domu cycki panierowane w bułce tartej i doprawilam jajecznicą z szynką na wieczór..
Ale wracam do pionu i obiecuję poprawe
Na koniec wymiary dzisiejsze
Zmieniony przez - motykecd w dniu 2013-03-04 17:01:11
Michy
1 marca 2013
Suma dobowa: 1713kcal, 131g (31%) białko, 61g (32%) tłuszcze, 169g (39%) węglowodany
2 marca 2013
Suma dobowa: 1727kcal, 128g (30%) białko, 61g (32%) tłuszcze, 173g (40%) węglowodany
Niedziela masakra.. totalnie poplynełam wiec michy nawet nie wrzucam. nie jadłam zadnych slodyczy i slonych przekasek no ale shoarma z frytkami na miescie , w domu cycki panierowane w bułce tartej i doprawilam jajecznicą z szynką na wieczór..
Ale wracam do pionu i obiecuję poprawe
Na koniec wymiary dzisiejsze
Zmieniony przez - motykecd w dniu 2013-03-04 17:01:11
...
Napisał(a)
Nadrabiam
Najpierw michy:
4 marca 2013
Suma dobowa: 1308kcal, 86g (26%) białko, 48g (33%) tłuszcze, 136g (42%) węglowodany niestety micha niedojedzona
5 marca 2013
Suma dobowa: 1751kcal, 130g (30%) białko, 63g (32%) tłuszcze, 173g (40%) węglowodany
6 marca 2013
Suma dobowa: 1751kcal, 140g (32%) białko, 57g (29%) tłuszcze, 174g (40%) węglowodany
I do tego moje poczyniania z treningu:
10 min rozgrzewki na orbim, ćwiczenia, i na koniec tez 10 min orbi.
Wybacznie ale nie mam czasu rozpisywać o każdym ćwiczeniu (teraz przynajmniej) także tam gdzie nie odciągnęłam z powtórzeniami do 12 no to bardzo ciężko, z resztą jakos daje rade
Zmieniony przez - motykecd w dniu 2013-03-06 18:10:07
Najpierw michy:
4 marca 2013
Suma dobowa: 1308kcal, 86g (26%) białko, 48g (33%) tłuszcze, 136g (42%) węglowodany niestety micha niedojedzona
5 marca 2013
Suma dobowa: 1751kcal, 130g (30%) białko, 63g (32%) tłuszcze, 173g (40%) węglowodany
6 marca 2013
Suma dobowa: 1751kcal, 140g (32%) białko, 57g (29%) tłuszcze, 174g (40%) węglowodany
I do tego moje poczyniania z treningu:
10 min rozgrzewki na orbim, ćwiczenia, i na koniec tez 10 min orbi.
Wybacznie ale nie mam czasu rozpisywać o każdym ćwiczeniu (teraz przynajmniej) także tam gdzie nie odciągnęłam z powtórzeniami do 12 no to bardzo ciężko, z resztą jakos daje rade
Zmieniony przez - motykecd w dniu 2013-03-06 18:10:07
...
Napisał(a)
Cześć dziewczyny!
Nadrabiam michy:
7 marca 2013
Suma dobowa: 1711kcal, 130g (30%) białko, 56g (29%) tłuszcze, 176g (41%) węglowodany
8 marca 2013
Suma dobowa: 1720kcal, 130g (30%) białko, 58g (30%) tłuszcze, 178g (41%) węglowodany
9 marca 2013
Suma dobowa: 1725kcal, 129g (30%) białko, 59g (31%) tłuszcze, 175g (41%) węglowodany
Codziennie łykam do tego omege i magnez.
Treningi:
W tabelce widać cieżary jakie sobie "dźwigam"
I pare uwag do nich:
1. moze od nast. tygodnia zwiększe cieżar
2. daje rade ale cięzko
3. mój chłop twierdzi że powinnam zmniejszyć cięzar bo "naciągam"
4. cieżko
5. nieźle mi to idzie ;)
6. bywa cieżko pod koniec
7. daje rade, pomyśle nad zwiekszeniem cieżaru
8. cieżko
9. tutaj jest w ogóle jakaś porażka, nie moge dobić do konca seri z 36kg
10. powoli do przodu
11. robi się cieżko przy końcu
12. dalej ciągne sposobem czarnego kota
Gdzieś od tygodnia boli mnie prawe kolano, czuje tak jakby coś mi tam chciało przeskoczyć ale nie może, nie wiem skąd sie to wzieło ani jak sie tego pozbyć, mam nadzieje że przejdzie samo
Chłop mój twierdzi że powinnam sie przerzucić na TRENING NR 1 by Obliques z 'Odchudznia łopatologicznego', co o tym myślicie ? Od nastepnego tygodnia wypada mi 3serie x 10 powtórzeń, zostać przy tym, czy może to dobry pomyśł żeby zmienić trening?
Zmieniony przez - motykecd w dniu 2013-03-09 22:19:28
Nadrabiam michy:
7 marca 2013
Suma dobowa: 1711kcal, 130g (30%) białko, 56g (29%) tłuszcze, 176g (41%) węglowodany
8 marca 2013
Suma dobowa: 1720kcal, 130g (30%) białko, 58g (30%) tłuszcze, 178g (41%) węglowodany
9 marca 2013
Suma dobowa: 1725kcal, 129g (30%) białko, 59g (31%) tłuszcze, 175g (41%) węglowodany
Codziennie łykam do tego omege i magnez.
Treningi:
W tabelce widać cieżary jakie sobie "dźwigam"
I pare uwag do nich:
1. moze od nast. tygodnia zwiększe cieżar
2. daje rade ale cięzko
3. mój chłop twierdzi że powinnam zmniejszyć cięzar bo "naciągam"
4. cieżko
5. nieźle mi to idzie ;)
6. bywa cieżko pod koniec
7. daje rade, pomyśle nad zwiekszeniem cieżaru
8. cieżko
9. tutaj jest w ogóle jakaś porażka, nie moge dobić do konca seri z 36kg
10. powoli do przodu
11. robi się cieżko przy końcu
12. dalej ciągne sposobem czarnego kota
Gdzieś od tygodnia boli mnie prawe kolano, czuje tak jakby coś mi tam chciało przeskoczyć ale nie może, nie wiem skąd sie to wzieło ani jak sie tego pozbyć, mam nadzieje że przejdzie samo
Chłop mój twierdzi że powinnam sie przerzucić na TRENING NR 1 by Obliques z 'Odchudznia łopatologicznego', co o tym myślicie ? Od nastepnego tygodnia wypada mi 3serie x 10 powtórzeń, zostać przy tym, czy może to dobry pomyśł żeby zmienić trening?
Zmieniony przez - motykecd w dniu 2013-03-09 22:19:28
Poprzedni temat
DT- Zachara
Następny temat
DT / Pomoc? / Start walki o lepsze jutro...
Polecane artykuły