Zawsze miałam dużo ruchu w swoim życiu. Od 2 miesięcy intensywnie i regularnie ćwiczę, mam dobre plany treningowe i dietę ok. Chcę wyrzeźbić fajne ciałko - mięśnie już są w miarę ok, bo jednak moje całe życie było i jest intensywne w ruch, jednak mam troszkę tłuszczyku na brzuchu oraz dolnych partiach ciała, którego chciałabym się pozbyć.
Zastanawiałam się aby zacząć brać aminokwasy BCAA i Olimp Thermo Speed Extreme na spalanie.. Czy to jest dobre rozwiązanie na spalenie tłuszczyku? Czy do tego brać jeszcze osobno l-karnitynę czy tamte suplementy wystarczą? Po spaleniu tłuszczyku myślę, aby wtedy brać białko.. bo chyba nie teraz? (myślę, że za dużo by było tego wszystkiego?)...
Kobieta, wiek 23, waga 62, wzrost 168
Bardzo proszę o konkretne odpowiedzi i bez takich w stylu: ale to już było. Szczerze przyznam, że nie mam kompletnie czasu na przeszukiwanie miliona wątków. Ten czas poza 2 pracami wolę spędzić na treningu, więc zakładam wątek. Z góry bardzo dziękuję za zrozumienie i odpowiedzi.
Pozdrawiam K. :)
P.S. Jeśli chodzi o treningi:
zależy mi na jak najszybszej utracie tego tłuszczyku 'w miarę' naturalnie bez efektów ubocznych... łączę ćwiczenia plyometryczne + cardio oczywiście i aktywny odpoczynek, czyli np. brzuszki. Mięśnie pracują cały czas. Po treningu siłowym - cardio - interwały. 4 razy w tyg. Dieta max 1500 kcal