Odgrzybianie i redukcja

Wracam na LC. Brzuch jak baniak, kępki na języku. Zresztą znam swój organizm by stwierdzić iż za szybko przeszłam na węgle. Zakładam iż przynajmniej miesiąc na tej diecie muszę być, jak nie dłużej.

Na najbliższy miesiąc mam taką suplementację:
kwas kaprylowy, olejek oregano, liść oliwny, chrom, cynk. omega 3

Nadal mam ból gardła. Zrobiłam trening ale po kilku minutach pot kapał mi nawet po koszulce. Ot rozruszałam się.

Kocie zdrowiej
czyli u Ciebie nadal LC az dziwne ze wegla tak Ci nie sluza

Grunt, że warzywa mogę jeść. Wzdyma mnie tylko po tych wzdymających choć i po kapuście coraz rzadziej. Fakt, że chrupiemy ją dość często. Muszę wypróbować kaszę jaglaną czy będą podobne niedogodności.

Tak w niedzielę umęczyłam męża swoją chorobą, że dostałam a winna jestem sama. Miska się poszerzyła i tyle.

Wracam na LC. Brzuch jak baniak, kępki na języku.

Taki efekt nie jest dla mnie zaskoczeniem, biorąc pod uwagę, że zwiększyłaś spożycie węglowodanów dodając do diety chleb żytni razowy i płatki owsiane.

Jeśli chcesz wypróbować jak działa w Twoim przypadku dieta z nieznacznie większą ilością węglowodanów (około 120 g/dzień), to sugerowałbym stopniowe zwiększanie ich ilości z następujących źródeł: biały ryż (nie brązowy), ziemniaki, słodkie ziemniaki, w mniejszym stopniu syrop ryżowy i miód.

Łukasz ja też się nie dziwię. Zmyliło mnie bardzo dobre samopoczucie od tak dawna u mnie niewystępujące. Myślę, że warto przejść na dłuższy okres na lc (węgle z warzyw) a dopiero potem na wprowadzenie choćby i tych produktów które mi wymieniłeś. Nie odniosłeś się do jaglanej a ja żywię spore nadzieje w ramach tej kaszy.

Skupię też uwagę na koktajlach błonnikowych. Zmielone nasiona lnu, dyni, słonecznika, ostropestu. Może to wyreguluje wypróżnienia.


Zmieniony przez - czarny kot w dniu 2013-02-25 21:14:02

Kocie ciezkie przypadki z nas Mi moj reuma powiedzial ze moge wszystko jesc i pic
Za miesiac mam wizyte kontrolna i bardzo bym chciala by mi odstawil ten kortyzon albo zamienil na cos innego, bo tak to moge sobie dietowac i trenowac
Az boje sie wiosny bo zawsze mi jakies kwaitki na twarzy wyskakuja + oczywiscie swiatlowstret

A jak Twoje badania? Masz juz wszystkie wyniki?

W takim przypadku jak Twój myślę, że kasza jaglana będzie bezpieczniejsza niż chleb żytni razowy;)

Mimo wszytko w pierwszej kolejności dodawałbym produkty, które wymieniłem w poprzedniej wiadomości.

Z koktajlami błonnikowymi w takiej sytuacji postępowałbym ostrożnie.


Zmieniony przez - LukaszK w dniu 2013-02-26 21:03:23

Kaszmirko czuję się lepiej. Nie mam jak odebrać badań a jeszcze kilku nie zrobiłam

Łukasz co się stało z Twoją stroną?

Dieta:lc i masa tabsów. Rozkład postaram się trzymać na poziomie 120g białka i 80T, plus warzywa

Trening.
Nie będę wstawiała treningu z wczoraj bo był na pół gwizdka.
Dzisiaj:
Bieżnia 10min
przysiady 4x12x20/25/30/32
wyciskanie na płaskiej 4x10x7/9/11/13
przyciąganie wyciągu dolnego do klatki 4x10x15/20/25/30...tutaj 6x
uginanie ramion chwytem młotkowym 4x10x4/4/4/4
wyciskanie fran oburącz w staniu 4x10x2,5/2,5/2,5/4...nie wiem. coś źle robiłam więc poszła technika
uginanie nóg w leżeniu 4x12x15/20/25/30..tu z odpoczynkiem
prostowanie z opadu 4x12x/bez ciężaru

Nadal przeziębiona. To nie jest jeszcze stan w którym pracowałoby mi się komfortowo ale głowa w górze

Zmieniony przez - czarny kot w dniu 2013-02-27 12:44:44

Trening:
bieżnia 5 min...nawiałam, nudne to strasznie

Ściąganie drążka górnego do klatki 4x10x15kg/20/25/30
wyciskanie na skosie wąskim 4x8x10/12/10/4...nie dałąm rady więcej. Ciężkie do wykonania ćwiczenie. Łokcie prowadzone przy ciele.
rozpiętki na wyciągu górnym 4x8x2,5/5/5/5 ...chwiejne to było

Mam pytanie czy ręce należy ćwiczyć mniejszymi seriami czyli 8-10 a nogi 12-15?

Unoszenie nóg w leżeniu 4x15
skłony boczne 4x15x10kg na rękę

Wypychanie ciężaru na suwnicy ukośnej palcami 4x15x ciężar suwnicy +10/12/15/17
Wypychanie ciężaru na suwnicy poziomej stopami 4x15x20/25/30/35

bieżnia 10 min

Zadowolona jestem






a nie kurna, zadowolona nie jestem. Wczoraj przytrzymałam się drabinki żeby nie pierdyknąć a dzisiaj łapałam równowagę na atlasie. Od lat już nie miałam zawrotów głowy i tak się zastanawiam czy to nie przez odcięcie węgli z tym moim niskim cukrem


Zmieniony przez - czarny kot w dniu 2013-02-28 19:25:07

Łukasz co się stało z Twoją stroną?

Moja strona w ostatnich dniach była w naprawie, ale na szczęście wszystko jest już ok.;)