Już w wakacje ciało młodego boga xD

Siema. Jako, że do wakacji już niewiele czasu, postanowiłem zabrać się za redukcję, a dziennik zakładama tutaj, bo stwierdziłem, że warto do treningu wpleść CF.

Waga: 92kg (tydzień temu)

Wzrost: 186cm

Obwody: niestety na raze nie mam czym zmierzyć ;)

Staż: 2004-2009 piłka ręczna, 2009-2012 piłka nożna, 2009-??? siłownia

Cel: redukcja, nie interesuje mnie ile będę ważył, chcę raczej osiągnąć do wakacji atletyczną sylwetkę.

Trening:

PN: Były interwały (HIIT) na orbitreku (6min rozgrzewka, później 8-10 interwałów 20:30, na koniec 10min cooldown) + brzuch, teraz chcę zastąpić to sesjami crossfit i ćwiczeniami na brzuch.

WT: Jak jest wolna salka na siłowni to 6 minut rozgrzewki, 8-10 interwałów (sprinty) 20:20, 10min cooldown i rozciąganie.

ŚR: Klatka + Plecy (w jednym tygodniu zaczynam od klatki, w następnym od pleców). 4 ćwiczenia na partię po 4 serie: pierwsze - ciężar dla 8-12 powt., drugie - 6 powt. (ostatnia seria max obciążenie), trzecie - 8-12, czwarte - 12-15

CZW: Nogi. Zasada jak wyżej, z tym, że dwa ćwiczenia "6powt" robię.

PT: Mam WF (koszykówka), na którym zapieprzam ile fabryka dała, a na koniec HIIT jak we wtorek.

SB: Barki + Ramiona. Zasada jak w środę, z tym że na ramiona po 3 ćwiczenia na biceps i 3 na triceps.

ND: Tutaj myślę, czy też nie dać CF, czy może raczej za dużo to juz by było w połączeniu z treningiem siłowym. Jeśli nie CF to interwały jak we wtorek.

Tutaj właśnie co do treningu prosiłbym o wskazówki, szczególnie jeśli chodzi o CF. Odnośnie tego, że ćwicze 7x w tygodniu to nie sprawia mi to problemu, bo już od podstawówki miałem solidny sportowy zapieprz ;)

Dieta:
Zdecydowałem się na dietę Carb Cycling, gdzie jako dni o wysokiej intensywności dałem środę i czwartek, średniej sobotę i niedzielę, a niskiej poniedziałek, wtorek i piątek. Wrzucam na razie dietę tylko z dnia dzisiejszego, bo jeszcze mam pare rzeczy do załatwienia, więc czas nagli.

Zamierzam też co tydzień robić sobie zdjęcie dla sprawdzenia czy są efekty. Wrzucam więc z wczoraj i sprzed tygodnia.

Pytanie tylko jak zmniejszyć zdjęcie? ;)

Najprościej wrzucić na serwer wewnętrzny i załadować jako URL.

troche zalany jestes . ale bierz sie za robote i do lata dasz rade ;)

Nie na takiej diecie, opierając swoje żywienie na nabiale możesz co najwyżej powiększyć oponkę. Mięso jedz zamiast serków i jogurcików.

trenuj 5 razy w tygodniu, odpoczynek jest co najmniej tak samo ważny jak trening. Plan do bani, praktycznie wszystko do wymiany. Odwiedź dział Trening dla początkujących.

Zmieniony przez - Hubert81 w dniu 2013-02-20 19:04:57

No dietę właściwie wziąłem z działu trening dla początkujących z podpiętego artykułu o redukcji. Opieram się głównie na informacjach z internetu, dlatego jakbyś powiedział, czemu jeść mięso zamiast "serków i jogurcików" byłbym wdzięczny.

Jakie są największe wady tego planu wg ciebie? Z tego co wiem, przy masie na pewno odpoczynek jest bardzo ważny, ale dlaczego przy redukcji nie zapieprzać 7 dni w tygodniu?

Dobra, może się trochę za dużo różnych pierdół naczytałem itp. a patrząc na to, że tak naprawdę jestem początkujący mogło to dać gównianą mieszankę ;) Lepsze byłoby coś takiego jak u vade w temacie? Że np. 2x FBW (a po tym HIIT) i do tego 2x CF? I zwykła zbilansowana dieta?

Zmieniony przez - michal99652 w dniu 2013-02-21 18:18:26

A czego oczekujesz ? Spalenie tkanki tłuszczowej czy rzeźba?

Raczej spalenie tkanki tłuszczowej. Ogólnie zależy mi na wysportowanej sylwetce.

Noto na spalenie tkanki tłuszczowej polecam Thermo Speed Extreme(sam będę to teraz kupował na dniach )Do tego ułóż sobie jakąś dobra dietę i polecam dużo basenu to strasznie dobrze rzeźbi ciało.