Czasami warto zrobić sobie takie coś. Oczywiście własnej roboty. Dobrze resetuje.
Na śniadanie weszły dziś standardowo 2 jaja, tym razem z kromką chleba razowego pełnoziarnistego.
Od wczoraj pekluje się również noga mamuta + ćwiartki z kury.
Codziennie trzeba starać się wykraczać poza swoje możliwości.
http://www.sfd.pl/_Redukcja_by_Jeffrey_foto_str_38-t832523.html - mój dziennik