Codziennie trzeba starać się wykraczać poza swoje możliwości.
http://www.sfd.pl/_Redukcja_by_Jeffrey_foto_str_38-t832523.html - mój dziennik
Dieta:
Trening:
WL skos w dół
8 serii do maksa
WL wąsko
4x8
Francuz
4x8
Wyciąg tric
4x10
Sztanga bic
4x10
Wznosy sztangielek na barki
4x10
Codziennie trzeba starać się wykraczać poza swoje możliwości.
http://www.sfd.pl/_Redukcja_by_Jeffrey_foto_str_38-t832523.html - mój dziennik
Codziennie trzeba starać się wykraczać poza swoje możliwości.
http://www.sfd.pl/_Redukcja_by_Jeffrey_foto_str_38-t832523.html - mój dziennik
"Kto nie był buntownikiem za młodu, ten na starość będzie sk***ysynem"
Józef Piłsudski
Codziennie trzeba starać się wykraczać poza swoje możliwości.
http://www.sfd.pl/_Redukcja_by_Jeffrey_foto_str_38-t832523.html - mój dziennik
"Kto nie był buntownikiem za młodu, ten na starość będzie sk***ysynem"
Józef Piłsudski
17.03.2013( dzień 47 ze 152)
18.03.2013( dzień 48 ze 152)
Trzy ciężkie dni. Najpierw wyjazd na KSW potem młyn ze zleceniami i praca po 15 godzin non stop.
Nie było czasu na liczenie, ale żadnych cheatów nie było.
ok 0,8 kg kury, schabu, łosoś, ryż, jaja - standardowo.
Myślę, że od bilansu nie odbiegłem.
Tylko warzyw mało wpadło.
W niedzielę poszły burpees:
Jutro wracam do żywych
Codziennie trzeba starać się wykraczać poza swoje możliwości.
http://www.sfd.pl/_Redukcja_by_Jeffrey_foto_str_38-t832523.html - mój dziennik
dziś wpadły jaja, chleb 350g schabu, 150g ryżu, 200g udek, oliwa, kiełbasa i białko
Jutro 50 dzień czyli 1/3 redu za mną.
Przechodzę na Intermittent Fasting i całkowicie zmieniam podejście do diety przez następne 50 dni.
Zobaczymy co z tego wyjdzie.
Trening:
MC 8 serii co maksa
częściowy martwy spod kolan 4x8
rumuński martwy 4x8
dzieńdobry 4x8
allachy 5x10
reverse hypers 4x10
Codziennie trzeba starać się wykraczać poza swoje możliwości.
http://www.sfd.pl/_Redukcja_by_Jeffrey_foto_str_38-t832523.html - mój dziennik
Pierwszy dzień IF.
Dziś miałem okazję pierwszy raz od tygodni wyspać się jak człowiek bo sprzedaliśmy dzieciaka teściom na noc, a ja nie miałem żadnych zleceń i napiętych terminów.
Kimałem ok północy do 12.
Pierwszy posiłek poszedł o 17:
450 g kury, 100g grahamek, 110g jajka, 350 g ziemniaków + warzywka, majonez light i keczup
Weszło na miękko.
ok. 19:30 poszło 350 g kury i 60 g ryżu + 30g oliwy
21:30 dowaliłem się 200g karkówki.
Wyszło 4,5 godziny ładowania, czyli lepiej niż zakładałem:
Cała rozpiska:
Trening:
off
Codziennie trzeba starać się wykraczać poza swoje możliwości.
http://www.sfd.pl/_Redukcja_by_Jeffrey_foto_str_38-t832523.html - mój dziennik
Kapitan Wodka - Pol-Czlowiek, Pol-Litra
http://www.sfd.pl/Kapitan_Wodka__Pol_czlowiek,_pol_litra-t913097.html
Pogoń za postępami Driver2503
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- 47
- 48
- 49
- 50
- 51
- 52
- 53
- 54
- 55
- 56
- 57
- 58
- 59
- 60
- 61
- 62
- 63
- 64
- 65
- 66
- 67
- 68
- 69
- 70
- 71
- 72
- 73
- ...
- 74