Dziennik treningowy:
http://www.sfd.pl/Dice__dążenie_do_wysportowanej_sylwetki-t899980.html
Nogi- przysiady ze sztangą, 6-10 powtórzeń, 3 serie
70kg
Nie zmieniam, zostaje to, bo łatwo nie idzie, a chcę robić poprawne powtórzenia
Plecy - podciąganie nachwytem (maszyna), 6-10 powtórzeń, 3 serie
10kg(negatywne obciążenie)
Mam nadzieję, że dam radę, to już pora na to :]
Klatka - wyciskanie sztangielek na ławce płaskiej, 6-10 powtórzeń, 3 serie
2x23kg
Barki - wyciskanie sztangielek, 6-10 powtórzeń, 2 serie
2x14kg
Biceps – uginanie ramion ze sztangielkami, 6-10 powtórzeń, 2 serie
2x13kg
Triceps – wyciskanie francuskie sztangielki, 6-10 powtórzeń, 2 serie
18kg
Na koniec od 2 tygodni robię brzuchy - jakieś 15mint spięć normalnych, bocznych i wypychanie nóg do góry. Nawet nie wiem jak nazywają się te ćwiczenia. Chyba muszę to usystematyzować :P
Zmieniony przez - Dice w dniu 2013-01-28 11:48:49
Dziennik treningowy:
http://www.sfd.pl/Dice__dążenie_do_wysportowanej_sylwetki-t899980.html
Kapitan Wodka - Pol-Czlowiek, Pol-Litra
http://www.sfd.pl/Kapitan_Wodka__Pol_czlowiek,_pol_litra-t913097.html
Dziennik treningowy:
http://www.sfd.pl/Dice__dążenie_do_wysportowanej_sylwetki-t899980.html
Dziennik treningowy:
http://www.sfd.pl/Dice__dążenie_do_wysportowanej_sylwetki-t899980.html
Ch**nia. Muszę chyba z pokorą stwierdzić, że macie rację z michą. Na początku przy 2000kcal udawało mi się ruszyć do przodu, teraz to nie działa. Prześledzę diety z forum albo w ogóle uderzę do Konia żeby mnie poprowadził.
Dziennik treningowy:
http://www.sfd.pl/Dice__dążenie_do_wysportowanej_sylwetki-t899980.html
Kapitan Wodka - Pol-Czlowiek, Pol-Litra
http://www.sfd.pl/Kapitan_Wodka__Pol_czlowiek,_pol_litra-t913097.html
Kurde, ale ciągle to, czego się obawiam to to, że jak dołożę żarcia to wrócę to może nabiorę masy, ale bęben będę miał jak kiedyś.
Dziennik treningowy:
http://www.sfd.pl/Dice__dążenie_do_wysportowanej_sylwetki-t899980.html
U Ciebie nic sie nie dzieje wlasnie z trawieniem?
Kapitan Wodka - Pol-Czlowiek, Pol-Litra
http://www.sfd.pl/Kapitan_Wodka__Pol_czlowiek,_pol_litra-t913097.html
Ja przy tej ilości żarcia (~2000kcal) czuję się dobrze, też to jest więcej niż zazwyczaj jadłem, jak pracowałem w poprzedniej firmie (brak śniadania, chinol o 13, czasami kolacja).
Chyba powoli będę dodawał, tak jak Ty, na początku +200.
Edit
Chyba już nie zajrzę więcej, właśnie się zorientowałem, że wywaliłeś go. A szkoda, to była dobra telenowela ;)
Zmieniony przez - Dice w dniu 2013-01-31 09:36:37
Dziennik treningowy:
http://www.sfd.pl/Dice__dążenie_do_wysportowanej_sylwetki-t899980.html