Szacuny
6
Napisanych postów
1005
Wiek
109 lat
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
22421
Witam !
Moje trenini ostatnimi czasu poleały na poprawie wytrzymałości w podciąaniu na drążku nachwytem siłowo.
Opiszę jak to wylądało od sameo początku.
Robiłem na początku ,,mój system' :D
Czyli jak zaczynalem to dalem zrobic 2,3,4,5,6,7,5 z przerwami 60,60,60,60,90,90 a potem zmniejszalem przerwy a powtorzenia byly mniej wiecej tyle samo na treninach i tak po 4 tyodniach robilem 2,3,4,5,6,7,6, tylko ze z przerwami 15,15,15,30,30,30 potem tydzien dalem z dluzszymi przerwami ( takimi jak na poczatku ) i zrobilem 2,3,4,5,6,7,8,9,8.
Tym sposobem z 10 powtorzen w 5 tyodni doszedlem do 16.
Potem robilem plan armstrąa przez 3 tyodnie ale problemy zdrowotne wystąpiły i nie molem kontynuować treninu ; /
Teraz dalej powróciłem do Armstrąa i wczoraj rozpocząłem 8 tydzień ( wliczając te 3 tyodnie przed przerwą która wystąpiła bodajże w listopadzie. )
Co teraz byście polecili pod drążek ?
Ile serii robic, 3-6 tak jak jest polecane pod wytrzymałość ?
Powtórzenia to taka drabinka czy stala liczba, co polecisz. P
rzerwy te dłuższe 60,90 sek, czy te króciutkie ?
Szacuny
11149
Napisanych postów
51576
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
No generalnie to warunki do podciągania masz bardzo dobre. Nie mam doświadczenia w takich planach szczerze mówiąc, ale ja bym na Twoim miejscu robił obwody zwiększające wytrzymałość - także i w podciągnięciach. Np:
Szacuny
11149
Napisanych postów
51576
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Jeśli same podciągnięcia, to myślę, że na razie drabina. A nie możesz zakupić jednak jakiejś sztangi? Poręcze oczywiście są super, ale jeśli masz jakiś wybór, to chyba więcej ze sztangi wyciągniesz.
Szacuny
6
Napisanych postów
1005
Wiek
109 lat
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
22421
Jeśli chodzi o drabinę to ustalić stały czas przerwy czy zwiększać co serie ? W jakiej mniej więcej ilości serii mam się zamknąć w drabince ? Bo na początku robiłem 2,3,4,5,6,7. Teraz doszedł bym pewnie do 10-12 strzelam ( zależy też jakie przerwy by były. )
Nie lepiej było by robić ustaloną ilość serii i na końcu dowalić serię na MAX ?
Szacuny
11149
Napisanych postów
51576
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Drabinę rób do maksa. Dochodzisz do 12? To zrób wszystko by zwiększyć następnym razem o 1. Przerwy rób stałe, nie zmieniaj tylko dokładaj kolejną serię jeśli jesteś w stanie. Do góry z powtórzeniami idziesz aż do upadku mięśniowego. Potem schodzisz w dół.