Redukcja Na Nowy Rok! Prośba o pomoc i porady :)

Witam serdecznie,
na początek formalności :)

Wiek : jeszcze 20 (w lutym 21)
Waga : 59,5
Wzrost : 164
Obwód w biuście(1) : 92
Obwód pod biustem : 71
Obwód talii w najwęższym miejscu (2): 68
Obwód na wysokości pępka : 80
Obwód bioder (3): 90
Obwód uda w najszerszym miejscu: 56
Obwód łydki : 36
W którym miejscu najszybciej tyjesz : uda i dolne partie brzucha
W którym miejscu najszybciej chudniesz : okolice klatki piersiowej
Uprawiany sport lub inne formy aktywności: (jak często) trening siłowy (3-4dni/tydz), aeroby (5dni/tydz), gimnastyka (1h/tydz)
Co lubisz jeść na śniadanie: placuszki, owsiankę, jajecznice
Co lubisz jeść na obiad : drób, ryz lub makaron, warzywa typu brokuły, kalafior, buraki!
Co jako przekąskę : owoce, kanapkę z serem z razowego chleba
Co jako deser : ciasto malinowe, babeczki gotowane na parze
Ograniczenia żywieniowe : pomidory - nie lubię :)

Postanowiłam wziąć się za siebie i zrzucić trochę tłuszczyku. Zaczęłam w listopadzie zeszłego roku. Ruszałam się regularnie, ograniczyłam niezdrowe jedzenie, fastfoody, słodycze, chipsy itp. Jadłam głownie rzeczy gotowane na parze. Przez miesiąc udało mi się zrzucić 2,5kg z tego 600g tłuszczu (miałam robione specjalne pomiary, stąd takie dokładne info), całkiem nieźle jestem z tego zadowolona. Potem przyszły święta i zaniechałam na 3tyg. ćwiczenia i dietę. Niestety :) Jednak z nowym rokiem znowu wzięłam się za siebie i teraz już tak na poważnie. Ćwiczenia + "dieta" + spalacz LipoBurn FA - biorę od 3dni.

Będę wdzięczna, jeśli ocenicie mój plan treningowy i bardzo prosiłabym o poradę dot. diety.

Plan treningowy - nastawiłam się głownie na nogi i ręce - z tych miejsc najbardziej chce pozbyć się tłuszczu i nadmiaru cm!

3sx20p
1. Wykroki z hantelkami 5kg + rozpiętki na ławce prostej hantelki 2,5kg
2. Wypychanie nóg w tył na maszynie + uginanie ramion z hantelkami 2,5kg
3. Wznosy łydek na stepie z hantelkami 5g + wiosłowanie w opadzie 5kg
4. Wyrzut hantelek w górę - ćwiczenie dla narciarzy można to tak nazwać. Nogi w rozkroku na wysokości bioder. Robimy przysiad squat, ręce jak do wiosłowania (zamach) i wyrzucamy (niedosłownie) hantelki w górę prostując ręce i nogi - wyciągając całe ciało. Mam nadzieję, że zrozumiale napisane :D To ćwiczenie bardzo lubię, ponieważ strasznie mnie męczy!
Brzuch robię z książki Raisin Lydie "Płaski brzuch" - bardzo fajne, łatwe ćwiczenia.
Czy trening jest ok? Czy powinnam coś/wszystko zmienić?
Warto na pewno wspomnieć, że pracuje na recepcji na siłowni, więc mam dostęp do wielu maszyn aczkolwiek wole wolne ćwiczenia :)

Po treningu siłowym aeroby - bieżnia, hr 130-135 (zakupiłam pulsometr), 50-55min. Staram się też ok 2razy w tyg robić same aeroby - ten sam czas i intensywność.
I tutaj też moje pytanie czy dobrze to robię? Czy nie za długo/nie za krótko/nie za wolno/szybko?

Co do diety... Przeczytałam już dużo Waszych artykułów o odżywianiu i wiem, że jem źle. Za mało kcal mi wychodzi i za mało tłuszczy. Oczywiście zdaję sobie z tego sprawę i moje pytanie brzmi jak proponujecie, żebym rozłożyła sobie B/T/W na posiłki? Tzn. czy każdy posiłek powinien być zbilansowany czy powinnam sobie odpuścić węgle?

Moje zapotrzebowanie:
2200kcal - odjęłam 400kcal, bo to redukcja.
B(35%) 770kcal - 192g
T(35%) 770kcal - 192g
W(30%) 660kcal - 164g

Załączam też zrzut przykładowego dnia.

Oczywiście każdy dzień nie jest taki sam. Przykłady posiłków:
Śniadania: 2jaja+2kromki Wasy+ogórek gruntowy, omlety, placuszki owsiane, naleśniki ze skrobi kukurydzianej czasem do tych rzeczy dodaje 1-2łyżeczki miodu albo dżemu.
2 posiłek: owoc, jogurt owocowy (120-150g), kanapka z chleba razowego
3 i 4 posiłek: zwykle to samo ryże, mięcho, warzywa
Kolacja - ostatni: Tu mam największe problemy bo prawie nie mam pomysłu na kolacje. Staram się unikać węgli, chleba itp. ale czasem kiepsko mi to wychodzi. :(

Posiłki mam regularne, pomimo tak małej ilości kalorii czuję się najedzona, serio!

Będę bardzo Wszystkim wdzięczna o opinie i porady! :)

Ło matko i córko, jesz o połowę za mało...
Dawaj foty. Widać, że Ci zależy, ogarniemy michę.Spalacz na razie odstaw.
Plan treningowy - powinnaś ćwiczyć całe ciało, a nie skupiać się na czymkolwiek, bo 1. nie ma spalania miejscowego, 2. doprowadzisz do kontuzji trenując jedne partie zaniedbując inne.

Zmieniony przez - Ruda_29 w dniu 2013-01-05 21:03:38

Zdjęcia! Wydawało mi się w lustrze, że jest lepiej haha.
Przepraszam za jakość ale są z telefonu.

Hmm. Co do treningu to ogólnorozwojowy najlepiej robić? Jeżeli tak to od czego miałabym zaczynać?
A tak przy okazji - co miesiąc kupuję gazetę SHAPE i są tam różne proponowane treningi np, po 5 ćwiczeń. Można je robić czy to takie pitupitu pic na wodę? Tak twierdzi mój chłopak a mi z kolei wydają się całkiem ok?!

Dzisiejsza "micha". Już jest troszeczkę lepiej, ale muszę jeszcze trochę popracować.

Dalej czekam na Wasze opinie i komentarze.
Pozdrawiam. :)

Co do shape - sądzę, że Twój chłopak ma rację

Ok przegrałam ten zakład! A co do żurku to samoróbka teściowej - nie wypadało odmówić!

Musli jeśli kupne to do wywalenia. Możesz zastąpić pł.owsianymi+owoc lub zrobić samemu przynajmniej będziesz wiedziała co jesz.
Wędlina jeśli kupna to też odpada.
Kurczaka nie jemy ze względu na faszerowanie go hormonami.
Staraj się jeść więcej myślę, że 1800 kcal to spokojnie wciśniesz

Zmieniony przez - mika w dniu 2013-01-06 20:56:34

A co do miski - musli sklepowego nie jemy, bo nie dość że dodają tam cukier to i tłuszcz -> lepiej własnoręcznie zmieszać w domu różne płatki i orzechy. Dorzuć jeszcze jakieś białko - polecam groch, fasolę, ciecierzycę, soczewicę. No i 100g ww to jest jednak niedużo. Ale może któraś modka oceni ile potrzebujesz
Ooo Mika - a propos kurczaka to Martucca napisała że nie jest tak jak piszesz, w każdym razie nie do końca. Kurczak może być, ale nie wyłącznie kurczak jako mięso, na zmianę z innymi należy go jeść.


Zmieniony przez - Sheep w dniu 2013-01-06 20:58:21

Jeśli Agulinda ograniczy kurczaka to tylko wyjdzie jej to na zdrowie

Wielkie dzięki za odpowiedzi!
W takim razie musli wyrzucam, nie problem samemu skomponować to nawet będzie ciekawe! Apropo tej szynki to nawet jeżeli jest od rzeźnika a nie z jakiegoś hipermarketu to też syf? Bo samemu robić to dużo czasu trzeba by było włożyć a ja niestety mam go mało ponieważ chodzę na studia dzienne i dodatkowo do pracy, a nikt mi tego nie zrobi :(
Skoro kurak by odpadał to rozumiem, że świeże ryby, wołowina itp? Tylko też jest czasem problem z dostaniem takich produktów - nie zawsze są takie świeże jak byśmy chcieli i nie wszędzie dostępne. A co wy jecie, jeśli mogę spytać?

Tak jak pisałam - wypróbuj strączkowe - znajdź przepis by Oveja na pasztet i zrób go raz z dużej ilości strączkowych i sobie pozamrażaj porcje. Źródłami białka są wszelkie mięsa no i oczywiście jajka. Sery to drugorzędne źródło jeśli jadasz mięso.