dieta redukcyjna do oceny - ferra

Zakwasy po treningu z pilka czuje do dzis, najwieksze na brzuchu.

Dzien 22 (19.12)
DNT. Suplementy: omega 3, magnez, pokrzywa.
Miska czysta, choc nie idealna.


Dzien 23 (20.12)
Suplementy: omega 3, magnez, pokrzywa.
Miska czysta.


Bylam dzis na rozeznaniu nowej silowni. Malutka jak cholera, hantli i obciazen niewiele, troche maszyn , czesc sprzed kilkunastu lat chybaWzielam ze soba rozpiske "trening dla poczatkujacej Ladies" i probowalam wykonac. Nie bede podawac obciazen, bo na niektorych maszynach go nie ma. Zapisalam sobie tylko sztabki i bede starala sie dodawac.








Zmieniony przez - ferra00 w dniu 2012-12-20 20:37:14

Wypiska koniecznie a jak nie znasz obciążeń to podawaj ilość sztabek

Robilam 3 serie po 15 powtorzen.
1. Rozpiętki ze sztangielkami na ławce poziomej- czy moge zastapic to cwiczeniami rozpietkami na maszynie? sztabki 2/2/2
2. Wyciskanie sztangielek leżąc na ławce skośnej-nie zrobilam, nie ma mozliwosci. Czym to zastapic mozna?
3. Przyciąganie drążka wyciągu górnego do klatki nachwytem - sztabki 2/3/3
4. Wyciskanie sztangielek siedząc, zrobilam na maszynie-wyciskanie poziome w siadzie na maszynie sztabek 0/0/0 (nie mam pojecia czemu tak ciezko bylo)
5. Prostowanie tułowia na ławeczce - zrobilam 1 serie, ale kregoslup ledzwiowy poczulam, wiec zrezygnowalam
6. Uginanie ramion ze sztangielkami (naprzemienne) 5kg/7kg/7kg (o ile dobrze sprawdzilam sztabki)
7. Prostowanie ramion na wyciągu 5kg/7kg/7kg(10 powtorzen)
8. Prostowanie nóg siedząc-nie zrobilam, nie ma maszyny
9. Uginanie nóg leżąc sztabki 4/5/5
10. Przywodziciele na ginekologu - przedostatnia sztabka 3 serie
11. Odwodziciele j.w. - dziwna maszyna sztabki 2/2/2
12. Wspiecia na palce siedząc -nie zrobilam, nastepnym razem chwyce jakies hantle i zrobie stojac.
Prosze o rady/sugestie/opierdziele. Napewno z 5-6 razy bede na tej silowni. Nie chce sie zastac i nic nie robic. Mysle ze lepszy rydz niz nic. Potem znow zmieniam miejsce pobytu, to nie moje widzimisie

P.S. Przepraszam za brak polskich znakow, mam tylko niemiecka klawiature.

No i mam plan na Święta...będę leczyć choróbsko. Dopadło mnie na amen. Leżę tylko w łóźku zamiast pomagać w kuchni....
Nie mam co rozpisek wklejać. Miała być siłownia, było łóźko.O misce nie wspomnę. Przechodzą jedynie chleb z masłem i czosnkiem i cytrusy....
Odezwę się po Świętach. Mam w planie jeść dozwolone rzeczy i za bardzo nie grzeszyć..
Tymczasem życzę Wszystkich Wesołych i Zdrowych (!) Świąt!

Witajcie po przerwie
Pojechałam do rodzinnego domu na Święta i... spędziłam je w łóżku. Nie pamiętam kiedy byłam tak chora. Złapało mnie jakieś grypsko i trzymało właściwie bite 2 tygodnie...Gorączka, kaszel, gardło, katar,no wszystko co możliwe w infekcji wirusowej. Święta i Sylwestra to przez mgłę pamiętam. Nie życzę nikomu! Najgorsze jest to, że np. moją znajomą dopadło dwa razy. Tylko drugi wirus już zmutowany i gorszy... Ale jak się ustrzec?
Ćwiczeń nie było, dietę przemilczę...

Wróciłam dziś do domu i startuję z dietą i treningami właściwie od nowa, od zera. Od jutra, bo lodówka puściutka, więc zakupy muszę zrobić. Karnet na siłownię już kupiony. Mam liczyć jutro jako dzień 1 ?

Zmieniony przez - ferra00 w dniu 2013-01-07 11:34:21

wzmacniac sie, nic lepszego nie wymyśłono, i nawilzaj drogi odechowe

Dzięki Obli! Zaczęłam zawieszać mokry ręcznik na grzejnik i jest lepiej.Czosnek, cebulę wciągam, ale to trochę problematyczne. I rutinoscorbin , bo czasem jakieś naczynko w nosie pęka. Czy warto stosować jakieś preparaty?
3 tygodnie minęły od zachorowania a ja nadal kaszel i nos zatkany...uhh

No ale zaczęłam wczoraj od nowa.
Dzień 1 (9.01.2013)
Suplementy: pokrzywa, olej kokosowy, omega3.
Miska czysta. Brzuch pełny.



Trening.
Byłam na nowej siłowni, na której mam wykupiony karnet na najbliższe 2 miesiące.I udało mi się zaciągnąć mojego faceta. Wczoraj dzień rozeznaniowo-lekko treningowy.
Robilam 3 serie:
1. Rozpiętki ze sztangielkami na ławce poziomej- zrobiłam na maszynie 10kgx15/10kgx15/10kgx10
2. Wyciskanie sztangielek leżąc na ławce skośnej-zrobiłam na maszynie 10kgx15/10kgx15/10kgx11
3. Przyciąganie drążka wyciągu górnego do klatki nachwytem - sztabki 20kgx15/20kgx15/25kgx15
4. Wyciskanie sztangielek siedząc, zrobilam na maszynie-wyciskanie poziome w siadzie na maszynie sztabek 15kgx15/15kgx10/15kgx10
5. Prostowanie tułowia na ławeczce - nie znalazlam maszyny, czym można to zastąpić? Tylko z moimi problemami z kręgosłupem nie wiem czy dam radę to wykonywać.
6. Uginanie ramion na wyciągu 5kgx15/5kgx15/5kgx15
7. Prostowanie ramion na wyciągu 10kgx10/10kgx10/10kgx10
8. Prostowanie nóg siedząc 10kgx15/10kgx15/10kgx15
9. Uginanie nóg leżąc 10kgx15/12,5kgx15/12,5kgx15
10. Przywodziciele na ginekologu 30kgx15/30kgx15/38kgx15
11. Odwodziciele j.w. 30kgx15/30kgx15/38kgx15
12. Wspiecia na palce siedząc -nie zrobilam, będę robić stojąc.

Do tego 20 minut na bieżni.
Mam kilka pytań. Moze któraś podpowie.
- Czy te ćwiczenia, co są ze sztangielkami mogę zastąpić ćwiczeniami na maszynach?
- Maszyny są dość wiekowe i mają duży skok obciążeń np. co 5kg, 8kg,10kg. Wiem, że ma być progres w seriach, więc jeśli dobrze rozumuję to lepiej dołożyć w 3 serii za duże obciążenie i zrobić mniej powtórzeń - np. tylko 4 czy 5 ? Zgadza się?

Dziś zrobię tabelkę z treningiem, to będzie bardziej przejrzyście.




Zmieniony przez - ferra00 w dniu 2013-01-09 13:20:41

A grzejnik w sypialny wyłączony albo przynajniej dokręcony? Opytmalna temperatura snu to 19 stopni

Temperatura 18 stopni.Grzejnik lekko włączony, bo bez grzania jest ok.14-16. Takie uroki starego budownictwa i starych okien;)

Dzień 2 (9.01.2013)(ostatnio pomyliłam datę )
Suplementy: pokrzywa, olej kokosowy, omega3.
Miska czysta. Brzuch pełny.


Trening.
1. Rozpiętki ze sztangielkami na ławce poziomej- zrobiłam na maszynie 10kgx15/10kgx15/10kgx9
2. Wyciskanie sztangielek leżąc na ławce skośnej-zrobiłam na maszynie 10kgx15/10kgx15/10kgx15
3. Przyciąganie drążka wyciągu górnego do klatki nachwytem - sztabki 20kgx15/25kgx15/25kgx12
4. Wyciskanie sztangielek siedząc, zrobilam na maszynie-wyciskanie poziome w siadzie na maszynie 15kgx15/15kgx15/15kgx15
5. Prostowanie tułowia na ławeczce 3x12
6. Uginanie ramion na wyciągu 10kgx10/10kgx10/10kgx10
7. Prostowanie ramion na wyciągu 10kgx10/10kgx10/10kgx10
8. Prostowanie nóg siedząc 10kgx15/15kgx15/15kgx15
9. Uginanie nóg leżąc 10kgx15/12,5kgx12/12,5kgx12
10. Przywodziciele na ginekologu 30kgx15/38kgx15/46kgx15
11. Odwodziciele j.w. 30kgx15/30kgx15/38kgx15
12. Spacer na piłce 15 powtórzeń.

do tego 20 minut na bieżni na maksymalnym nachyleniu.

Pytania i uwagi laika:
- ćw 8 i 9 - mam wrażenie, że nie umiem się dogadać z tymi maszynami. W prostowaniu nóg pupa mi wędruje do góry z ławeczki i nogi jakby opierają się na tylnej części nad kolanem.Jakbym była za niska na nią, albo za krótkie nogi miała. Ustawiam oparcie dobrze, więc nie wiem w czym problem.
- chciałabym włączyć do planu wypady (przysiady wykroczne ze sztangielkami) i/ lub suwnicę, bo podczas tych ćwiczeń czuję, że nogi pracują. Z których ćwiczeń wtedy zrezygnować?
-nadal nie umiem się przemóc do rozpiętek, wyciskań ze sztangielkami. Ciężary są w sali gdzie testosteron wisi w powietrzu. Będę je robić na maszynach, do czasu aż się przemogę.


Zmieniony przez - ferra00 w dniu 2013-01-10 14:56:57

Zmieniony przez - ferra00 w dniu 2013-01-10 15:06:43

Wstawiam zaległe miski.
Dzień 3 (10.01)


Dzień 4 (11.01)


Suplementy: pokrzywa, omega 3 ,magnez

Dzisiejsza miska i trening będą wieczorem.







Zmieniony przez - ferra00 w dniu 2013-01-12 17:41:40