Forma kursu i charyzma prowadzącej sprawiają, że 6 godzin mija praktycznie bez chwili nudy, tylko zajęcia potrafią wymęczyć, szczególnie jak jest się na redukcji.
...
Napisał(a)
Warto, ale dobrze mieć jakieś pojęcie o anatomii i treningu bo ciężko będzie niektóre rzeczy ogarnąć.
Forma kursu i charyzma prowadzącej sprawiają, że 6 godzin mija praktycznie bez chwili nudy, tylko zajęcia potrafią wymęczyć, szczególnie jak jest się na redukcji.
Forma kursu i charyzma prowadzącej sprawiają, że 6 godzin mija praktycznie bez chwili nudy, tylko zajęcia potrafią wymęczyć, szczególnie jak jest się na redukcji.
...
Napisał(a)
ciekawy dziennik:P wpis dla powiadomek
...
Napisał(a)
18.12.
WT push
1. Chest dips 10
cc x 10/15 x 10/30 x 10/45 x 10/60 x 6
cc x 10/20 x 10/30 x 10/40 x 10/50 x 9
2. MDS wyc siedząc/wyc 60*/wyc 45*
30 x 10/max/max
27 x 8/max/max
21 x 10/max/max
18 x 10/max/max
35 x 10/max/max
27 x 10/max/max
21 x 10/max/max
18 x 10/max/max
3. Ściąganie lin na bramie 4 x 15
10 x 15/12,5 x 15/15 x 15/12,5 x 15
10 x 15/12,5 x 15/15 x 15/12,5 x 15
4. Wymach boczny 4 x 15 plus drop sety
7 x 15/9 x 15/12 x 15/12 x 15/9 x max/7 x max
7 x 15/9 x 15/12 x 15/12 x 15/9 x max/9 x max
5. Prostowanie na wyciągu 4 x 15
15 x 15/17,5 x 15/20 x 15/17,5 x 15
15 x 15/17,5 x 15/20 x 15/17,5 x 15
Na brzuch i aero nie było czasu.
Dzisiaj dowiedziałem się, że wczoraj tak mocno rzuciłem sztangielką 30tką, że się rozleciała. To nic, że wczoraj nie było mnie na siłowni
Wyraźnie słabszy dzień, mniej mocy. Trening na mega pompie, półtora dnia ładowania zrobiło swoje
Waga ponad 94 kg, żyły i nabicie konkretne. Od jutra micha czysta ale o dużo wyższej podaży kcal. Cel osiągnąłem i nie widzę sensu dalej się męczyć. Teraz podtrzymam to co udało się zrobić a w nowym roku po krótkim odpoczynku ruszam z masą, ale bez tuczenia się. Skupię się na naramiennych, klatce i udach, bo to jest aktualnie do poprawy.
Tak jadłem, do tego ok 1000 kcal ze słodyczy.
WT push
1. Chest dips 10
cc x 10/15 x 10/30 x 10/45 x 10/60 x 6
cc x 10/20 x 10/30 x 10/40 x 10/50 x 9
2. MDS wyc siedząc/wyc 60*/wyc 45*
30 x 10/max/max
27 x 8/max/max
21 x 10/max/max
18 x 10/max/max
35 x 10/max/max
27 x 10/max/max
21 x 10/max/max
18 x 10/max/max
3. Ściąganie lin na bramie 4 x 15
10 x 15/12,5 x 15/15 x 15/12,5 x 15
10 x 15/12,5 x 15/15 x 15/12,5 x 15
4. Wymach boczny 4 x 15 plus drop sety
7 x 15/9 x 15/12 x 15/12 x 15/9 x max/7 x max
7 x 15/9 x 15/12 x 15/12 x 15/9 x max/9 x max
5. Prostowanie na wyciągu 4 x 15
15 x 15/17,5 x 15/20 x 15/17,5 x 15
15 x 15/17,5 x 15/20 x 15/17,5 x 15
Na brzuch i aero nie było czasu.
Dzisiaj dowiedziałem się, że wczoraj tak mocno rzuciłem sztangielką 30tką, że się rozleciała. To nic, że wczoraj nie było mnie na siłowni
Wyraźnie słabszy dzień, mniej mocy. Trening na mega pompie, półtora dnia ładowania zrobiło swoje
Waga ponad 94 kg, żyły i nabicie konkretne. Od jutra micha czysta ale o dużo wyższej podaży kcal. Cel osiągnąłem i nie widzę sensu dalej się męczyć. Teraz podtrzymam to co udało się zrobić a w nowym roku po krótkim odpoczynku ruszam z masą, ale bez tuczenia się. Skupię się na naramiennych, klatce i udach, bo to jest aktualnie do poprawy.
Tak jadłem, do tego ok 1000 kcal ze słodyczy.
...
Napisał(a)
Hubert81Dzisiaj dowiedziałem się, że wczoraj tak mocno rzuciłem sztangielką 30tką, że się rozleciała. To nic, że wczoraj nie było mnie na siłowni
Też kiedyś ćwiczyłem w siłowni, której właściciel miał schizofrenię.
...
Napisał(a)
przecież dopiero co wrzucił
to już półmetek, będzie pewnie zdjęcie na koniec, żeby wywołać większy SZOK!
to już półmetek, będzie pewnie zdjęcie na koniec, żeby wywołać większy SZOK!
...
Napisał(a)
HubertDzisiaj dowiedziałem się, że wczoraj tak mocno rzuciłem sztangielką 30tką, że się rozleciała. To nic, że wczoraj nie było mnie na siłowni
jak byłem to też się czepiali, ale do każdego, więc podejrzewam taki mają sposób i liczą na to, że ktoś się przyzna. Szkoda tej 30-tki, teraz będzie przeskok z 27 na 35...rewelka
...
Napisał(a)
Bez przesady co chwile fotki. Poza tym nie umiem się zgrać z samowyzwalaczem i generalnie nie lubię robienia zdjęć. Dodam tylko, że waga w górę jakieś 4 kg, z czego w pasie nie przybyło nic.
A sztangielki szkoda, ale co poradzić skoro dresiki nie potrafią szanować sprzętu. Nawet za karnety nie płacą.
Zmieniony przez - Hubert81 w dniu 2012-12-19 16:48:09
A sztangielki szkoda, ale co poradzić skoro dresiki nie potrafią szanować sprzętu. Nawet za karnety nie płacą.
Zmieniony przez - Hubert81 w dniu 2012-12-19 16:48:09
...
Napisał(a)
sęk w tym, że płacą - 25zł...bo ściemę puścili Andrzejowi, że niby mu tańszy czynsz załatwią. Zastanawiam się nad tym, czy też nie płacić, bo daj spokój, to śmiechu warte.
Poprzedni temat
Redukcja Crossift
Następny temat
Przeróbka treningu TOMAHAWK.
Polecane artykuły