Waga : 68,5
Wzrost : 175
Obwód w biuście(1) : 88
Obwód pod biustem : 72
Obwód talii w najwęższym miejscu (2): 73
Obwód na wysokości pępka : 79
Obwód bioder (3): 99
Obwód uda w najszerszym miejscu: 59
Obwód łydki : 39
W którym miejscu najszybciej tyjesz : wszędzie po trochu, ale chyba najbardziej nogi i pośladki
W którym miejscu najszybciej chudniesz : brzuch, piersi, twarz
Uprawiany sport lub inne formy aktywności: 3x w tyg trening siłowy plus 20 min kardio, dwa razy interwały w dni bez siłowni, 1x joga (to moj nowy plan, do tej pory, od ponad roku ok 4-5 razy w tygodniu kardio i różne zajęcia fitness)
Co lubisz jeść na śniadanie: platki z mlekiem, jajka
Co lubisz jeść na obiad : makaron, ryż z sosem i kurczakiem, zupy
Co jako przekąskę : serek, jogurt
Co jako deser : wszytsko co slodkie :)
Ograniczenia żywieniowe : nie mam
Stan zdrowia: w pełni zdrowia
czy regularnie miesiączkujesz: tak
czy bierzesz tabletki hormonalne: tak
czy przyjmujesz leki z przepisu lekarza: nie
Preferowane formy aktywności fizycznej : nie wiem czy można to nazwać preferencjami, ćwiczyć nie lubię ale robię to dla zdrowia i celów chudnięciowych :) mam karnet na siłownie na cały rok
Stosowane aktualnie i wcześniej preparaty : nie stosowałam
Stosowane wcześniej diety : chyba wszytstko co możliwe, ograniczenia kaloryczne, baiałkowa, Montigniaca, kapuściana, kopenhaska, jedzenie samej karkówki z pomidorami, garściowa
Witam serdecznie,
jak pewnie wiele z Was pół życia zmagam się z odchudzaniem, a efekty wciąż niezadowalające. Największą moją wagę zaliczyłam w wakacje 2011 ok 78 kg, jesienią 2011 zapisałam się na siłownię i bez specjalnej diety, ale tak zwanym zdrowym żywieniem i treningami głównie kardio do kwietnia 2012 udało mi się zejść do 71 kg. W maju wybrałam się do dietetyka ( chociaż po przeczytaniu kilku artykułów na SFD to raczej szarlatan), dostałam dietę 1200 kcal, trochę schudłam, później zastój, więc zmniejszył na 1000... i tak wytrwałam na niej z wieloma wpadkami do września br.,osiągnęłam 66,5 kg ostatecznie doprowadziła mnie do takiego pogorszenia samopoczucia głównie psychicznego, że zarzuciłam. Ponowne próby powrotu kończyły się porażką po max 3 dniach. Od tamego czasu, czyli jakieś dwa miesiące, przytyłam 2 kg, obecnie ważę 68,5 kg.
Ostatnio stwierdziłam, że nie tędy droga, już wcześniej wiedziałam, że diety typu 1000 kcal nie są dobrym rozwiązaniem, niestety myślałam, że ufam profesjonaliście. Postanowiłam, że sama dojdę do tego jak ułożyć dietę i ćwiczenia, tym bardziej, że finansowo te porady to duży wydatek, i trafiłam na to forum. Po przeczytaniu wielu artykułów wiem już na prawdę dużo. Jednak w kliku kwestiach nadal potrzebuję pomocy.
Moja zawartość tkanki tłuszczowej to ok 29-30 %
Cel jaki chcę osiągnąc to redukcja do ok 20 %
Wyliczyłam zapotrzebowanie na kalorie na 2300-2400 dziennie
dieta 1800
stosunek BWT 138/200/50
plan trenignowy:
pn trening silowy dla początkujących +- pilates
wt nic
sr trening silowy + 20 min kardio
czw intewały + joga
pt trening siłowy + 20 min kardio
sb nic
nd interwały
Nie ułożyłam jeszcze konkretnie planu posiłków, mam zamiar podzielić je na 6, z tym, że ostatni to tylko twaróg/odżywka na noc.
Moja prośba jest następująca: czy ktoś może mi podpowiedzieć czy idę dobrym tropem, czy moje zapotrzebowanie jest dobrze zaplanowane, czy treningi są ok. Jak już będę pewna, zacznę układać jadłospis.
Z góry dziękuję!
ps zdjęcia dodam później :)