SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Lejdi Bi redukcja (175 cm/ 68 kg)

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe: ,

Ilość wyświetleń tematu: 17188

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 108 Wiek 37 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 2774
Miseczki z wczoraj i dziś oraz wczorajszy trening.









...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Słońce, Twój bicuś ma tyle siły co klata?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 108 Wiek 37 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 2774
też wydaje mi się to dziwne...
a tak na serio to wydawało mi się ok, ale pewnie coś robię nie tak, bo to jest bardziej na zasadzie, że ręce nie mają siły trzymać hantli w górze, a nie, że czuję mięśnie klatki...
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Filmik daj
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 108 Wiek 37 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 2774
Martucca, dziś na siłowni poprosiłam trenera, żeby na mnie spojrzał i powiedział, że to wyciskanie jest ok. Filmik nakręciłam, wyślę jak opanuję tę sztukę. Spróbowałam dziś 10 kg i dałam radę tylko 4 razy...

Dziś był dzień pomiarów i muszę przyznać, że przerosły (niestety dosłownie) moje najśmielsze oczekiwania. Ja rozumiem nie chudnąć, ale tyć, to już nie jest zabawne... , przecież się staram,jem co trzeba, ćwiczę, ważę jedzenie.

Wstawiam pomiary, michę i trening.

Został mi właściwie jeden trening w niedzielę z tego programu i w związku z tym, że 23.02 mam ważny egzamin, najchętniej zrobiłabym tydzień przerwy. Mogę czy raczej nie wskazane i zaczynać jak najszybciej następny?










Zmieniony przez - lejdi bi w dniu 2013-02-15 18:00:49
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Jaki Ty masz teraz rozkład, 140/150/90?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 108 Wiek 37 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 2774
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Dobra, to zejdź z ww na 130g.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 108 Wiek 37 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 2774
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 108 Wiek 37 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 2774
Wracam po przerwie do prowadzenia dziennika, miałam tydzień przerwy w treningach (skończyłam trening dla zielonych i wczoraj zaczęłam odchudzanie łopatologiczne nr 1), ale miska oprócz soboty czysta.

Zacznę może od piątkowych zaległych pomiarów. Obcięcie węgli, odstawienie tabletek i tydzień bez ćwiczeń, więc same nowości. Niby spadło pół kg i cm, natomiast obawiam się że to sama woda. Chociaż z drugiej strony byłam głodna właściwie każdego dni, szczególnie wieczorem, więc może coś ruszy.

Wczoraj zrobiłam pierwszy trening A i nawet nie będę robić wypiski, muszę potraktować go zupełnie rozpoznawczo. powiem jedno - zmiażdżył mnie. przysiady robiłam z trenerem i najpierw ćwiczyłam "na sucho", później 2 serie o 11-12 razy z 15kg (sam gryf) no i wnioski są takie: muszę jeszcze ćwiczyć technikę, bo jak na razie jest w miarę dobrze, ale tylko chwila nieuwagi i albo uciekają mi kolana, albo krzywię tułów. Natomiast wniosek nr dwa, to po tych przysiadach mogłabym już wrócić do domu. Prostowanie nóg w siadzie ledwo co zrobiłam 18 kg, a w ostatnim zielonym treningu miałam chyba 36 kg. Na bieżni biegłam całe 5 min i 5 zdołałam przemaszerować, flak zupełny. Dziś moje uda bolą jak nigdy.









Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Niedoczynność tarczycy(Euthyrox), a spalacz tłuszczu

Następny temat

chromole 167 cm redukcja z 81 kg

WHEY premium