SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Arnold vs. Ronnie

temat działu:

Z archiwum kulturystyki

słowa kluczowe: ,

Ilość wyświetleń tematu: 72216

Ankieta

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 39 Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 8360
Znalazłem takie porównanie grzbietów - Yates / Coleman / Arnold - http://blog.bodybuilding.com/TheBestYearsOf/mediaresource/1732f0a9-d98c-4357-a69a-fee4c9e59b45 
Widzę że plecy Arnolda są inne, ale nie wiem skąd to się bierze - światło, więcej tłuszczu, czy może właśnie wymienione wyżej braki w umięśnieniu (jakie?)?

OK, tu widać lepiej http://www.simplyshredded.com/the-posedown-ronnie-coleman-vs-arnold-schwarzenegger.html 

Zmieniony przez - Kuba81 w dniu 2012-12-12 10:53:42
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 537 Napisanych postów 15855 Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 256574
arnold to nawet nie połowa ronniego.
Ludzie błędnie interpretują fotografie, a na prawdę trzeba zwrócić uwagę na wszystko, po pierwsze ustawienie nóg - Arnold, bardzo wąsko, stopy blisko siebie, Ronnie na szerokość lub często bardziej niż szerokość barków, a i tak widać bardzo mało miejsca między kolanami, jeśli nie wierzycie to stańcie i zobaczcie sami po sobie, to jest dobre 20cm różnicy w obwodzie samych ud! Arnold ważył te 110kg na scenie, Ron 120kilka, 10kg różnicy przy 2x takich samych udach i grzbiecie to nie jest przepaść wagowa, ale przepaść względem masy mięśniowej już tak. Arnold - brak dwugłowych...noga płaska. Ron bardzo solidne dwójki, odznaczające się. Ignoranci zawsze powiedzą, że to zasługa lepszego wspomagania dzisiejszych czasów, ale już nie biorą pod uwagę tego, że Arnold trenował po 3h w tym nogi dosłownie muskając a nie ciężko je trenując - są nawet filmy, więc na prawdę nic się nie da ukryć, a zapewniam Was że były wtedy suwnice i inny sprzęt by te nogi robić ciężko. Grzbiet to już w ogóle same różnice... widać ewidentne braki w umięśnieniu i owa "ciąża" u Rona nie jest spowodowana tylko i wyłącznie oralami, ale ciężkimi wiosłami, suwnicą, martwymi etc. niestety zdaje sobie sprawę też z tego, że fanatycy Arnolda są tak ślepi, że to dla nich zawsze będzie ideał, nie potrafią dostrzec innych póz czy innych kontrastów na zdjęciach

Zmieniony przez - Antos098 w dniu 2012-12-12 11:43:33
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 39 Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 8360
Jakbyś mógł jeszcze napisać o "ciąży" - rozumiem, że bardziej wypukły brzuch to efekt ciężkich ćwiczeń. Ale to kwestia rozbudowy mięśni ciężkimi ćwiczeniami, czy (wymyślam) rozepchnięcia żołądka albo czegoś jeszcze innego pochodzącego od ćwiczeń?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 537 Napisanych postów 15855 Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 256574
ćwiczenia i lekki przerost organów wewnętrznych
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 76 Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 6772
Odpowiedź będzie subiektywna i uzależniona od tego, co każdy uważa za cel kulturystyki.
Jeśli jak największe rozmiary i jak najlepsza definicja są kryteriami, wygrywa Ronnie.
Jeśli decydować mają symetria sylwetki, podobieństwo do ideałów greckich, a rozmiar jest służebny wobec tych kryteriów, to bez trudu wygrywa Arnold.

Ponieważ sam preferuję nie rozmiar, lecz symetrię, dla mnie Arnold wygrywa zdecydowanie.

Zmieniony przez - Assurbanipal w dniu 2012-12-13 08:36:37
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 11 Napisanych postów 1359 Wiek 27 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 21882
Arnold bardzo dobrze się prezentował a ronnie to po prostu mutant. Czasy się zmieniły więc zdecydowanie wygrywa ronnie.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 162 Napisanych postów 2371 Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 36120
Kazdy z nich był dobry w swoich czasach i takie porównanie mija sie z celem m.in dlatego ze zmieniła sie bardzo kulturystyka - kanony sylwetki kryteria oceniania . Gdyby w dzisiejszych czasach pojawił sie Arni zostałby uznany za wielce obiecujacy talent (który nie trenuje nóg) gdyby Ronnie pojawił sie w tamtych latach podejrzewam ze wzbudziłby powszechna konsternacje a wielu ówczesnych znawców wprawił w osłupienie.Róznica w umiesnieniu byłaby tak widoczna ze jakiekolwiek porównania nie miałyby nawet sensu.Plusy dla Arniego symetryczna sylwetka (ale Ronnie tez był symetryczny...i wiekszy do tego ) znakomita talia i moze łydki....Reszta to przepasc ktorej nawet nie ma co komentowac

W życiu bowiem istnieją rzeczy, o które warto walczyć do samego końca.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51566 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Arnie ... bo otóż ponieważ ...
1 bardziej Go lubię
2 bardziej mi się "podobał"
... siłą sprawność piękno...
kulturysta ma wyglądać jak Grecki Bóg a nie jak Minotaur
LICZY SIĘ WYGLĄD NIE MASA
skoro Arnie wydawał się ogromny to Ron jako niższy a jeszcze masywniejszy wygląda jak mutant , nogi Rona wyglądają jak u tych mega grubych bab ... jak by ledwo chodził i wiecznie był w kroku obtarty a jego kałdun ... wywalony jak u sołtysa po świętach
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 29 Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 11411
Ja nie rozumiem jak ludzie udzielający się na forum kulturystycznym ,zakładam że mający jakąś wiedzę na dany temat mogą pisać takie bzdury że wybierają Arnolda bo był symetryczny,przecież on w ogóle nie był symetryczny on był w swoich czasach przedstawicielem tych dużych i masywnych symetryczny i ładny to był Frank Zane.Arni i Roni to przedstawiciele tych samych kanonów kulturystycznych w swoich czasach,różni ich 40 lat i lata świetlne rozwoju kulturystyki ,także porównywać nie ma co.Z tym porównyeaniem jest tak jak by ktoś powiedział że nie podobaja mu się sprinterzy biegający poniżej 10s na 100m bo on woli tych co biegają 12 s ,sport idzie do przodu czy tego chcemy czy nie .
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51566 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
kolego właśnie te 40 lat i ten postęp ich różni i mimo że obaj w swych czasach byli tymi ogromnymi to różnica jest widoczna i moim zdaniem na korzyść Arniego
poza tym ... de gustibus non est disputandum ,a w sportach gdzie oceniają i punktują sędziowie zawsze są jakieś preferencje itd. w biegach niema ocen i trendów ... wygrywa pierwszy i nieważna jaki ma czas ważne że wygrał
takie dyscypliny oczywiście są bardziej konkretne i wymierne
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Sergio Oliva-dostań soga

Następny temat

Ponadczasowy Trening Doriana Yates'a na Grzbiet

WHEY premium