mrocznyyEHhehehe i visa vi :) Podboje z pleckakami są mi znane , ale przerzuciłem się na pas + łańcuch i można więcej docisnąć niż z plecakiiem który uwiera. A co do tego , że jest to mało spotykane to inna opcja. Dużo osób mam problem podnieść się na drążku z własnym cięzarem ciała a co do piero z "dodatkiem". Sporo mi znajmoych wogle nie ćwiczyc drazka , w zamian za to wolął zrobić wyciskanie lub typwoe ćwiczenai ze sztangą. Po tym się okazało , że maasa poszła a np. na poręczach 8 ruchów robiło ogromnny problem :)
wysli zdiecia tego pasa z łancuchem z checia zobacze:)
dokladnie. raz poszedlem na silke i zaczalem robic podciaganie ,trenerzy persoanalni mieli wyraz twarzy jak by chcieli powiedziec:"co to za małpa tam skacze?!" "
znam duzo typow ktorych priorytetem jest wyciskanie... pozniej wlasnie wychodzi ze podciagnie sie z 8 razy i nie zrobi wiecej niz 15 dipów .
Malo tego mialem w pracy 3 ludzi ktorzy wiecznie masa /klata,masa/klata, klata biceps barki od tego sa ciezarki itd... tych dwóch taki gól łapał ze mam taki szybki progres "cwiczac tego co nie stac go na karnet na silownie"...
do tego tacy sztywni ze nawet krecenie kierownica w samochodzie bylo problemem.