SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

50tka na redukcji

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe:

Ilość wyświetleń tematu: 22654

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 181 Wiek 11 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 8906
Dzisiejsza micha poniżej a wieczorem basen (dawno nie byłam ). Dwadzieścia baseników żywym kraulem i relaksik w jakuzzi, odmóżdżanie w ciepłej wodzie i masaż - ładowanie akumulatora na następny tydzień.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 448 Wiek 110 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 13599
Ciekawie piszesz. Podziwiam spadki i życzę dalszych sukcesów . Córkom również. A te góry wokół - do pozazdroszczenia . Ja zaczęłam gdzieś w połowie września i mam nadzieję na efekty podobne do Twoich. Też jestem 50++ . Będę podglądać.

W górach najważniejsze jest, by tam być i tak zwyczajnie się tym byciem cieszyć. http://www.sfd.pl/BlueCrocus_Po_zdrowie_i_sprawność-t887095.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 181 Wiek 11 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 8906
Poniedziałek pod znakiem błogiego lenistwa tzn bez treningu, micha poniżej a dzisiaj siłownia :
10 min orbitrek - rozgrzewka
ściąganie drążka górnego do klatki szerokim nachwytem 35/35/45
uginanie ramion biceps 6kg/8kg/10-5razy
wyciskanie ławka skośna 20/25/30 -4razy i mnie przypucyło
rozpiętki na maszynie 30/35/35
spięcia brzucha na maszynie 15/15/20
z wyciągu górnego ściąganie brzuchem - skłony
suwnica - rozgrzewka bez obciążenia 10x i 2 x10 z 20kg
wspięcia na palce 3x10 z belki
Dzisiaj jakoś mało mocy i spociłam się jak mysz, chyba po halnym bo wściekał się dwa dni a od rana leje i zjazd ciśnienia, czuć już taką mokrą i zimną jesień.






...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 181 Wiek 11 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 8906
Dopiero teraz przeczytałam pocztę, dzięki za instrukcje, rozumiem, że o ten mały ciężar w MC to do mnie. Kurde nie taki mały (tam było ze 40 kg)może bym targła więcej ale jakoś mam pietra. A o przysiad to całkiem po prostu mam słabe nogi i mój własny ciężar ciała daje mi się odczuć. Chociaż jak chodzi o nogi to muszę powiedzieć że już o niebo lepiej. Rok temu po przejechaniu na rowerze kilometra mdlały i piekły mnie uda. A po kilku przysiadach nie mogłam wstać. No nic nad techniką popracuje bo idzie ku lepszemu - i to mnie cieszy, jak zejdę do 90 kg to zrobię dużą imprezę z pieczonym baranem i muzyką góralską i tak co 10 kg oczywiście w dół. Obli czuj się zaproszona już dzisiaj.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 181 Wiek 11 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 8906
Witam, dzisiaj korzystałam z ładnej ale chłodnawej pogody i ostatnie podrygi rowerowe ok 6 km ale w szybkim tempie. Micha poniżej

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
obliques Zasłużona dla SFD
Ekspert
Szacuny 188 Napisanych postów 65575 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 188925
Ooo na pieczonego baranka chetnie przyjde
A co o prysiadow, tak jak mowilam cwicz przy scianie i nie tylko bez obcizenia, na razie zupełnie nie musisz brac do cwiczen obciążenia, technika najważniejsza, a twoj ciezar ciala to oczywiscie juz duzo w tej chwili
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
obliques Zasłużona dla SFD
Ekspert
Szacuny 188 Napisanych postów 65575 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 188925
Aaa i jeszcze jedno, rob sobie raz w tygodnu dzien gdzie masz posilek w ktorym mozesz zjesc to na co masz ochote, oczywiscie w ramach zdrowych reczy, ale moze to byc rowniez domowa pizza czy makaron, taki posilek jest nieliczony i ekstra,
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 181 Wiek 11 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 8906
Heja, dzisiaj z okazji bajecznej pogody poszłam na rower i machnęłam ok 12 km super trasa, w drodze powrotnej ciągle ostro po górę. Wieczorem żeby się skatować na maxa wywlekłam koleżankę prawie z wyra i pojechałyśmy na basen - tam 20 x szybkim kraulem i 15 min biegu w dzikiej rzece (bardzo to lubię bo ważę tam malutko a nogi bolą). Przewaliłam dziś z ww ale mam pozwolenie na raz w tygodniu na lepszą wyżerę. Tak chce mi się spać, że usnę dolatując do poduszki......

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
obliques Zasłużona dla SFD
Ekspert
Szacuny 188 Napisanych postów 65575 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 188925
a koleżanka? żyje?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 181 Wiek 11 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 8906
Mam nadzieję że przeżyła, ogólnie twarda sztuka z niej najpierw trochę marudziła ale potem to się jej nawet podobało. Namawiam ją na rower bym miała towarzysza wycieczek już poczyniła postępy - wyciągnęła swój rower z piwnicy i postawiła na tarasie (tam chyba ma dojrzeć) no to może niedługo ruszymy.
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Trening siłowy na uda i pośladki.

Następny temat

co robić

WHEY premium